TALK - Rozmowy [H]

[blackgoku]

Ktoś powyżej napisał, że Noopept działa depresyjnie. Chyba fenylo albo misska. Ogólnie jak bierzesz SSRI to odpuść sobie Noopept. Może rzeczywiście jest to nawrót depresji. Tym bardziej jak sam piszesz, że już trwa to kilka dni.

[misspill]

Zawsze wydawało mi się, że działa dość mocno antydepresyjnie. Ale na pewno fenylopiracetam i noopept mogą być anksjogenne.

[ItvH2erPPPWR]

Zawsze wydawało mi się, że działa dość mocno antydepresyjnie. Ale na pewno fenylopiracetam i noopept mogą być anksjogenne.

++

Na mnie z pewnością nie działał "smutno" ani depresyjnie, wręcz przeciwnie, zaktywizował mnie po okresie jesiennej depresji. Efekty aktywizujące, antydepresyjne, motywacyjne, i przeciwlękowe były znacznie wyraźniejsze niż cokolwiek innego w Noopepcie. Przyćmiewały inne wartości.

[fraktal123]

Ja u siebie zaobserwowałem takie zobojętnienie na wszystko. Normalnie nie jestem zbytnio emocjonalny ale po kilku tygodniach suplementacji robiłem się niewrażliwy na jakiekolwiek bodźce emocjonalne. Nie byłem smutny ani też się nie uśmiechałem po prostu sobie egzystowałem.

[misspill]

fraktal123, miałam podobnie do Ciebie, niby był efekt antydepresyjny ale rodem z SSRI, stłumienie, dystans.

[Limitlesss]

Łączył ktoś z was noopept z sunifiramem ?

[blackgoku]

Łączyłem. Nie opłaca się. Oba działają na NMDA, więc kojarzenie ich może być potencjalnie ekscytotoksyczne. Najpierw byłem sceptycznie co do tego nastawiony, ale jak już zdecydować się, to najlepiej na jedno.

Jak w ogóle chcesz łączyć, to obniżaj odpowiednio dawkę o 3-4mg. I nie bierz mega dawek Noopeptu przy Sunifiramie, bo bardziej sobbie zaszkodzisz.

[Brainnn]

Zawsze wydawało mi się, że działa dość mocno antydepresyjnie. Ale na pewno fenylopiracetam i noopept mogą być anksjogenne.

++

Na mnie z pewnością nie działał "smutno" ani depresyjnie, wręcz przeciwnie, zaktywizował mnie po okresie jesiennej depresji. Efekty aktywizujące, antydepresyjne, motywacyjne, i przeciwlękowe były znacznie wyraźniejsze niż cokolwiek innego w Noopepcie. Przyćmiewały inne wartości.

oczywiscie !
jeszcze pare dni temu chcialem tlumaczyc misspil pewne rzeczy teraz juz zewam te posty.
na nia wszystko dziala aksjogennie, za chwile pewnie tez woda z kranu.
ty potrafisz wykorzystac 150proc tego co daje noopept.

misspil Caly czas myli sie w jednym. Traktuje te substancje jak leki. Jesli nootropy nasilaja przekaznictwo elektyczne u danej osoby to u Ciebie nasili to o czym piszesz, u niej psychozy i cala reszte.

Zamiast sie wyleczyc woli maskowac wszystko lekami a potem narzekac na ksjogennosc. gdyby nie to forum i jej wpis nie wiedzialbym, ze nootropy sa aksjogenne (bo u zdrowej osoby lub ludzi bez schizofremii czy psychotycznych akcji, nie bedzie takiego dzialania).

[misspill]

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź i diagnozę... Tak - "wyleczyć, schizofrenię i maskować lekami", doucz się z podstawowej wiedzy psychiatrycznej, może jeszcze zalecisz odstawić i "dawać sobie radę"?

"SCHIZOFRENII", a nie "mi", jak taki człowiek może się wypowiadać na temat tak złożonych chorób? Wiesz, że występuje coś takiego jak "remisja"? Nie wiesz.

U nerwicowców, osób depresyjnych etc. mogą być anksjogenne, a że popieprzona jest większość tego forum, pali trawkę, bierze amfę, ketony, psychodeliki i ma schizy... dopisz sobie sam. Poza tym wiele osób potwierdza anksjogenność.

Odstaw te nootropy, na Ciebie nieodpowiednio działają.

[wolin12]

Wie ktoś czy możliwa jest jakaś interakcja noopeptu z lekami z grupy inhibitorów pompy protonowej? Stwierdziłem, że skoro i tak nie mogę pić jeszcze przez co najmniej parę miesięcy podczas leczenia to przetestuję noopept :P