Rośliny z rodzaju Mitragyna, rodziny marzanowatych, zawierające alkaloidy o działaniu psychoaktywnym (Mitragyna speciosa, Mitragyna hirsuta, Mitragyna javanica).
Więcej informacji: Mitragyna speciosa na Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 21 • Strona 2 z 3
  • 1203 / 21 / 0
Tak, z pewnością tolerka. Poza tym dawki 0,3g KTKx50 to dużo za mało, trzeba zaczynać "na czysto" od 1g imo, dorzutki nie mają większego sensu.
Chcę widzieć już tylko jedno światło.
Widzenie zbyt wielu jest wyczerpujące.
  • 19 / / 0
Cześć, po kilku latach :)
Roślina wydaje się ciekawa, jako alternatywa dla nieodżałowanego k. jednak piszecie głównie o ekstrakcie.
Działanie suszu, jak w przypadku k., nie daje czasem lepszych efektów?
Jakcha, w temacie o k., pisał szerzej o jawajskiej w dawkach ~7g; ktoś może porównać?
I jak to-to wypada w zestawieniu z combretum? W k. bardziej ceniłem sobie plusz od stymulacji, ale jestem na wasze opinie, trochę wypadłem z obiegu ;-)
Lucy in the sky with Daimos.
  • 62 / / 0
Zawiodłem się na KTK x50, za pierwszym razem coś poczułem - dawka około 300mg i to by było na tyle . Każdy kolejny raz czy to jedzone czy palone w dawkach 200-600mg nie działało albo działało na poziomie placebo.

Nie polecam , szkoda pieniędzy i czasu :/
Uwaga! Użytkownik cardimon2011 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 527 / 6 / 0
Susz Mitragyna Hirsuta taki sobie jest, ekstrakt stosuje ostatnio w dawkach ok 1g-1,5g. Rozpuszczam w letniej, nieco ciepłej wodzie i wchodzi elegncko. Czuć miłe ciepełko i plusz.
Troche drogo wychodzi ale czasami można sobie pozwolić
  • 18 / 1 / 0
Kupiłem kra thum khok ekstrakt 100:1 w czeskim sklepie etnobotanicznym. Chciałem poczuć namiastkę działania kratomu, tak jak to opisywali na reddicie. Niestety się zawiodłem, ekstrakt nie działał. Zacząłem od małych dawek rzędu 0,5g aż doszedłem do 10g i nadal nic nie czułem, mimo że zjadłem równowartość kilograma suszu. Wygląda na to, że roślina jest za słaba, chociaż możliwe, że to wina sklepu, bo ekstrakt kava kava od nich również nie działał.
  • 30 / 7 / 0
Siema próbował ktoś z was ekstraktu 100:1 ? Jakie dawkowanie ?
  • 2 / / 0
Według opisów wcześniejszych użytkowników to 50:1 ekstrakt w dawce 1g więc chyba analogicznie przy 100:1 500-600mg powinno być gicik amane
  • 197 / 62 / 0
Próbowałem zarówno Hirsuta jak i Javanica. Obie te rośliny mają działanie na granicy placebo. Już większą dawkę Combretum bardziej czułem. Jedyny sposób ich wykorzystania to dodanie porcji do dawki normalnego kratomu. Wtedy trochę dłużej trwa działanie kratomu, co jak przypuszczam wynika z wolniejszego metabolizmu kratomu.
  • 68 / 9 / 0
To nie przypadek, że tak mało informacji na temat tej rośliny. Wczoraj wygotowałem 50g suszu marki cut - źródło/łysy . w wodzie przez 20 minut i nie poklepało. Producent suszu jest z legitny, ale moc zioła jest niewystarczająca
adhibe rationem difficultatibus
  • 119 / 8 / 0
Nabyłem na test jakiś czas temu, leżało, leżało i się doczekało. Nie wiem co prawda jak susz ale ekstrakty działają, potwierdzam. Oczywiście, zależy kto czego oczekuje, bo kodeiną to to nie jest. Ale jeśli ja poczułem 1g ekstraktu (podjęzykowo) to już coś znaczy. Obstawiam, że 2g na raz byłyby już bardzo konkretne. Sprawdzę, to dam znać jak nie zapomnę. Podobno nie ma sensu dzień po dniu żreć bo nie działa.

Ale kurwa, ktoś tam wyżej pisał, że "już wolę słabe Combretum". WTF? Przecież Combretum nie jest wcale słabe. Nawet zwykły susz Combretum, wygotowane tak ze 20g robiło robotę zadziwiająco dobrą. I ta Hirusita mam wrażenie, że jest podobna. W tym sensie, że efekt jest mocno "dose dependent". Ciekawe jakby wypadł mix tych dwóch.

No chyba, że porównywać to do 300mg kody to faktycznie, z roślin chyba tylko maki mają podloty :}
ODPOWIEDZ
Posty: 21 • Strona 2 z 3
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Dziewczęta piją ryzykowniej niż chłopcy

Raport informuje o rosnących problemach z alkoholem i marihuaną wśród młodzieży.

[img]
Legalna marihuana tańsza niż u dilera, egzotyczne smaki. Jak rynek radzi sobie z obostrzeniami

Po przepisach utrudniających frywolne przepisywanie "zioła" jego spożycie rośnie - wynika z danych Centrum e-Zdrowia. W pierwszej połowie 2025 r. sprzedano więcej surowca niż w analogicznym okresie ub.r. Ograniczenia nie zdołały zahamować popytu i podaży, a rynek adaptuje się do restrykcji.

[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.