NIGDY w zyciu HERY i pochodnych. Przekur..skie uprzedzenie i bede sie tego trzymal na 100%
Kiedyś na jakiejś fazie wymyśliłem takie coś:
Depresanty to śmierć
Stymulanty to życie
Psychodeliki to złoty środek, poznanie życia i śmierci...
§h¶ôňgĽéĐ.
vart pisze: Depresanty to śmierć
Stymulanty to życie
Psychodeliki to złoty środek, poznanie życia i śmierci...
A ja postanowiłam, że nigdy w życiu nie sporóbuję hery(nie chce być od draga zalezna fizycznie) i już nigdy nie wpierdolę się w fetę(nie chce popełnić tego samego błędu drugi raz). Jak będzie zobczymy...
Alexander Shulgin, PiHKAL
Feta-dwa tygodnie koleżki w szpitalu-blokada psychiczna
Koka-i tak mnie nie stać
Szlugi-lepiej oszczędzać kasę i płuca na coś lepszego :)
Bieluń, pokrzyk, lulek it.d.-bo to trucizna nie drug
Zresztą i tak rzeczywistość często weryfikuje...
A co do tego, że stawiając takie granice stajemy się ograniczeni, to chyba lepiej być ograniczonym w ten sposób niż stać się ograniczonym zombie przez helenę.
ja żyję - a wyście pomarli, Panowie.
A tak na serio. Kiedys ustalilem sobie taka granice. Zeby nie brac fety ani niczego mocniejszego (hel morf koks), ale kiedys przekroczylem ta granice wiec nie stawiam sobie jej od nowa bo wiem ze moze sie zdarzyc ze i tak ja przekrocze.
Na razie nie biore nic (lans fchuj) i nawet mi to nie przeszkadza. Szczerze mowiac nie ciagnie mnie juz do dragow jak kiedys
Patrząc z obecnej perspektywy - po przygodach z kwasem, fetą, dropsami, koko, kodeiną i DXM - muszę stwierdzić, że termin "nieprzekraczalna granica" nabrał dla mnie cokolwiek ambiwalentnego znaczenia ;-) Mimo wszystko czuję jednak, że opiaty i stymulanty to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej. Psychodeliki, mmm... to już inna bajka :cheesy:
[a propos, jutro wsiadam na mój jednoślad i uderzam na pierwsze w tym roku grzybobranie - jeśli Eris pozwoli]
nigdy:
-heroina
-morfina
-crack
-bieluń
-gałka
-efedryna
już na pewno nie (po doświadczeniach) :
-amfetamina
-benzydamina
amfetamina - nie potrzebuję speeda;
...no i to by było na tyle jeżeli chodzi o granice. ; )
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/e9f69173-bf52-422a-be0a-39a9210229b3/Valentynka.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250802%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250802T030202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=b64636dca47371a9a133f80b43880c819c042f702912627a448b13da9afe2bb7)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.