Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 103 • Strona 2 z 11
  • 528 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: codeine »
Bardzo dobre benzo. Moje ulubione, a jadłem jak dotąd klonazepam, alprazolam, diazepam. Benzo fajne, bardzo senne, po 30mg bania była zajebista.
Uwaga! Użytkownik codeine nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 46 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: adder »
Hehe, ciekawe, to co ja mam już taką tolerancję? Na mnie to nijak nie działa już, ani nasennie, ani uspokojająco, anieuforycznie. Ale kiedyś to przyznaję, że 3 tabletki rozkładały mnie na lekcji polskiego. :-D Z tym że teraz znalazłem już chyba benozdiazepinę mojego życia, hyhy, zupełnie niepodobna do innych.

No, zjadłem teraz 100mg (słownie dziesięć tabletek) i nie czuję nic poza wielkim wkurwieniem.

U, teraz coś mnie sponiewierało dopiero, dziwne. Dobrze, że nie dojadłem reszty listka, ale i tak tylko senność i zero chilloutu. Ech, Signopam, od niego zaczynałem, ale teraz to po prostu przeciętniak. :-O
Ostatnio zmieniony 18 lutego 2007 przez adder, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik adder nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3523 / 52 / 0
Nieprzeczytany post autor: WildMonkey »
Odziedziczyłem po babci 14 tabletek po 10 mg. Zarzuciłem 10 mg i nie poczułem prawie nic. Więc po ok 5 godzinach dowaliłem zgniecione 20 mg i był fajny luzik ale to jeszcze nie to co pamiętam sprzed lat a mianowicie kilka tabsów relanium. Ile musi upłynąć czasu aby ta sama dawka zadziałała z równą mocą? Jak brać benzo aby się nie wpieredolić bo przyznam ze bardzo mi się podoba ? %-D następnym razem pójdzie 30 mg , O dziwo jestem po tej substancji bardzo gadatliwy i aktywny z euforią szczęsliwości na twarzy. Ta euforia to rozumiem, ale aktywność :huh:
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
  • 640 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: sieka »
tez to mam,faktycznie:Codeine-masz racje zajebistey benzosik :cheesy:

Ogolnie juz nie cpam,ale przed snem Temazepamik biore od czasa do czasa-zajebiesty ;-) :-D
Ostatnio zmieniony 05 października 2007 przez sieka, łącznie zmieniany 2 razy.
"Wszystkie istoty sa wbledzie:Biora za szczescie to,co prowadzi do nieszczescia i rozpaczaja z powodu nieszczescia,ktore nim nie jest"
Życie jest dziełem sztuki
  • 612 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Bill »
Mi nie podeszło za bardzo to benzo. Po dawkach 20-40mg czułem lekki przyjemny zamuł, ale spać się chciało. Przy 80mg i przy 40mg + neuroleptyk zerwał mi się film :)
Uwaga! Użytkownik Bill nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 425 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: MajkiMajk »
Piwo, 12mg bromazepamu, 20mg temazepamu, szklaneczka advocata z goracym mlekiem i kolo 100mg tema.Jest ok, ale bez wypasienia.Lorafen, klon, alpra, moze esta, dalej nic.
  • 19 / / 0
Nieprzeczytany post autor: aliantka »
Temazepam (Signopam) moja pierwsza benzo, z łatwością wyłudzona od lekarza rodzinnego na sen.
Tak mi się spodobało, że zaczęłam się w to bawić.
Idealnie łączy się z kodą, bo słabe lubi słabe.
Ryzykowne połączenie temazepam+zolpidem+T/K dawało niegdyś miłe zaskoczenie, kiedy budził mnie pan kierowca na końcowym. Działa stosownie długo, ale jak już wspomniano: za małe dawki - źle, za duże - chyba dobrze, bo nie pamiętam. Generalnie mam do niej sentyment, na początki idealna (h), lajtowa, błoga, senna i chwiejna.
Uwaga! Użytkownik aliantka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 60 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: krzysztoff »
bralem jakis czas temu afobam i bylo naprawde super no i niby signopam to tez benzo ale wedlug mnie do dupy.nawet w dawce 60 mg nie czuje po tym nic!~!zeby chociaz chialo mi sie spac....na ulotce pisze ze nie mozna laczyc z opioidowymi lekami przeciwbólowymi bo moze wywolac euforie...wiec trzeba bedzie spróbować
a moze znacie jakis inny sposób jak wyciagnac z tego gownianego signopamu jak najwiecej? <_<
  • 1285 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
ja dzisiaj zjadłem 80mg temazepamu i przy mojej lekko podniesionej tolerce na benzosy zadziałał tak jak należy czyli zrobiłem się senny i o to mi chodziło bo chciałem się wyspać na jutro, a miałbym z tym problem bo meczy mnie lekki skrecik po odstawieniu kodeiny. No nic idę do łóżka i zaraz w kimę. Jesli jednak morfeusz nie przyjdzie to dorzucę jeszcze 5mg nitrazepamu albo 2mg estazolamu.

Mam jeszcze tego pół paczki signopamu może kiedyś wrzucę kilka tabl po 10mg na jakiejś opioidowej fazie, może rzeczywiste plotki jakoby signopam zwiększał opiatowa euforie u mnie się potwierdza hehe
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 729 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: no1 »
delikatnie podkreca na opiatach synergia i tyle
Uwaga! Użytkownik no1 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 103 • Strona 2 z 11
Newsy
[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

[img]
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem

Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.