TALK - Rozmowy [H]

[nieobgryzampaznokci]

Dziwne pytanie, ale jak można się uzależnic od NLPZ? Wbrew pozorom jest to możliwe. Tutaj chodzi o fizyczne? Wiem, że metamizol sodowy ma delikatne właściwości uspakajające, ale to wszystko jest na granicy placebo.

[TheFlash]

Jest możliwe. Znam typa co lykal paracetamol, ibuprofen, ketonale, asa i wszystko co się dało i zapijal alkoholem. Nie wiem czy to miało zastosowanie rekreacyjne, może miał jakaś fobie związana z choćby minimalnym uczuciem bólu, chuj wie. Doprowadził się do dna człowieczeństwa, ale później się podobno wyleczył i nawet jak go ząb boli to nie wrzuca nic sam tylko idzie do dentysty żeby podał co trzeba. Nie mniej był wrakiem człowieka swego czasu

[PEA]

Pytanie, gdzie jest granica między uzeleżnieniem fizycznym a psychicznym, bo jeżeli spojrzeć na to od strony nieco filozoficznej, ale także stricte naukowej, to jedno jest równe drugiemu.
Niektórzy, jak nie wypiją rano herbaty albo nie przeczytają gazety, to też się czują "nieswojo".

[Zgienty]

Jak dla mnie to takie tępe pały. Ćpun wannabe.

[TheFlash]

To to jest przyzwyczajenie, uzaleznienie jest wtedy kiedy m u s i s z, nie jesteś w stanie bez tego przeżyć dnia, a nie tylko czuć się nieswojo :) psychiczne jest chyba gorsze - jeśli mowa o pełnym znaczeniu słowa uzaleznienie, bo fizyczne zaleczy się farmą, ale pokonać samego siebie większości osób jest najtrudniej. Ale nie to jest tematem wątku, więc nie rozumiem fene, dlaczego zwróciłes na to uwagę ?

[PEA]

https://www.synonimy.pl/synonim/przyzwyczajenie/ - dlatego. ;)
Uważam, że objawy psychiczne, a nawet somatyczne mogą się ujawnić w przypadku każdego uzależnienia/przyzwyczajenia. Wynika to z zaburzenia harmonogramu, który świadomie lub podświadomie układamy sobie w mózgu. Nikt nie lubi tego uczucia, gdy śpieszy się gdzieś na spotkanie, stoi w korku i... ledwo udaje mu się na czas? Normalna reakcja organizmu IMO, z którą należy sobie poradzić bez interwencji farmakologicznej.

[TheFlash]

Teraz rozumiem, rzecz jasna masz rację, nie będę tu polemizować. Z tym że warto tylko zaznaczyć że objawy somatyczne uzależnienia w przypadku np chocby papierosa są warunkowane uzależnieniem psychicznym, a nie bezpośrednim uzależnieniem od substancji, dlatego w przypadku nienarkotycznych leków, od których ktoś się uzależnił to raczej to jest przyczyną. Chyba że się mylę?
Bo raczej nie sądzę, nawet jako palacz wieloletni, że bez papierosa o poranku się umiera Jak na opio skrecie, ale raczej wynika to z tego o czym wspomniałes - uczucie leku wywołane brakiem czynnosci która zawsze była, powoduje coś w stylu "kurwa o czymś zapomniałem. Czegoś mi brakuje" .. ?

[PEA]

A, tutaj może Cię zaskoczę, ale nikotyna jest pełnym agonistą jednego z dwóch głównych typów receptorów ACH - receptorów (niespodzianka! :D ) nikotynowych. Znam osoby, które potrafią palić po półtorej paczki dziennie. Dostają przy próbie rzucenia normalnych objawów abstynencyjnych. Niepokój (załóżmy, że psychiczne uzależnienie), ale już drżenie rąk? No, teoretycznie też można podpiąć, więc albo rzucamy powoli, albo przeskakujemy na innego agonistę receptorów nikotynowych (bupropion chyba na obecną chwilę) - nie czujemy presji na palenie, znikają objawy odstawienne, po miesiącu schodzimy z leków. ELO, GG, EAZY.

Ale to już full off-top. :D

[TheFlash]

Eee.. Nie wiem czemu miałoby to mnie zaskoczyć? Działanie na układ cholinergiczny jest faktem znanym nawet amatorom. Objawów takich mogą dostawać m.in. właśnie z wyżej wspomnianej przyczyny, nikotyna sama z siebie nie uzależnia. Nie działa na układ dopaminergiczny jako substancja, tylko jako bodziec aktywujacy układ nagrody w formie czynnosci jaka jest palenie I przyjemnosc plynaca z palenia.
Uzasadnia to nieskutecznosc metod rzucania plastrami czy gumami, bo tu nie chodzi o niktoyne tylko o samą czynność jaaaarrraaaanija
Edit : w sensie nie uzależnia fizycznie :D

[PEA]

Wiem, że nie zaskakuje, ale o fizycznym aspekcie uzależnienia od nikotyny jestem niemal pewien. To tylko moja opinia, nad którą pracuję. ;)
Nie offtopujmy, chociaż IMO to, o czym mówimy, z grubsza trzyma się tematu.