scalono - surv
17 lipca 2016Uroboros pisze: @Kris - nope. Bo przez tyle lat życia (zakładam, że trochę już masz) nie zauważyłeś pewnej prostej zależności. Myślisz, że szczęście zapewnia posiadanie domu, pieniędzy, czy przyjaciół? Pośrednio może tak, ale bardzo pośrednio. Tak naprawdę, to czy jesteś szczęśliwy zależy od ilości neuroprzekaźników w twoim mózgu. A hobby, miłość, czy przyjaciele - to tylko sposoby na ich wytworzenie. Niektórzy rodzą się z upośledzoną zdolnością do ich wytwarzania - o takich mówi się, że mają depresję endogenną. Inni odwrotnie - tryskają szczęściem. Takich się chwali, że potrafią cieszyć się z życia. Ale większość miłych ludzi nie jest taka dlatego, że to ich zasługa - oni się z tym urodzili. Głównie geny o wszystkim decydują. Śmiem nawet stwierdzić, że w Auschwitz mogła być osoba bardziej zadowolona z życia niż niektórzy depresyjni współcześni nam ludzie, którzy mają "wszystko". Jednak nie wszystko ;). Stąd się bierze ćpanie - z niedoboru neuroprzekaźników.
Już w XIX wieku pewien mądry fizjolog Schopenhauer powiedział "Świat jest moim wyobrażeniem". Cóż, nie chodziło mu o to, że nic nie jest prawdziwe; a właśnie o to co wyżej napisałem - mimo, że chuja tam wiedział o tych wszystkich serotoninach, dopaminach i endorfinach.
20 maja 2017SandS pisze: Przeżyłam bardzo duże reakcje alergiczne po 2.5 g DXM-u.
Tur3k coś o tym wspominał i miał rację. :-p
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
Ja rozważam wziąć 600mg kodeiny, założyć słuchawki włączyć dobrą muzykę i pójść do lasu, po drodze wypić jakieś zajebiste piwo, spalić parę fajek usiąść pod jakimś ładnym drzewkiem i podciąć sobie żyły jakąś żyletką czy innym badziewiem.
Ja myślę o sznurku i najzwyklejszym, pospolitym powieszeniu si ę - opcja short-drop, czyli bez skręcania karku - a szkoda, bo to chyba najlepsza,najszybsza, najmniej bolesna opcja, ale trzeba mieć miejsce, jakąś zapadnie, wymierzyć wszystko itp. Znowu ten na krótkiej, jak przeprowadzone sprawnie to powinno się stracić przytomność w ciągu paru sekund i potem już czekamy nieświadomi ;) W necie jest parę filmów ze szczęśliwcami co już są po tamtej stronie i którzy się właśnie powiesili w ten sposób i byłem w szoku, jak to że tak powiem, lekko wygląda. Ostatnio się jakaś małolata w USA w ogrodzie powiesiła i transmitowała to live na FB (o zgrozo....) to faktycznie, po paru sekundach wyglądała jakby już jej tam nie było... zero jakiegoś szarpania czy paniki... Po jakimś czasie ręka zaczęła jej się poruszać, ale to prawdopodobnie już jakieś samoistne odruchy mięśni itp. Na innym video jakiegoś ruska czy szweda tak samo... Bajka normalnie ;) Któryś z hajpków powiesił się może i zechciałby coś powiedzieć na ten temat ?? ;-)
17 lipca 2016Uroboros pisze: Myślisz, że szczęście zapewnia posiadanie domu, pieniędzy, czy przyjaciół? Pośrednio może tak, ale bardzo pośrednio. Tak naprawdę, to czy jesteś szczęśliwy zależy od ilości neuroprzekaźników w twoim mózgu. A hobby, miłość, czy przyjaciele - to tylko sposoby na ich wytworzenie. Niektórzy rodzą się z upośledzoną zdolnością do ich wytwarzania - o takich mówi się, że mają depresję endogenną. Inni odwrotnie - tryskają szczęściem. Takich się chwali, że potrafią cieszyć się z życia. Ale większość miłych ludzi nie jest taka dlatego, że to ich zasługa - oni się z tym urodzili. Głównie geny o wszystkim decydują. Śmiem nawet stwierdzić, że w Auschwitz mogła być osoba bardziej zadowolona z życia niż niektórzy depresyjni współcześni nam ludzie, którzy mają "wszystko". Jednak nie wszystko ;). Stąd się bierze ćpanie - z niedoboru neuroprzekaźników.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
w Auschwitz mogła być osoba bardziej zadowolona z życia niż niektórzy depresyjni współcześni nam ludzie
Muszą zapamiętać słowa starego narkomana - zawsze możesz wziąć więcej, ale nigdy mniej.
~Michael Linnel Odpisuję tylko na GG i e-mail.
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków
Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina
Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
