- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Co do miksu DXM + stymulant, nie widzi mi się to, serce się wkurwi i powie że nie idzie dalej, i co wtedy? Może lepiej, A CO wtedy...
Zresztą nie widze sensu takiego miksu, bo, jak już kilka osób potwierdziło, po DXM spać się NIE DA.
@Antydemagog
Weź sobie na noc samo DXM. Jak zaśniesz, to znaczy, że jesteś odmieńcem i dopiero wtedy kombinuj ;]
żwirek pisze: Chłopaki to zalezy generalnie od organizmu - najlepiej zmierzyć sobie ciśnienie na dxm
Ja jednak radzę ani nie mierzyć, ani nie wrzucać kofeiny, w ogóle czegokolwiek stymulującego serce do szybszej pracy.
Zasypianie po DXM w początkowym etapie tripu to dość normalna sprawa i była już o tym mowa.
Jest to wynik zmienności podróży przez zmieniające się proporcje DXM do DXO w organizmie.
Polecam zajrzeć do forumowej wyszukiwarki :)
Brałem też deksa z efką która w sumie bardziej działa na pikawę i też żyję :-) Osobiście jednak miksu efki z deksem nie polecam bo faza słabsza i mniej ciekawa, a efka nie powoduje euforii a więc wychodzi tylko tyle, że jest się naspeedowanym... Wygląda to tak jakby efka zagłuszała wszystko. Efka to dobra jest na libację alkoholową bo można pić i pić. Kofeina to zupełnie inaczej działa i ją w sumie do deksa można :)
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
Efka to dobra jest na libację alkoholową bo można pić i pić.
ja to po 150mg efki jak wypiłem dwa piwa to jakbym pił bezalkoholowe ^_^ czyli oczywiście nic mnie nie wzięło :-) Koledzy się dziwili bo wcześniej po deksie to dwoma się najebałęm jak świnia a potem tyle samo i jakbym soczek pił ^_^ Alko czuję ale jakby jego działanie pomniejszone mocno i tłumione przez trzeźwość efkową. Znaczy czuję działąnie alkocholu które z efką jest fajne, ale jestem dalej trzeźwy i alkocholowe upicie nie ma na demną władzy :-D
Deks z efką działa podobnie czyli że dalej czuję się trzeźwo a efekty deksa to takie pomiejszone mocno są, jakby ciarki ledwo :)
Osobiście po efce nie czuję żadnej euforii ani nic, tylko taką hiper trzeźwość. Fajne to to od czasu do czasu jak potrzeba takiej trzeźwości. Kofeina działa trochę inaczej i z kawą to może trudniej się upić do nieprzytomności to jednak nie zagłusza ona tak działania alkocholu (ani deksa).
[b]JEDZ GAŁKĘ![/b] - bo jest tania i dobra X)
[i]Chwała Bogu że się nie ujawnia! Jakbyśmy wtedy mogli filozować?[/i] - Twilight
Mi sam Dxm wystarczy i nie muszę zapodawać jeszcze tzw. dopalaczy.
Nigdy nie umiem po tym usnąć.
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
