Seken pisze:Dziwne, że nikt tu jeszcze nie zaproponował benzodiazepin.
POLECAM ALPRĘ :-D
Jak się wpierdolisz, to wszystkie problemy z samoocena zejdą na dalszy plan. Obiecuję.
Pomaga tylko na chwile. Łatwo jest wpieprzyć się w uzaleznienie.
Poza tym wcześniej czy później bedziesz musiał z tym skończyć - jesli planujesz żyć normalnie. Co wtedy?
Swoją drogą odradzanie tego autorowi to czysta hipokryzja, nawet jeśli tkwią w tym jakieś racje :P
Seken pisze:Dziwne, że nikt tu jeszcze nie zaproponował benzodiazepin.
yourownsupply pisze:Jeśli chodzi o antydepresanty pod kontrolą lekarza, to jestem zdania, że warto. Nie chodzi tu jednak o lepsze ja, a o danie sobie chwili wytchnienia, bez niepotrzebnego niszczenia sobie psychiki dragami i energię do poprawy sytuacji. Potem, kto wie, może uda się pokonać przyczynę depresji/lęków (fizyczną czy tkwiącą w psychice) i żyć bez leków.
Swoją drogą odradzanie tego autorowi to czysta hipokryzja, nawet jeśli tkwią w tym jakieś racje :P
Chciałbym czuć się dobrze, jak zdrowy człowiek. Wiem, że po mefie miałem przebłyski jak powinno być na trzeźwo, a czego nie ma.
Nie ma tej autentycznej ulgi, która jednocześnie daje kopa w dupe by zmieniać sie na lepsze i nie pierdolić cały czas w miejscu.
Cięzko tego dokonać, bo nei wiem czemu, poprostu. Tak jak by wszystko zależało od neuroprzekaznikow....
Zobaczymy, może się coś zmieni w tym roku i jak wyjde z tego spierdolenia i zaczne działać, dużo lepiej się czuje jak jedyna używka jaką używam to tylko trawa, ale i z nią chce skończyć, oczywiście jutro, ale głównie może poporstu te decyzje sprawia, że niebawem działając w pełni nagle magicznie poczuje się sobą. Ale nie chce mi się teraz, ide se zajarac, elo.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Napisał konkin leczony rok esci+valdoxan, z doświadczeniami w samodzielnym odstawianiu, które skończyło się chujem w dupie i jeszcze poważniejszym popłynięciem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marihuana-i-psychodeliki-leczenie-zaburzen-odzywiania-860x484.jpg)
Marihuana i psychodeliki oceniane najwyżej w leczeniu zaburzeń odżywiania
Czy marihuana i psychodeliki mogą zrewolucjonizować leczenie anoreksji i bulimii? Nowe badanie opublikowane przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne (AMA) wskazuje, że pacjenci oceniają konopie i klasyczne psychodeliki jako najskuteczniejsze substancje w łagodzeniu ich objawów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/paczkomatdomeyki.jpg)
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"
Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.