Produkty medyczno-farmaceutyczne opatrzone nazwami generycznymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 22 • Strona 2 z 3
  • 732 / 57 / 0
ale w zasadzie, czy zakwalifikować jako uzależnienie - stałe przyjmowanie ASA w celu zapobieganiu agregacji płytek np. u osoby po zawale ? jakby nie było to już zachodzi pod konieczność, a wiec uzależnienie? :finger:
Umiem wymusić okup, ściągnąć haracz, jebnąć ze łba.
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
  • 761 / 13 / 0
To jest koniecznośc.

Ale mnie chodzi o potrzebę przyjęcia leku w celu zlikwidowania "głodu" fizycznego czy psychicznego. Tylko, że żaden NLPZ nie wykazuje bezpośredniego wpływu na gospodarkę neurotransmiterów jak np. tramadol. Chyba, że ktoś bierze w celu usunięcia nerwicy np. strach przed bólem i to jest nazywane uzależnieniem
Uwaga! Użytkownik nieobgryzampaznokci nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2278 / 276 / 3
Ja bym to pod zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne podciągnął w sumie. I to już JAK NAJBARDZIEJ się lęczy farmakologicznie.
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
  • 581 / 74 / 0
Ja miałem swojego czasu zajawkę na tolperyzon i lornoksykam, szczyt szczytów.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
  • 732 / 57 / 0
07 lutego 2017nieobgryzampaznokci pisze:
Chyba, że ktoś bierze w celu usunięcia nerwicy np. strach przed bólem i to jest nazywane uzależnieniem
tak jak napisałem o przypadku tego typa którego niegdyś znałem, własnie to bym przypuszczał. Tłamsić ból jeszcze zanim nastąpi, no..bo innego wytlumaczenia i sensu brania nlpz nie widze poki co
Umiem wymusić okup, ściągnąć haracz, jebnąć ze łba.
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
  • 761 / 13 / 0
No ok, ale z kolei nie przyjęcie leku nie powodowało u niego efektu abstynencji. Tylko była to bezpośrednia wina nie łyknięcia tabletki. Tutaj chodzi o czynnośc a nie o substancję czynną.
Uwaga! Użytkownik nieobgryzampaznokci nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 732 / 57 / 0
to własnie o tym przed chwilą intensywnie rozmawialiśmy z fene :) tylko jako przykładu użyliśmy nikotyny. objawy somatyczne związane z uzależnieniem psychicznym i nie wykonaniem czynności która zawsze towarzyszyła organizmowi
Umiem wymusić okup, ściągnąć haracz, jebnąć ze łba.
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
  • 2278 / 276 / 3
Halo, halo! Czy ktoś mnie jeszcze czyta? :P
ZOK, ludziska. Myślę, że lepszej diagnozy nie ma. Ewentualnie objaw jakiejś nerwicy, ale jedno może się łączyć z drugim.
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
  • 2943 / 245 / 0
07 lutego 2017TheFlash pisze:
Objawów takich mogą dostawać m.in. właśnie z wyżej wspomnianej przyczyny, nikotyna sama z siebie nie uzależnia. Nie działa na układ dopaminergiczny jako substancja, tylko jako bodziec aktywujacy układ nagrody w formie czynnosci jaka jest palenie I przyjemnosc plynaca z palenia.
Jak nie uzależnia jak uzależnia ? ;) Substancje zawarte w papierosie podczas spalania (palenie = ROA powodująca szybkie uzależnienie tak btw) działają jako inhibitory MAO, więc podnoszą poziom dopaminy i innych neuroprzekaźników. Musiałbym poszukać linków, kiedyś o tym czytałem na pubmedzie albo czymś podobnym.

A co do ostatniego zdania to też się nie zgadzam - palę, ale nie lubię tego, nie sprawia mi przyjemności zatruwanie swojego organizmu jakimiś chemicznymi gównami i zamulanie się - ale moja silna wola jest zbyt słaba żeby rzucić, do tego mam nieciekawe objawy absty, więc uzależnienie na polu biochemicznym jest jak najbardziej. Psychika to tylko dodatek, jakiś czas nie paliłem kiedyś i czułem się 100 razy lepiej niż teraz zasmradzając się tym dymem.
  • 732 / 57 / 0
07 lutego 2017tur3k pisze:

Jak nie uzależnia jak uzależnia ? ;) Substancje zawarte w papierosie podczas spalania (palenie = ROA powodująca szybkie uzależnienie tak btw) działają jako inhibitory MAO, więc podnoszą poziom dopaminy i innych neuroprzekaźników.
Ja nie mówię o innych substancjach tylko o nikotynie. Z resztą o tym możemy w innym wątku pogadać żeby offu nie robić

Koniec wątku o nikotynie per se - Fene. ;)
Umiem wymusić okup, ściągnąć haracz, jebnąć ze łba.
Gwałty na zlecenie, bez zlecenia zresztą też.
amfetamina – produkcja, dystrybucja, masturbacja.
Brawurowa jazda samochodem Cinquecento.
ODPOWIEDZ
Posty: 22 • Strona 2 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.