TALK - Rozmowy [H]

[SandS]

do mo mojego zestawiku 600mg moklobemid+175mg pregabalina+75mg topiramat+8mgclonazepam pan doktor przepisał mi propanlol 50mg

Daj namiary na tego doktora. :D Wszyscy ci, z którymi miałam styczność, to co najwyżej paracetamol przepiszą. :-p

[semartvykh]

poszedł mail : )

[semartvykh]

do mo mojego zestawiku 600mg moklobemid+175mg pregabalina+75mg topiramat+8mgclonazepam pan doktor przepisał mi propanlol 50mg

Daj namiary na tego doktora. :D Wszyscy ci, z którymi miałam styczność, to co najwyżej paracetamol przepiszą. :-p

psychiatra i wypisujący paracetamol :nuts: mi dał ostatnio trzy paki klonow pregabaliny, moklaru, a potem jeszcze zapytał cze chce escitalopram :-D wziełam chociaz nie mogę go brać, wolę moklar, spróbuję ten pramolan i topiramat chociaż po pierwszych dniach po nim strasznie bełkotałam

[zioloziolo]

Tego Twojego psychiatrę ktoś powinien zwolnić z pracy.

[SandS]

Zioloziolo, cicho siedź. :-p
Semartvykh, jak MAOi na Ciebie działają? Mam chujowy stan poopiatowy i właśnie rozważam różne antydepresyjne specyfiki, SSRI na mnie chujowo działają, poza tym nie chcę być uwiązana do czegoś znowu na wiele miesięcy, żeby w ogóle uznać, czy to na mnie dobrze działa (i stwierdzić po takim czasie, że chujowo), a inhibitory MAO ponoć szybko zaczynają działać i, mimo, że to stare leki, to jednak wydają mi się być lepsze od tych "unowocześnionych" wszystkich SSRI.

[BlueMotive]

Poczytalem sobie trochę wpisy w watku i przyznam się że momentami czytajac to co niektorzy wypisuja na temat Pregabaliny to az się noz otwiera w kieszeni. Kto Wam powiedzial i gdzie wyczytaliscie że jest ona silnie uzalezniajaca? Pregabalina to stosunkowo nowa substancja cieszaca się popularnoscia na zachodzie. Tlumaczac prosto to jest skonstruowana tak zeby nie wplywac na receptory i przekazniki powodujace uzaleznienie. Oczywiscie pozostaje jeszcze uzaleznienie psychiczne od jej efektow ale to inny temat. Ogolnie Pregabalina robi furrore w procesach odstawiania opiatow i innych substancji psychoaktywnych. Na przyszlosc zanim zacznie się wypisywac bzdury najpierw wypadaloby poszukac publikacji naukowych, badan przeprowadzonych z ta czasteczka, oczywiscie mam na mysli materialy zagraniczne poniewaz w polsce jeszcze niewielu lekarzy psychiatrow zna jej efekty terapeutyczne. A tolerancja, jak zazywa się dawki terapeutyczne przepisane przez lekarza, to wcale nie rosnie. Ja sam dostałem ja na odstawienie kodeiny. Aktualnie przyjmuje kodeine co 2 dni. Teraz zatrzymalem się na 260mg, a co drugi dzień zmniejszam dawke o 12mg. Do tego lekarka ustawila mi dawkowanie Pregabaliny poczawszy od 75mg 1x dobe dodajac po 75mg co 5 dni. Jest super. Nie mam parcia na zażywanie kodeiny. Praktycznie zero objawow odstawiennych. Nie bierzcie tego dla rekreacji to ostatnia deska ratunku dla uzaleznionych od opiatow. To tyle w temacie

[PEA]

Pregabalina blokuje kanały wapniowo-chlorkowe (mechanizm podobny do agonizmu), skąd może wynikać zależność fizyczna. Jednak jest ona mało istotna i niewielka, a niestety strasznie wyolbrzymiona przez filmik pewnego debila na YT.
Osobiście brałem pregabalinę do odstawienia klonów. Przez dwa miesiące doszedłem do dawki dobowej 750 mg. Zszedłem brutalnie (w 5 dni) do zera. Zero objawów odstawiennych.
I zgodzę się z [mention]BlueMotive[/mention] - lekarze kompletnie nic o niej nie wiedzą, a ten lek ma ogromny potencjał w wielu schorzeniach. Szcególnie w uzależnieniu fizycznym od depresantów i w depresjach z lękiem ogólnym, który to likwiduje w 100%.

[benzene]

Znowu dałem się strolować na kolejny drug.

>takie euforyczne benzo
>podobne do ghb

Wziąłem przedwczoraj próg rekreacyjny tj. 300mg i jestem jak o chuj chodzi, czuje się oszołomiony jakbym się piwa napił, plączą mi się myśli, kręci mi się w głowie, gadka jakaś dziwna, zaczynam mieć lekkie wizuale, no co się odpierdala.

Zsumowałbym to tak, efekt bycia pijanym na końcówce (nie afterglowie) kwasowego tripa.

Nie polecam.

[SandS]

Poczytalem sobie trochę wpisy w watku i przyznam się że momentami czytajac to co niektorzy wypisuja na temat Pregabaliny to az się noz otwiera w kieszeni. Kto Wam powiedzial i gdzie wyczytaliscie że jest ona silnie uzalezniajaca? Pregabalina to stosunkowo nowa substancja cieszaca się popularnoscia na zachodzie. Tlumaczac prosto to jest skonstruowana tak zeby nie wplywac na receptory i przekazniki powodujace uzaleznienie. Oczywiscie pozostaje jeszcze uzaleznienie psychiczne od jej efektow ale to inny temat. Ogolnie Pregabalina robi furrore w procesach odstawiania opiatow i innych substancji psychoaktywnych. Na przyszlosc zanim zacznie się wypisywac bzdury najpierw wypadaloby poszukac publikacji naukowych, badan przeprowadzonych z ta czasteczka, oczywiscie mam na mysli materialy zagraniczne poniewaz w polsce jeszcze niewielu lekarzy psychiatrow zna jej efekty terapeutyczne. A tolerancja, jak zazywa się dawki terapeutyczne przepisane przez lekarza, to wcale nie rosnie. Ja sam dostałem ja na odstawienie kodeiny. Aktualnie przyjmuje kodeine co 2 dni. Teraz zatrzymalem się na 260mg, a co drugi dzień zmniejszam dawke o 12mg. Do tego lekarka ustawila mi dawkowanie Pregabaliny poczawszy od 75mg 1x dobe dodajac po 75mg co 5 dni. Jest super. Nie mam parcia na zażywanie kodeiny. Praktycznie zero objawow odstawiennych. Nie bierzcie tego dla rekreacji to ostatnia deska ratunku dla uzaleznionych od opiatow. To tyle w temacie

Też tak uważam (ale tylko dlatego, że sprawdziłam to empirycznie), ale ostrożności nigdy za wiele. Przecież producent Xanaxu dał niezły hajs komuś wyżej w łapę, żeby na ulotce nie musiał wypisywać wszystkich realnych skutków ubocznych - a co się dzieje po odstawieniu benzo, a szczególnie alprazolamu, to sami wiecie.

Porównajcie sobie dwie ulotki - Lyryci i Xanaxu.

Lyrica praktycznie nie uzależnia, Xanax - armagedon.

Jak mi baba jakaś jak oddawała Lyricę, to mówiła, że jak przeczytała w ulotce wszystkie skutki uboczne pregabaliny, to ona nawet tego nie tyka i pozostaje (uwaga!) przy benzo, bo benzo jest o wiele bardziej bezpieczne (bo w ulotce nie wypisali tego, co trzeba!). I ludzie powielają takie nieprawdziwe informacje, a tu nie chodzi o rzeczywiste fakty, tylko o hajs.

[BlueMotive]

Dzisiaj mam dzień bez zażywania kodeiny. Normalnie nie biorąc Pregabaliny rano miał bym ogromne parcie żeby przed pracą odwiedzić aptekę. A w rzeczywistości dopóki nie wszedłem tutaj to nawet przez sekundę nie pomyślałem o moim wrogu - kodeince. Dzisiaj też dołożyłem kolejną dawkę 75mg rano tak jak zalecił lekarz. Zażywając dawki terapeutyczne praktycznie nie odczuwasz jego działania. Ten lek sprawia, że czujesz się zdrowo, normalnie. Po prostu funkcjonujesz, pracujesz, masz chęć do wszystkiego. Nie masz euforii jak po opiatach, nie masz powera jak po amfie. Nie pojawiają się żadne odczucia, które mogą uzależnić mózg. Przecież zdrowi ludzie, cieszący się życiem nie są uzależnieni od tego szczęścia, zdrowia, bo ono po prostu jest. Nie można też pominąć faktu, że ta substancja bardzo podnosi libido. I to również jest udokumentowane badaniami naukowymi i testami. Jeżeli ktoś jest zainteresowany mogę prywatnie dać namiar na poradnie i nazwisko lekarki, która super mnie prowadzi, oczywiście chodzi o Warszawę. I jeszcze raz napisze. Nie zażywajcie tego dla rekreacji. Bo później jak ktoś będzie chciał rzucić opiaty itp. to raczej Pregabalina nie będzie już dawać rezultatów. Według mnie ta cząsteczka to pierwszy krok i zarazem ogromny krok w farmacji, który doprowadzi do tworzenia leków, które nie będą siać spustoszenia w naszej głowie.