21 lipca 2017Nais pisze: Ja sobie szukam miejsca na przyszły rok, ale w dużym mieście to niełatwe... Tzn miejsca są, ale ludzie też :D
Popatrz :
[ external image ]
Ludziów jest pełno wszędzie. Spisz sobie kilka lokacji - ruszaj i sprawdzaj.
Nie musisz tutaj wstawiac lokacji ( tak jak Ja wyżej ) , strzel priv lub maila z printem , pomogę Ci dobrać "bezpieczną" lokację.
@Jezus
Lecisz dobrze - miejscówka na + :)
Oby do harvestu i byleby ie padly lupem złodzieja... trzymam kciuki
Jezus - moje kwiatki w domu nie są takie zdrowe jak twoje pomidorki :-p
Wyniki to chyba głównie zasługa miejscowej ziemi. (Przepraszam, że się powtarzam) Posadziłem w miejscu, gdzie 2 lata temu był pożar, którego ślady są widoczne do dziś. Nie mam pojęcia, czy to właśnie ten fakt użyźnił miejscową glebę, czy była już żyzna, ale zrobiła się tam prawdziwa dżungla. Sukces będzie dopiero wtedy, kiedy zapalę "swoje" : ) Najbardziej obawiam się wykrycia i "zasadzki" psów. Jakiś czas temu szedłem z butlą wody w jednej ręce i Biohumusem w drugiej i dosłownie 100 metrów od wejścia na spot natknąłem się na... radiowóz : / (leśna droga)
Od tamtej pory wchodzę tam inaczej, zostawiam wodę, idę sprawdzić spot i dopiero po upewnieniu się, że nikogo nie ma, wracam po wodę.
Mapy duckduckgo mogą być faktycznie pomocne - ja np sprawdzałem, gdzie jest najbliższy budynek, słupy z liniami wysokiego napięcia itp. Nic jednak nie zastąpi osobistej wizyty i rekonesansu. Warto sprawdzić spot szczególnie jesienią, kiedy większości chwastów już nie ma i krzaki są bardziej "wyeksponowane".
Póki co (na 90%) 3 na 5 to panny.
Wizyta została okupiona przemoknięciem do suchej nitki (w ciągu 20-30 minut od lampy zrobiła się burza z ulewnym deszczem). Stałem pod koronami kilku bardzo gęstych drzew, ale ochrona trwała może 5 minut - potem lało na mnie jak z cebra przez ponad pół godziny. W tym czasie podszedł do mnie mały lis na odległość 5 metrów. Chwilę powymienialiśmy spojrzenia i uciekł do nory. Są tam jeszcze sarny i wiewiórki.
Ciężkie jest życie rolnika "partyzanta" : )
Fotki:
Dla porównania post z fotkami sprzed 14 dni moj-outdoor-t49529.html#p2611951 .
A przy tej pogodzie nie musisz się martwić o podlewanie!
Zastanawiam się co zrobić z nawożeniem. 4 roślinki na kupie, z czego 2 już kwitną, 3 wegetują. Planowałem podlać z nawozem w sobotę. Wydaje mi się, że podlanie nawozem na flo nie powinno zaszkodzić tym jeszcze wegetującym...
Fotki zamazane, bo pobrudziłem "oczko" w telefonie.
a to kurcze rozmycie na fotach to jakis filter czy tak wyszło ?
sorrki, trzeciż sete pije i dopiero doczytałem, na flo nie zaszkodzi, nie dawaj azotu już albo mało
a co do tych niedookreślonych, męskie na ogół to taki bardziej badyl niż choinka, jak się Ci roślina krzzzzewi to dobry znak
P.S.
wpierdole, pozwo0lisz?, Ci się jutro do wątka, pokażę, jak z lst poleciałem , musze upchnąć krzaka w klatce, na razie półmetrowa roślina ma max 20 cm wysokości, a cały profil wygląda już prawie jak litera "s" nowoczesnym fontem pisana, odmianka purple bud, pestka-prezent od przyjaciół z zagramanicy, muszę jej strzec przed bydlęciem jednym takim
to niebieskie to taki pompon był
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
