Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
jakie są oceny tego sortu?
a drugi raz to bk-ebdp (wersja blue) w dawce 400 mg w kilkanaście godzin, co wg opinii powinno mnie porządnie poskładać, a było w najlepszym razie średnio, a nawet słabo.
więc zaczynam do jakości odczynników od tego [cut] podchodzić coraz bardziej sceptycznie.
stąd pytanie.
(tolerka prawie zerowa, bo od delegalu w wakacje 2015 to testowałem cokolwiek mniej niż 10 razy).
wycięto nazwę V. - WRB
scalono - WRB
25 lutego 2017BetterThan pisze: Mom taki puder, mdphp z hexem.
scalono - WRB
proszę o scalenie.
jestem po testach tego sortu.
aktywny od 4 mg.
przy 20 mg ogólnie fajnie, faktycznie jakaś tam namiastka MDPV. czuć fajny dopaminowy rush. choć całe działanie razem ze zwałą bliższe jest a-pvp.
ale są różnice - przede wszystkim mocniej siada na ciało, krócej działa (1,5-2 h) i czuć dużo wyraźniejszy zjazd, gdy kończy działanie.
przy 20 mg po ok. 2-3h nagle wchodzi bardzo nieprzyjemny zjazd (uaktywnia sie jakiś metabolit??), kardiozwałę i problemy oddechowe miałem podobnie jak jest napisane w tym poście post2356618.html?#p2356618
najbardziej wyraźne i nieprzyjemne efekty na zjeździe to: niemiarowe, szybkie i mocne bicie serca, trudności z oddychaniem, znaczne spłycenie oddechu, wręcz co parę minut orientowałem się, że prawie nie oddycham, zwykle jak mi serce zaczynało niemiarowo bić.
mimo, że MDPV nie jest mi obce to musiałem się na tym zjeździe ratować beno.
trochę pomogło.
spróbowałem dorzucić jakieś 5 mg - pozytywne efekty wróciły na może 20-30 minut, a po tym powrót na kolejną godzine efektów sercowo-oddechowych.
następnego dnia reszta, czyli jakieś 0,95 g poszło w kibel.
Nie doświadczyłem jednak czegoś takiego jak kolega wyżej, raczej odwrotnie, gdy schodziła to serce się uspokajało chociaż gdy nie przesadziłem z dawką to pracowało tylko trochę mocniej niż zwykle. Z benzo może być całkiem fajna w niskich dawkach co godzinę. Przetestuję we wtorek i dam znać.
https://www.youtube.com/watch?v=4tX3Xh1i0A8
coś dla fanów dobrej muzyki - jeden z najlepszych koncertów ever, MIND BLOWN
01 lutego 2017qswader pisze: Warunkiem takiego działania jakie opisałem jest jednak rozważne dawkowanie, nie podaję dokładnych wartości bo każdy ma inny organizm natomiast zaczynając bez tolerki radzę uważać bo ktoś kto nie wie ile tego się je po przypierdoleniu małej sznyty która "nie ma prawa wyjebać", już chodzi na boki i gada jak najęty - dawkowanie bez problemu można znaleźć w tym wątku w większości się sprawdza - mój sort był aktywny więc myślę, że wiem co mówię..
https://www.youtube.com/watch?v=4tX3Xh1i0A8
coś dla fanów dobrej muzyki - jeden z najlepszych koncertów ever, MIND BLOWN
Sniff (glownie testowanty. oral na początku, ale tez ze sniffem, zdawal się dzialac w zaskakujaco podobnyn czasie i dawce) nie tyle WCHODZI po 20 mintuach, co WCHODZI MOMENTALNIE - ROZKRECA SIE przez następne 20 minut. Także jak was dopadnie zjazd i ratowanie się dorzutkami (bo zapomnieliście, ze benzo 4h się rozkręca czy cokolwiek), to nie sugerujcie się tym, że "każda następna trochę pomaga, więc trzeba napierdalać do skutku jak - nie przymierzajac -HEX-EN, tylko weźcie jedną wiekszą i odczekajcie 20-30 minut przed następna. Bo jak się wam te 4 czy 5 w konuc rozkreci... "CZAS ZAPIERDALAŁ? Może ziomie po koksie. Zapierdala w Last Palmas, a po tym tez w Europie Wschodniej. - pozdro dla kumatych.
Bardziej imo w stronę hexa (acz bez aż takiej empatii a z większą stymulacja fizyczna, łatwą do stania się naprawdę nieprzyjemną) niż alfy-pihp (acz latwiej się vapuje... dawki vapo mniej of sniffa, krócej działa, a jak się przesadzi, to "ZAJEBISTY" prąd w łapach i drgawki się czuje, POLECAM :)) że tak porównam do dwoch ostatnich stimow, z któryni miałem do czynienia jakos pod koniec zeszłego roku. WYDAJNOSĆ mistrzowska, nigdy nie widziałem jeszcze stima który po malyn sniffie ~30mg na jedna dziurke trzynał tyle nastepnych godzin nawet dorzycony po przecugowanych ponad 30-tu. wiec tolera rosnie chyba wolno.
Ogólnie: polecam, za wydajność, tylko najlepiej jak ktoś ma wagę albo umie się uczyć na cudzych bledach - czyli czytać takie posty jak ten przed wkładaniem nosa do worka -, albo zamówi wcześniej taki Flubromazepam, wiedząc jak to się może skończyć :D plus jest niezniszczalny od lat by przeżyc dużo gorsze rzeczy niż 48h telepania się. *YAAWN*
Jak dla mnie w grę wchodzi tylko wapo.
Ciekawostka: to jedna z trzech pirolidynek która dosłownie zwaliła mnie z nóg.
Kiedyś wyjebało mi korki na kilka sekund po maratonie waporyzacyjnym (tę dyscyplinę powinno się wprowadzić na World Games we Wrocławiu :D) z a-PVP/MPA, za drugim razem był to miks PV-8/3-CMC, a jakiś rok temu zajebałem sporo marsjańskiego MDPHP wraz z MDAI/MXP. Gleba/piana/reanimacja.
Tak więc szanujcie tę substancję a ona będzie was szanować. Nie dotyczy cyborgów.
10 marca 2017Dersu Uzala pisze: Nie dotyczy cyborgów.
Ile dawkujesz? Mnie tu brakuje dopaminy, choć to akurat z adhd po części się wiąże, natomiast z dostępnych u nas pirolidynek najlepsza do pracy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/drozdze.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/takeshi_niinami.jpg)
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne
Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/piana.jpg)
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki
Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.