TALK - Rozmowy [H]

[jacok]

@opiate warrior jesli Ty jestes dawny @codeine to jestem swiadkiem Twojego upadku. Obaj upadamy, ale Ty szybciej.

Twój tata to chyba Kolumbem był :)

Tak to często jest z dragami, że to równia pochyła... Jestem zapisany w przyszłym tygodniu na terapię + psycholog + nowy psychiatra. Dobrze będzie.

Czego Ci z całego serca życzy wyżej podpisany :)

[ArkejD]

a jak to jest dokładnie z tą tolerancją ? Załozmy że waliłem 300mg co 2,3 dni przez 2 tygodnie i ostatnim razem podziałało na mnie dużo słabiej niż za pierwszym, to ile czasu przerwy potrzebowałbym żeby 300 walneło tak jak pierwszy raz ? tydzień ? Dwa ? Miesiąc ? Bo nie mam pojęcia jak to jest

[Guść]

To raczej zależy od człowieka. Zrób miesiąc przerwy i sprawdź - jak będzie za mało zrób więcej.

[ArkejD]

pytam teoretycznie, bo moja przygoda z 300mg to dopiero 2 razy. No cóż, myslę ze jak będe ladowal co 5-7 dni to tak szybko nie skoczy tolerka

[jacok]

żebyś się nie zdziwił ;]

[ArkejD]

to napisz mi co ile brac i jakie przerwy robić żebym się nie zdziwił :-/

[lol]

Nie no, jak co 5 dni, to szybko skoczy, na pewno:)

min 2 tygodnie, i nie złam się, bo po Tobie..:P
nie no, zartuje, ale lepiej się trzymac:)

[ArkejD]

Nie no powaznie pytam :] Czytam ze bardzo szybko skacze, deksa jadlem zwykle co tydzien, czasem 2 razy w tygodniu i dopiero po 4 miesiacach zaczynam odczuwać tolerke... a wiadomo że kode mozna częściej bo nie robi takiego rozpierdolu w głowie ;]

Czyli jak będe brał co te 4,5 dni to nie mam się co bać, tak ?

[Guść]

Masz co się bać, bo jak będzie brał regularnie co 4, 5 dni to wróżę Ci ciąg (bo zechcesz częściej), po którym już tolerka Ci skoczy.

[opiate warrior]

Teraz, z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że branie dawek >300-450mg mija się z celem. Po pierwsze - nie duży wzrost efektów i długości działania względem wydanych, ciężko zarobionych pieniędzy.

Wrzucanie dużych dawek to IMO strata pieniędzy... No chyba, że ktoś jest uzależniony... Ale jak już ktoś jest uzależniony to naprawdę lepiej na heroinę się przerzucić - przynajmniej wiadomo, że wydana kasa się nie zmarnowała.

Ja sam jak teraz biorę kodę to jakoś raz na 1-2 tygodnie, i to zwykle w dawkach 150-300mg. Bo szkoda mi kasy aby kupować więcej odkąd wycofali Antidol20, a płacenie 20zł za 450mg to przegięcie...

P.S.
Na szczęście znalazłem aptekę gdzie Thiocodin jest po 5,50zł :D Ale i tak nie nadużywam.