TALK - Rozmowy [H]

[Fragment]

Jak myślicie co bardziej szkodzi roczny ciąg czy 7 lat walenia 1 raz w tygodniu ? ;)

[jarekjurek]

Roczny ciąg.

[Procent]

Pewnie, że roczny ciąg.

[meme]

Odpowiedź na to pytanie jest wręcz oczywiste - roczny ciąg jest zdecydowanie bardziej wyniszczający. Biorąc raz w tygodniu przez 7 lat, to przez 6 dni organizm może dochodzić do siebie po fukaniu, a wciągając amfetaminę non-stop, to nie ma takiej możliwości, więc dochodzi do wyniszczenia nie tylko fizycznego, ale też psychicznego.

[DangerouS]

Witam ,nie wiem czy tylko ja tak mam ,obstawiam że większość osób ,jednak ja jak mam np. dyche władka to tyle będę leciał dopóki się nie skończy ... Macie jakieś sposoby żeby strzelić sobie raz odłożyć i tyle i nie myśleć o tym ? Dodam że jem sporadycznie ,nie codziennie jak mam to zjadam ile mam ,może to być dziwne a może to normalne nie jestem aż tak w temacie . Jeśli macie jakieś sposoby na "obrzydzenie" władka i ogarniczenie się na przykład do jednej kreski prosiłbym o podpowiedź ^.^ . Z góry dziękuje :)

Ps. Nie raz brałem sztukę i myślałem strzele sobie jednego szczurka posprzątam i koniec ,a kończyło się na nocce . ;P pzdr.

[Bijej]

Przy stymulantach niezwykle rzadko istnieje coś takiego jak "walnę tylko jedną kreskę, bo jutro coś tam, coś tam", tym bardziej, jeżeli ma się towar pod ręką. A co do obrzydzenia Władysława, to chyba dopóki czegoś porządnie przez niego nie zaniedbasz (lub przedawkujesz), to raczej marna nadzieja.
Jak znowu wciągniesz ścieżkę, to weź rower/samochód i jedź gdzieś daleko od domu, żeby zakopać resztę materiału w słoiku. Przy pokusie pomyślisz, ile to fatygi Cię czeka, byleby tylko sobie przypudrować. Może Ci się odechce. Yhy, kogo ja oszukuję

[misspill]

Można się zniechęcić do Władysława, ja tak mam po każdej fazie ze speedem i alko, kac prowokuje abstynencję. Joł.

[DangerouS]

Ostatnio przedawkowałem i zniechęcony byłem dopóki się nie przespałem i nie przeszły mi kołatania bóle serca itp. później znów ten sam schemat . Dodam że na zejściach przeszło mi już znane każdemu " poczucie winy" :P

[DangerouS]

Chciałbym jeszcze zapytać ,jakie przerwy robicie pomiędzy ciągami i czy ciągem można nazwać sytuacje np. dzisiaj fukam i powiedzmy ze o 3:00 idę spać do około 11:00 i tak powiedzmy 4 dni ,czy ciąg to typowo bez spania pare dni ,różnie to ludzie definiują

[misspill]

Ciąg to ćpanie dzień w dzień, nawet z godzinami przerwy.