Szałwia wieszcza (Salvia divinorum) - dyskusja o ekstrakcji, paleniu i uprawie
Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 65 • Strona 7 z 7
  • 84 / / 0
Nieprzeczytany post autor: katul »
badania zostaly przeprowadzone jedynie na myszach (czy tam szczurach ). traktowane je dawkami o wiele wiekszymi od tych, na ktorych dzialanie jest wystawiony czlowiek. zadne organy wewnetrzne nie byly uszodzone. zadnych badan na ludziach, ktorzy pala szalwie nie bylo, wiec nie mozna byc 100% w pewnym, ze zadne uszkodzenia nie wystepuja. zupelnie inna sprawa to psycha. tak intensywne doswiadczenie musi robic duza ryse w psychice czlowieka. ale to chyba tak jak ze wszystkimi psychodelikami trzeba uwazac zeby sie nie zgubic.
tak czy inaczej, cos zostaje.
Ostatnio zmieniony 08 września 2007 przez katul, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik katul nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 97 / / 0
Nieprzeczytany post autor: nidalos »
katul pisze:
badania zostaly przeprowadzone jedynie na myszach (czy tam szczurach ). traktowane je dawkami o wiele wiekszymi od tych, na ktorych dzialanie jest wystawiony czlowiek. zadne organy wewnetrzne nie byly uszodzone. zadnych badan na ludziach, ktorzy pala szalwie nie bylo, wiec nie mozna byc 100% w pewnym, ze zadne uszkodzenia nie wystepuja.
no wiesz... w sumie dużo rzeczy jest testowanych na szczurkach czy innych gryzoniach i w ten sposób dowiadujemy się o szkodliwości... i wątpię, żeby coś co tym małym stworkom nic nie robi miało by nam rozwalac bebechy %-D acha i na jutubie jest fajny dokumencik (sacred weeds - salvia divinorum) w którym badają wpływ na homo sapiensa, ale niestety niezbyt dogłębnie ]tak intensywne doswiadczenie musi robic duza ryse w psychice czlowieka. ale to chyba tak jak ze wszystkimi psychodelikami trzeba uwazac zeby sie nie zgubic. [/quote]
Hymm... ja bym uważał z tym przyrównywaniem Salvii i wizji po Niej do zwykłych psychodelików... IMHO działają podobnie ale są też i różnice - chocby dziwne podobieństwa kolejnych tripów (przynajmniej ja z kumplem tak mamy)... tworzą coś w rodzaju puzzli, które staramy się ułożyc %-D no i mnie tam się to podoba (na dziś dzień przynajmniej) Salvia rzuca zupełnie inne światło na niektóre sprawy... Ona jest Boska!
katul pisze:
tak czy inaczej, cos zostaje.
jak najbardziej! ale (mi przynajmniej... póki co) tylko pozytywne rozkminki i zmiana patrzenia na świat...
http://www.youtube.com/watch?v=zbqUvZ1Ja84

[h]
iChuj
  • 37 / / 0
Nieprzeczytany post autor: conderus »
Więc jako "szkodliwość dla zdrowia" mamy na myśli możliwe uszkodzenia fizyczne ,jak i psychiczne.

Jak już wiadomo odnośnie tego pierwszego nie znaleziono narazie nic ,odnośnie drugiego .. czytałem kiedyś coś ciekawego ,nie pamiętam gdzie .. że SD mimo że prawie tak samo silne jak LSD ,to w przeciwieństwie do niego nie zmienia percepcji w taki sposób jak ono ( silny ) .. Znaczy to że raczej nie pomiesza się nikomu w głowie już po kilku razach (nawet wielu) jak jest w przypadku LSD i nie trafi do zamkniętego ,i to jest najlepsze.Jakiś ślad zostaje jak piszecie ,zawsze .. ale dla mnie to nie jest szkodliwość na tle psychicznym ,puki nie przeszkadza to w normalnym funkcjonowaniu.Ale jak to z psychodelikami .. nigdy nic nie wiadomo :)

OT .cush.
Fucking material world...
  • 5299 / 104 / 0
Nieprzeczytany post autor: pilleater »
Spoko, czyli nie tylko ja mam rysę %-D Otóż nieraz jak sobię spać idę, jest już ciemno w pokoju, pojawiają się OEVy typowo Salviowe (pawie oczka). Czasem na chwilę nad czymś się zamysle i wetdy włącza się typowe krótkotrwałe zawieszenie. Miałem też pare razy coś w rodzaju flashbacka, głównie po Dexie w miksie z THC. Mam tu na mysli pełne działanie, raz zdarzyło mi się zupełnie się "odkleić" właśnie tak jak po Salvii.
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 210 / 23 / 6
Nieprzeczytany post autor: inmda »
Fizycznie to raczej nie jest szkodliwa.
Ostatnio pale szalwie regularnie i sadze o ile ma sens samoocenianie sie, ze silnie mi pogrzebalo w podstawowych prawidlach psychiki. Najsilniejsze co moge najwyrazniej okreslic to powstanie 3 plaszczyzn rzeczywistosci:
-pierwsza to 2 wymiarowe, wszystko co mnie otacza na zewnatrz, jak jakis obrazek, patrze na to i jedyne co rozumie to, ze moge to zapamietac, zero zaleznosci, aby podmieniaja sie obrazki...
-druga to ja robot, cos co wykonuje czynosci na zlosc mi...
-trzecia niczym glebia w obrazie moja swiadomosc w wiezieniu...
<ogolnie ciezko to opisac>

Przedstawilem po krotce, czesc zmian, nie chce tego do konca rozwijac i nie chce mowic o w moim mniemaniu gorszych iluzjach? siedzacych w mojej glowie. <- jakby spor plaszczyzny 2 i 3.

Podsumowujac, szalwia moze "mixowac" niezle w umysle, nie wiem, moze dlatego szalwia odstrasza bo to mechanizm obronny?
Mam nadzieje, ze to sie wyklaruje.
Chodz w ostatnim czasie bralem jeszcze kilka innych chemikaliow, wiekszosc wykluczam, zostaje wlasnie szalwia jako najbardziej prawdopodobna i X, ktorego nie bede ujawnial, jednak nie chodzi o dXm dla paradoksu.
"Jeśli potrafisz o tym marzyć, to potrafisz także tego dokonać." - Walt Disney.
[url=http://chomikuj.pl/mac.pp/Dokumenty]backup[/url]
ODPOWIEDZ
Posty: 65 • Strona 7 z 7
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce

Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.

[img]
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód

Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.

[img]
Korea Południowa: Torebki wyglądające jak herbata wypływają na plaży. W środku narkotyki

Ketamina w torebkach przypominających herbatę - takie pakunki znajdują na plaży mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Jeju. Władze ostrzegają, aby ich nie dotykać i nie otwierać, a także informować policję.