Dział poświęcony przede wszystkim chorobom i nadzwyczajnym skutkom kombinacji tychże z substancjami psychoaktywnymi.
Regulamin forum
Uwaga! Dział zawiera wątki na temat chorób, gdzie osoby dotknięte daną chorobą mogą dyskutować o szczególnych dla siebie problemach!
Nie jest to dział, w którym właściwe są wątki "czy XYZ powoduje ABC-emię" – takie pytania należy kierować do działu/wątku o substancji XYZ!
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
  • 570 / 4 / 0
Witam, dotychczas byłem okazem zdrowia. Pewnego dnia, nie miałem nic pod ręką wziąłem 5mg jakiegoś starego Haloperidolu po którym wystąpiły piekielnie ostre dyskinezy, wykręcanie całego ciała, prężenie, napinanie, wyginanie niezależne od woli. Przyjechała karetka dała zastrzyk 20 Relanium domieśniowo, troche sie złagodziło ale nie przestało, po krótkim czasie znowu to samo. Po 5h kolejna karetka, przewieźli mnie na SOR, byłem tam kilka godzin, co godzine podawano mi dożylnie relanium, o dziwo dożylnie działało lepiej niż domięśniowo. Przyjeli mnie na Odział Wewnętrzny i tam co 4h zastrzyk z Relanium, udało sie jakos opanowac te skrety. Rozpadły mi sie mięśnie od tego: Rabdomioliza oprócz tego toksyczne uszkodzenie wątroby i przednerowa niewydolność nerek. Lekarz mówił, że mioglobina z rozpadających sie mięśni przedostała sie do krwiobiegu i "zatkała" nerki, nie były wstanie filtrować mioglobiny. Miałem kinaze kreatynowa 10 000, Aspat 782, z mieśni wydzielały sie toksyczne dla wnętrzności substtancje. USG wyszło dobrze. Tydzień po wypisie zrobiłem badania, wyszły dobrze, jakby wątroba nie była już uszkodzona, a nerki sprawne:
ALAT: 49
ASPAT: 31
Fosfotaza zasadowa: 79
Kinaza kreatynowa: 396
Kreatynina: 81
eGFR: 116

Czy to oznacza, że jestem już zdrowy i np. wątroba będzie w stanie przekształcać kodeine do morfiny?
Ostatnio zmieniony 14 lipca 2017 przez Edziek408, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Edziek408 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3215 / 416 / 0
Na logikę to powinieneś zrobić sobie przerwę przynajmniej na parę tygodni
Alat jest powyżej normy, co też swiadczy o tym, że pewne ślady w twoim organiźmie jeszcze pozostały
e: inna sprawa że jeśli normalnie funkcjonujesz i nie przyjmujesz żółtego zabarwienia to wątroba najpewniej jest w stanie transformować interesujące Cie substancje, twoja decyzja
Uwaga! Użytkownik Fatmorgan nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 570 / 4 / 0
Myślę, ze będę grzał.:> Mój organizm najwyrazniej szybko dochodzi do siebie. Np. w marcu wylądowałem na oddziale intensywnej terapii. Byłem dwa dni w śpiączce pod respiratorem. Po 4 dniach wyszedłem bez szwanku. Trafiłem tam, bo zjadłem 50 tabl. baklofenu 25mg popijając alkoholem. Zdarzało się, że przyjąłem całą paczke Alpragenu i nic nie było, także tym się sugerowałem. Mówiłem, że zrobiłem to dla poprawy samopoczucia, a i tak prosto z oddziału przewiezli mnie do psychiatryka, a jeszcze zapalenie płuc miałem, bo zawsze jest po respiratorze. W tym psychiatryku było okropnie; ludzie załatwiali swoje potrzeby fizjologiczne na korytarzu, jakiś grubas przychodził w nocy z zapalonym papierosem na sale itd. :old:
Uwaga! Użytkownik Edziek408 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Ukraińce przemycającej narkotyki na Bali grozi kara śmierci przez rozstrzelanie

21-letnia Kateryna Wakarowa jest oskarżona o wwiezienie narkotyków na Bali. Kobieta może zostać za to skazana na karę śmierci przez rozstrzelanie.

[img]
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet

Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.

[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.