Stymulanty, w strukturze których występuje trzeciorzędowy atom azotu (w pierścieniu pirolidynowym).
Więcej informacji: Alfa-pirolidynoalkilofenony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1258 • Strona 122 z 126
  • 5774 / 1181 / 43
Re: MDPV
Nieprzeczytany post autor: london5 »
Całkowicie zapomniałem o MDPV. A jeszcze kilka lat temu nieustannie myślałem o kolejnym buchu.
Teraz to bym pizgał po kablach.
Dobrze, że tego nie ma. Pseudo meth - crack.
Król stymulacji.
Ojciec alfy PVP.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 13 / / 0
Re: MDPV
Nieprzeczytany post autor: jaskub1 »
Czy MDPV jest jeszcze w ogóle gdziekolwiek legalne? Albo dostępne w darknetach?
  • 623 / 22 / 0
Re: MDPV
Nieprzeczytany post autor: Vida »
MDPV jest nielegalne
Kupisz w dm,ale cena wynosi powyżej 400zl za 2g
IF YOU KILL YOUSELF
Spoiler:
:diabolic:
:yay:
  • 13 / / 0
Re: MDPV
Nieprzeczytany post autor: Croco »
Czy jest tu ktoś, kto miał większe problemy po MDPV i komu udało się wykaraskać? Ja zacząłem mieć problemy, gdy odstawiłem to jakoś w 2010 albo 2011 roku. Oczywiście były psychozy i cała masa objawów łącznie z wrzodami żołądka, szkoda pisać. Pomogła mi dopiero sertralina w niedużych dawkach i przede wszystkim suplementacja wszystkiego (mag., pot., wapń., vit. B, aminokwasy). Miewam okresy, że jest już w 100 procentach ok a nawet lepiej niż przed rozpoczęciem przygody ze stymulantami, ale czasem jednak objawy nerwicowe wracają (np. gdy 3 dni pod rząd wypiję po jednym piwku). Mija 6 lat od przygody z Morskim koko, więc fajnie byłoby się pozbyć tych nawracających lęków (trwają zwykle ok 3 dni, bolą mnie wtedy też nogi i ogólnie ciało).

Podejrzewam, że do dzisiaj mam zaburzoną równowagę witaminową, wapniowo-magnezową, sodowo-potasową i neuroprzekaźnikową (szczególnie deficyt dopaminy). I ciężko mi to teraz poustawiać. I tak jestem ciekawy, bo może ktoś tutaj po latach ma sprawdzony sposób, który akurat na niego podziałał i pomógł się wylizać, nie wiem, np. jakiś neuroleptyk, albo jakiś zbawienny suplement, albo doszło do jakiegoś odkrycia, że np. chodziło u niego o niedobór np. sodu.

Dodam, że o dziwo xanax na mnie jakoś specjalnie dobrze nie działa, więc chyba nie chodzi u mnie o GABA.
  • 479 / 15 / 0
Re: MDPV
Nieprzeczytany post autor: testerr »
Jak długo brałeś i jakie dawki, że skończyło się na takich objawach?
Król Jest Tylko Jeden
  • 13 / / 0
Re: MDPV
Nieprzeczytany post autor: Croco »
Kurczę, trudno powiedzieć. Z pewnością większe niż powinienem, bo wtedy nie byłem świadomy, że ma to taki potencjał schizogenny. Ogólnie wtedy raczej miałem podejście, że pewnie te wszystkie dopki to cukierki przy fecie (z fetą miałem wcześniej przygodę, ale raczej lajtową). W zasadzie to mnie wciągnęło raz dwa, bo była promocja i zamówiłem kilka opakowań, chciałem to po prostu zużyć. Nie przejmowałem się, bo wiedziałem, że mogę to rzucić. No i rzuciłem, ale efekty po tym są jakie są. Nie wiem ile ta przygoda trwała, kilka miechów na samym MDPV? Max rok. Wcześniej sporadycznie mefedron przez rok. Pewnie duże znaczenie miało kilkukrotne zbyt duże dociągnięcie, gdy już schodziła euforia i to mogło mieć największy wpływ. Zresztą pamiętam, że organizm tego nie lubił (jakieś skręty ciała, biegunki itd.), ale oczywiście byłem twardy zawodnik, młody bóg..
  • 140 / 43 / 0
Re: MDPV
Nieprzeczytany post autor: rcmc »
Kurkuma z pieprzem do codziennej suplementacji + 5-HTP + Noopept + Nofap (jeśli jest Fap) i wykaraskasz się z tego kolego.

Żadnych stymulantów, nawet kawy nie pij. Zluzuj gacie i skup się ogólnie na obiektywnej ocenie siebie.
  • 702 / 58 / 0
Re: MDPV
Nieprzeczytany post autor: Thermoc »
nofaping to jest jedna z najbardziej debilnych teorii na tym forum.
  • 140 / 43 / 0
Re: MDPV
Nieprzeczytany post autor: rcmc »
Dlaczego? Zazwyczaj problemy z teściem = problemy z układem dopaminergicznym i vice versa.
  • 13 / / 0
5-HTP boję się stosować codziennie żeby już całkiem nie rozwalić sero. Noopept już jeden zużyłem 3 lata temu, wtedy troszkę za bardzo mnie pobudzał, nie wiem czy nie zaopatrzyć się w sulbutiaminę. Nofap stosuję od paru miechów, efekt - na pewno mniejszy brainfog i rozwalenie, które zawsze mam po ciumcianiu z rączkowską. Kawa faktycznie mnie rozwala - najpierw euforia, potem problemy, więc nie piję, nawet po ashwaghandzie czuję niepokój, który schodzi przez 2 dni.
ODPOWIEDZ
Posty: 1258 • Strona 122 z 126
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Czy psychodeliki mogą wspierać praktykę medytacyjną? Analiza nowego badania

Czy psychodeliki mogą poprawić jakość medytacji? Nowe badanie opublikowane w PLOS ONE sugeruje, że tak! Aż 73,5% uczestników (634 osoby z 863) uznało, że doświadczenia psychodeliczne miały pozytywny wpływ na ich praktykę medytacyjną.

[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

[img]
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]

Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.