Homologi, analogi i pochodne mefedronu, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 8 z 11
  • 2877 / 266 / 0
ja tego nie próbowałem, po prostu wnioskuję z opinii, chlorów jakoś w życiu dużo nie zjadłem, staram się tylko naprawdę w ostateczności bo to syf, chociaż i tak lepsze niż feta

chodziło mi o to, że mamy

3-MMC - 4-MMC (oba jedne z lepszych)
3-MEC - 4-MEC (4-MEC przy duzych ilosciach potrafil robic jak mef, 3-mec z opinii nie dziala praktycznie nic)
  • 448 / 14 / 0
Prawda jest taka, że obecnie nie wiadomo co w ketonach siedzi. Nawet klef i metaklef już nie są tym co były. Jeśli towar jest wybitnie chujowy, to mamy albo efekt zrypanej reakcji albo inny produkt. Oczywiście towar może częściowo działać, gdy nie zrypano reakcji w 100%.

Ktos napisał wcześniej, że sort piekielny działa trochę, ale na serotoninę. Co akurat u nich siedzi, to można zgadywać, ale na pewno nie 3mec xD
  • 5140 / 894 / 0
mialem piekielny sort. Niesamowity nieogar, jakbym sie najebal . Świetne ciary z tyłu głowy ala amfetaminowe, trwały ptzez cały peak tj. ok 1.5 h
Było to jakies 2 miechy temu. Jak najbardziej mi sie podobało.

A Wam jak się podoba?
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 38 / 4 / 0
Na mnie ten specyfik cut) nie zadziałał kompletnie.
Poza gorzkim posmakiem i biegunka żadnych efektów.

sklepy
Emsi
Uwaga! Użytkownik BR3VIRA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 38 / 5 / 0
Więc tak. 3 mec, bezowo biały lrichy kryształek. Mialem 2 podejścia . 250 mg PR, 40-60 minut fajnego serotoninowego działania, zero wplywu ma dopaminę i noradenaline. Drugie to mix 300/100 mec/nep i jest milusio, podanie PR. Ogólnie fajna. Substancja do miksow, sama s sobie 6/10 . Bardzo krotko działa, peak to może 30-40 min. Tyle ze jak dla mnie lepiej od tych wszystkich CMC, CEC etc. Jesli ktos szuka serotoninki czystej to polecam. To takie 70% 3mmc bez dzialania pobudzającego.
Uwaga! Użytkownik Hejtojawitaj jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1959 / 57 / 0
Dawka: 250mg 3-MEC @ 3ml wody, podanie dożylne/i.v. pierwsza połowa podana szybko, wchodzi na płuca, ciężko złapać oddech, po kilku sekundach ustępuje i poszło całość dożylnie.
Działanie: Od razu po podaniu zaczyna się robić przyjemnie ciepło, serce przyspiesza i parę sekund po podania wchodzi ostry oczopląs, percepcyjne dźwięki i muzyka zaczynają brzmieć zupełnie inaczej, wszystko się intensyfikuje. Przyjemny i mocny oczopląs i zmiana w ośrodku równowagi sugeruje natychmiast się położyć bo będzie mocno.
Po 30 sekundach załącza się typowo serotoninowe działanie euforyczne bardzo podobne do 4-BMC i metylonu. Mimowolnie człowiek się zaczyna przeciągać i wić po łóżku, czuć przyjemność z każdego ruszonego mięśnia. Libido również na plus.
Czas działania - 30 minut główne efekty, po czym zaczyna dosyć szybko taperować w dół. Nie pobudza fizycznie tak bardzo co jest niewątpliwie plusem i można się delektować z działania serotoninowego.

Z legalnych ketonów profilem działania IMO przebija wszystkie 3-CMC i 4-CMC podane tą drogą administracji :-) .
Thirteen seconds to blood-brain barier. thirteen@safe-mail.net
  • 3 / / 0
Jadlem raz od polskiego vendora ale nie zrobil na mnie wiekszego wrazenia.

Moze zle zapodalem, bo wszystko sniffem poszlo
Czulem straszne palenie w gardle. Popijalem woda , sokiem , cola nic nie pomagalo : D
  • 1456 / 19 / 0
Dostałem to jako zamiennik 3mmc (ogarniane na szybko, nie od vendora). Po przeczytaniu tego tematu trochę posmutniałem, bo większość opinii była raczej negatywna. Ale po zjedzeniu 300mg (wypite w soku) po 15 min weszła taka euforia i stan bardzo empatogenny, nawet przypominający MDMA, że potem po prostu przez 1,5 godziny rozpływałem się w rozkoszy przy muzyce. :-) Lekko spiduje, ale raczej bardziej chilluje. Duża chęć na rozmowy. Następnie poszedł sniff jakieś 200mg i rzeczywiście nie zadziałało w ogóle. Także jak 3-mec to tylko jedzone, żadnego wciągania, bo nie zadziała!
O dziwo z zaśnięciem nie miałem żadnego problemu, a to przecież keton, wypiłem jedno piwko i zasnąłem jak dziecko.

Następnego dnia nie moglem się powstrzymać i zjadłem resztę i działanie takie samo jak wcześniej gdzieś, ale osłabione o połowę. Nie jest to typowy mefedronowo-podobny keton jak 3/4-CMC do sniffowania co pół godziny, raczej coś w stylu chillowego metylonu jak już wyżej kolega napisał. Działa krótko, duża chęć na dorzutki, ale patrząc na oferty vendorów jest dosyć tani. Jak ktoś poszukuje serotoninowej fazy to jak najbardziej polecam.
Uwaga! Użytkownik kfs nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3406 / 534 / 0
Mogę napisać trochę o tym specyfiku, aż śmiech co tutaj można przeczytać, większość ludzi pisze o negatywnych aspektach, tak więc przyjebałem ok., 200+200mg p.o. - nieustająca zajebista euforia że aż słowa nie mogę wydusić :) jak najbardziej polecam dla każdego z niską tolerką i dobra kondycją receptorów sero.

Wszystko na wielki plus, fajnie bo w tej fazie euforia trwa cały czas, a nie tak jak w przypadku innych euforyków (wchodzi i schodzi i ponownie wchodzi itp).

Tak mnie wymęczył ten 'peak' że chyba już nie proszę się o dorzutkę, a trwało to dobre 2h.

Wiadomo do klasyków nie podleci, ale jest blisko, przypomniało mi się stare 5-MAPB, ten zez, gorączka, upocony jak świnia, błoga muzyka, oczy 5zł, szczękościsk...

Snifował nie snifowałem - z opisów postawiłem na p.o. i do był idealny strzał.

w końcu skończyłem pisać tego posta, miazga ~
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 605 / 89 / 0
Taki dobry odczynnik, tak go chwalą, a ostatni post sto lat temu :P Posiadam tego 3mec jakieś 0,3g, kiszę go ponad 2miechy i w sumie nie było okazji go wypróbować. Jak lepiej: oral 2x150mg czy lepiej od razu pierdalnąć miksa z 3cmc/4cmc i sniffem?
LUBIĘ GRZEŚKI CZEKOLADOWE.
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 8 z 11
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci

Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.