Relacje z uprawy proszę zamieszczać tylko w tym dziale
ODPOWIEDZ
Posty: 248 • Strona 3 z 25
  • 12604 / 2437 / 0
Moja ostrożność wynika z niewiedzy / braku doświadczenia. Gdzieś na jakimś forum przeczytałem, że takie zarysowanie łodygi może zabić krzaka, że trzeba taki zabieg robić sterylnym skalpelem itp.

Niemniej podczas złamania roślinka musiała zostać dosłownie wdeptana w ziemię, bo jej drobinki dostały się do wnętrza łodygi przez małe pęknięcie. To jednak jest chwast i powinien spokojnie sobie poradzić z zarysowaniem - szczególnie, że w miejscu złamania powstało takie twarde kolanko.

Co do ziemi masz rację - roślinka na ostatnim zdjęciu została posadzona kompletnie bez przygotowania ziemi. Dziurka zrobiona patyczkiem i tyle - nawet jej nie przekopałem... a to moja najładniejsza sztuka : ) Może ten pożar tak ją użyźnił i "rozluźnił"? : )

Dzięki za rady
  • 12604 / 2437 / 0
Byłem dziś spróbować ze skalpelem - niestety nie da rady, tak w tym miejscu zarosło, a taśma już pewnie wrosła w łodygę.

Za to wspomniana roślina pokazała dziś płeć - wyraźne włoski w sporej ilości na głównym szczycie + lekki "szron" na górnych listkach :heart: - na zdjęciu niestety nie widać : ) Jestem dobrej myśli, bo teoretycznie samce pokazują płeć wcześniej. Myślę, że na dniach reszta się ujawni... oby jedna z moich 2 największych również była kobietą.

Podlałem ostatni raz Biohumusem z przewagą Azotu, bo zostało akurat na 1 raz. Teraz ze 2 tygodnie przerwy od nawozów i przechodzę na jakiś planton k / burzę kwiatów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 863 / 123 / 5
Nie rezygnuj z azotu. Ja popełniłem ten błąd, tyle , że uprawa była "IN". Czyli wiesz, właściwie tylko i wyłącznie zależało jak to wszystko będzie wyglądać, łącznie z odżywkami.
Skutkiem było przedwczesne obumieranie liści ( roślina pobierała z nich składniki odżywcze ) , a liście + światło = fotosynteza. Czego skutkiem był mniejszy plon od oczekiwanego. Ale i tak było ok, jakościowo też super.

OUT ma to do siebie, że nie trzeba zbytnio dbać o nawożenie. Jak już - jakieś biohumusy na start - dalej sobie poradzi jak gleba jest żyzna - Ty taką masz. Później nawóz z przewagą P-K + jakiś booster i nie zdziwi mnie to , jak uzyskasz całkiem ładny wynik :)
Naprawdę ładne , śliczne Kobietki :) Zaśmiecę Ci wątek moim plantem. ;)

Pozdrowienia i z fartem
TiJaz
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
[ external image ]
  • 12604 / 2437 / 0
^
Dzięki za rady.

1 pytanie - co to jest booster? (domyślam się, że coś, co daje kopa przy kwitnieniu)

Jeżeli spot się sprawdzi i uda się zebrać jakiś plon, na przyszły rok mam jeszcze lepsze miejsce - słońce od rana do wieczora + świetnie ukryte. Lisie nory (i same lisy) świadczą o rzadkiej obecności ludzi. To już będzie z feminizowanych pestek.

Co to za odmiana w Twoim ogródku? Też zaczęła kwitnąć?
  • 863 / 123 / 5
Pokazała preflowery - ale jeszcze daleko jej do kwiatkowania. Ultimate z dutch passion.
Indica/Sativa. Bardzo dobra pod lampę, zacznie kwitnąć - nie chce skończyć :) Bardzo produktywna.

Właście możesz zostać przy samym PK - booster to :
"Booster - tak sprzedawcy, producenci.. etc. nazywają specjalne rodzaje nawozów/stymulatorów stosowanych równolegle z nawozem podstawowym. Często nazywane akceleratorami bądź to wzrostu bądź kwitnienia. Mają zawierać składniki intensyfikujące procesy zachodzące w roślinie. Hormony? regulatory wzrostu ?" (www.# )

Czyli PK + różnej maści dodatki. Ja na samym boosterze jechałem , podczas flo ( in ) i tak właściwie zastąpił mi PK , którego nie miałem.
No miejscówkę masz konkret. Ziemia żyzna - nic tylko powoli szukać spota i jesienią go przygotować :)

Zostań przy PK - nie pakuj się w boostera - niepotrzebnie kasę wydasz.

Przenoszę do fotorelacji :)
Pozdrowienia
TiJaz
[ external image ]
  • 12604 / 2437 / 0
Nie mam w planach kupować żadnego Booster'a - ta plantacja to trening przed przyszłoroczną.

Idę dziś na spota sprawdzić, czy któraś jeszcze pokazała płeć - rozumiem, że obecność białych "włosków" przesądza sprawę i wtedy to na 100% kobieta. Póki co (stan z soboty rano) mam 1 kobietę + 4 niewiadome.

Czy masz doświadczenie z robieniem makumby z samców? Czy to w ogóle jest warte zachodu? Jeśli tak, to kiedy samce powinny pójść pod kosę? Od razu po wykryciu, czy odczekać jakiś czas?

BTW - co masz na myśli z tym przygotowaniem spota jesienią? Mam na oku dużo lepszą miejscówkę - słońce non stop, ale ziemia już chyba inna -
to jakiś ugór pod lasem zarośnięty niemożliwie - rosną tam jakieś chwasty po pas + gdzieniegdzie młode klony, które w tym stadium bardzo przypominają Konopie. Te same chwasty na moim spocie są wyższe ode mnie, czyli pożar musiał bardzo użyźnić glebę.
  • 12604 / 2437 / 0
Można scalić.

Zrobiłem kilka fotek miejscówki, na której planuję siać w przyszłym sezonie (już bardziej profesjonalnie).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 12604 / 2437 / 0
Fotki plantów z dziś. Martwią mnie pojedyncze, białe plamki na niektórych liściach. Widać je na ostatnim zdjęciu na dolnych listkach.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 12604 / 2437 / 0
Kolejna roślinka pokazała płeć - druga z moich najmniejszych. Nerwowo oczekuję na 2 największe...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 12604 / 2437 / 0
Tuż po burzy - musiałem przeczekać na spocie : )

Moje 2 bydlaki nadal ukrywają płeć : /

Kupiłem na flo Florovit NPK 5-6-8 z borem, miedzią, żelazem, manganem, molibdenem, cynkiem. Powinno wystarczyć.

P.S. Dziś prawie wlazłem na srającą sarnę (chyba opanowałem skradanie się do perfekcji :)).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ
Posty: 248 • Strona 3 z 25
Newsy
[img]
Jednorazowa dawka leku psychodelicznego zmniejsza objawy zespołu lęku uogólnionego

W prestiżowym czasopiśmie JAMA opublikowano wyniki badania klinicznego fazy 2b, które rzucają nowe światło na leczenie zespołu lęku uogólnionego (GAD – generalized anxiety disorder).

[img]
Limburg: mąż przez dziesięć lat podawał żonie narkotyki i wykorzystywał seksualnie

Izba w Hasselt skierowała do sądu okręgowego sprawę 50-letniego mieszkańca Zonhoven, oskarżonego o wieloletnie podawanie żonie narkotyków oraz wykorzystywanie jej seksualnie. Sprawa odsłania jedną z najbardziej skrajnych form przemocy domowej, opartą na nadużyciu zaufania w związku małżeńskim.

[img]
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"

W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.