Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 1 z 4
  • 1450 / 19 / 0
W innym wątku napisałem, że ojciec mnie strzelił w łeb, kiedy po 10 piwach i setce smakowej (Karpackie 9'tki/lubelska cytrynówka) (na czczo) zasypiałem na laptopem. Kazał mi odstawic lub wypierdalac... otwarcie. Tak musi byc. Męskie podejście.

Lat 25 a jak dziecko do kurwy nędzy... który trzyma się matczynego cycka!

Nie piję od dzisiaj. Lekko po 14-tej i zaczyna się skręt. Do 12.00 wszystko było fajne, gdyż po wpływem. Teraz co raz gorzej. Muzyka chujowa, kot wkurwia. Moja ulubiona Familiada z TVP2 mnie wkurwia. Boli. Kiedyś redukowałem, 3-4 dni dochodzenia do siebie i jak nowy. Teraz taki cały w skowronkach nie jestem... ciągła redukcja i picie oraz oszukiwanie siebie samego "to ostani raz" to gówno... ano będę zdychac. Oddac pieniążki i wypad z domu.
Za ostatni grosz ambicji kupiłem sobie Esstentiale Max. Teraz 5 dni głodówki. Nie zesram się.

Tu piszemy o odstawce alkoholowej "po męsku"...
I przychodzi czas, że odurzanie się alkoholem przestaje być interesowne

Pamiętaj człowieku młody- NIE ĆPAJ Z POWODU MODY
  • 4807 / 267 / 0
Skoro odstawiasz na serio warto zgłosić się na detoks szpitalny. Mnóstwo ludzi tak robi.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 1450 / 19 / 0
Kutas. Nie wytrzymałem, Poszedłem do TESCO po Sarmackie. Tak mną telepie, że 3/4 łyżeczki wysypałem, zanim dałem do herbaty.

TheLight pisze:
Skoro odstawiasz na serio warto zgłosić się na detoks szpitalny. Mnóstwo ludzi tak robi.
Wiesz, ja nie jestem 10 letnim alkoholikiem, który 3 razy dziennie budzi się zarzygany w rowie przy butelcie taniego wina, który wymaga leczenia zastępczymi preparatami(bezno + neuro?) Dziś sobie pozwoliłem na 1l piwa ze względu na redukcję. Ukrywam się przed tatą.

A może sam siebie oszukuję?
Ostatnio zmieniony 20 listopada 2016 przez C9H13N, łącznie zmieniany 1 raz.
I przychodzi czas, że odurzanie się alkoholem przestaje być interesowne

Pamiętaj człowieku młody- NIE ĆPAJ Z POWODU MODY
  • 4807 / 267 / 0
Skoro masz drgawki za wesoło nie jest. Zamiast zdychać kilka dni dostałbyś kroplówki, rolki i byłoby cacy.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 37 / 1 / 0
Oszukujesz sam siebie. Znam te tematy. Dobrze Ci radzą. Idź na detoks na te 10 dni i zejdziesz lekko bez oszustw, tym bardziej, że masz kurwa 20 coś lat duży jesteś. Najbliższa psychiatryk może przyjmie Cię nawet dziś ;)
"... przeszłość tworzyli mężczyźni, ale przyszłość tworzą Kobiety... "

CH3-CH2-OH
  • 1450 / 19 / 0
Przepiłem wszystko. A pracy nie mam.

Kupiłem za 5zł 3 V.I.P'y oraz za grosze bułki mamie, aby miała kobieta za co harowac na Takiego pojeba jak ja.
Jeszcze z jajami ojcu poszedłem po Malrobraski, gdyż takie lubi. Jutro zdycham. Siema.

13 gr w portfelu? Nawet na kajezere nie ma...
I przychodzi czas, że odurzanie się alkoholem przestaje być interesowne

Pamiętaj człowieku młody- NIE ĆPAJ Z POWODU MODY
  • 4807 / 267 / 0
To może przekona Cię fakt że detoks jest bezpłatny, dają żarcie, leki i dach nad głową.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 37 / 1 / 0
VIPy skończą Ci przed 22 i ch... z tego będzie. Mi kiedyś po 24 się wódka skończyła to mało się nie przekrecilem. I na stacje po 0,5. Wtedy był szczyt ciągu. Za trochę ponad tydzień na własne życzenie kazałem zamknąć się w psychiatryku. I warto było. Potem terapia nawet z rok skuteczna. Teraz po popijaniu od 2 tyg. nic ale byłem u lekarza z tematem i poprosiłem szczerze o benzo. Przepisał jeszcze esci i żyje nie pijąc. Oby jak najdłużej bo robic trzeba i jesc za swoje.
"... przeszłość tworzyli mężczyźni, ale przyszłość tworzą Kobiety... "

CH3-CH2-OH
  • 5168 / 901 / 0
Nie chcesz sie leczyc i tyle. Za mało Ci do rozumu przetłumaczył, mój to mnie złoił za każde narkomańskie wybryki. Myślisz że kupisz malboraski i załatwisz sprawę.

Pora sie wyprowadzić i se pij te piwa nawet po 20 dziennie, ale nie każ patrzeć na to matce i ojcu gdyż to niesamowita przykrość.


detoks to slowo na pewno brzmi w uszach autora na wyrost. Na detoks to chodzą ćpuny co w żyłe daja. No niestety nie, ale alkoholizm to wcale nie lżejszy nałóg tylko bardzziej akceptowalny- niestety.



Kup ssobie Flubromazepam. walnalbys 16 mg i mial spokoj bez skretow na 2 /3 dni. Potem powoli zejscie.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 1450 / 19 / 0
Warto?

Czekam na london5, bo to Generał działu alkoholowego. Palantolne...?


[quote="ledzeppelin2]Kup ssobie Flubromazepam. walnalbys 16 mg i mial spokoj bez skretow na 2 /3 dni. Potem powoli zejscie.[/quote]

Nic? Przepiłem wszystko.
Ostatnio zmieniony 20 listopada 2016 przez C9H13N, łącznie zmieniany 2 razy.
I przychodzi czas, że odurzanie się alkoholem przestaje być interesowne

Pamiętaj człowieku młody- NIE ĆPAJ Z POWODU MODY
ODPOWIEDZ
Posty: 36 • Strona 1 z 4
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Wszędzie zapach marihuany. Partner Świątek mówi głośno o problemie

Casper Ruud, mikstowy partner Igi Świątek na US Open, skarżył się na zapach marihuany na kortach w Nowym Jorku. To nie pierwszy raz, gdy zawodnicy zgłaszają ten problem.

[img]
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.

[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.