szalonykot pisze:jan potocki pisze: Dokształć się wpierw, chłopcze, a dopiero potem zabieraj głos na poważne tematy...
A transseksualizm zdarza się nawet u kotów, "szalonykocie"...Zwierzeta to robią, więc jest to naturalne, prawda? Homoseksualizm zwierząt dowodzi, że homoseksualizm jest dobry, korzystny i pożądany dla człowieka, prawda? Sprawdź co biologia ma do powiedzenia na ten temat.
A co do gatunku homo sapiens i pozostałych ze świata zwierząt do którego przynależymy, również Ty, "szalonykocie", to jesteśmy wyjątkowi na wiele sposobów, ale każdy gatunek jest na swój sposób wyjątkowy. Niezliczone badania etologów nad życiem społecznym zwierząt pokazują nawet u stosunkowo prymitywnych ssaków zaczątki wszystkich cech, które do niedawna uważano za wyłącznie ludzkie. Nie ma wątpliwości, że źródła ludzkiej inteligencji, kultury, altruizmu i moralności są wynikiem ewolucji biologicznych organizmów. Badaniem formy ciała zajmuje się topobiologia, powiązana z genetyką, biologią molekularną i biologią komórki. Ciało człowieka, podobnie jak ciała wszystkich zwierząt, ożywiane jest przez procesy metaboliczne zachodzące w komórkach. Na poziomie genetycznym jak i poziomie komórkowej budowy organizmu nasze podobieństwo jest niemal doskonałe. Podstawowe elementy konstrukcyjne zdolności afektywnopoznawczych są wspólne ludziom i wielu innym gatunkom. Amen.
Nie uważam natomiast, by możliwe było sztuczne ich "wywołanie" lub zmiana istniejących już preferencji.
Edit: psychodelików i może empatogenów.
Nie uważam też, by homoseksualizm należało i by "można było" z niego leczyć.
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
haszykowy pisze:dawno temu naukowcy dowiedli że homoseksualizm to choroba,i nie,nie interesują mnie wasze linki do badan naukowcow sponsorowanych przez żydów bo moge sobie tym podetrzeć moją białą słowiańską dupe co najwyżej
Niewiedza jest źródłem wszelkiego zła, kochaniutki...
jan potocki pisze:
Skupiłbym się na twoim miejscu na budowie struktur mózgu, jego płci, naturalnym rozwoju [naturalny stan mózgu to mózg kobiecy!]
Nie ma wątpliwości, że źródła ludzkiej inteligencji, kultury, altruizmu i moralności są wynikiem ewolucji biologicznych organizmów
pokolenie Ł.K. pisze:Szkodliwością dla jednostki. Czy to nie oczywiste?szalonykot pisze: Czym się można kierować żeby stwierdzić jednoznacznie czy to choroba czy nie?
Teabadger pisze:A po kwasie i jakiś czas po różne rzeczy można gadać ;-)
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
TheLight pisze:Poza tym kto zaciągnie siłą pedała do jakiegoś szamana na terapię z kwasem? Z logiką tutaj mamy mocno na bakier.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
TheLight pisze:Pierwsze słyszę, sorry ale jestem Polakiem i widziałem w mediach "parady równości" oraz skandal z płonącą tęczą w Warszawie a nie kolejki homosiów do terapeutów.
https://portal.abczdrowie.pl/pytania/ni ... czy-jestem
Otóż od jakiegoś tygodnia coś mi odbiło (przepraszam, ale nie wiem jak to nazwać), że myślę o facetach. Nie chcę o nich myśleć i bardzo mnie to irytuję oraz nie wiem co mam ze sobą zrobić. Próbuję na siłę udowodnić sobie, że wole kobiety i masturbuję się po parę razy dziennie i zauważyłem, że nie odczuwam takiego bardzo dużego popędu do kobiet jak przedtem. Nie wiem może jest to spowodowane tym, że masturbuje się parę razy dziennie. Cały czas z myślą o kobietach. Dodam jeszcze, że jestem prawiczkiem, ale miałem w swoim życiu kilka kobiet. Byłem zakochany, byłem rzucony, byłem zdradzony. Dodam też, że bardzo mnie to denerwuje i nie wiem co mam ze sobą zrobić, ale ja nie chce być homo, ponieważ brzydzę się tym. Siadło mi coś na psychikę i idąc ulicą wyobrażałem sobie, że całuję się z facetami (tak, wiem, że coś ze mną nie tak), ale bardzo mnie to brzydziło. Gdyby ktoś mógł mi odpowiedzieć co jest ze mną nie tak, bo od tego tygodnia to ja popadam w jakąś depresję. Nic nie ma sensu, ponieważ chce mieć normalną rodzinę.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Tak samo na 100% jestem przekonany, iż szalonykot pod wpływem kwasa dałby sobie załadować w dupsko, a zaraz potem do japy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sun16_1.jpg)
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty
Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.