"20 strzałów w przeciągu..? Przez jaki czas tak lecisz nie dbając o kable? Chodzi mi o długość ciągu."
Tyś nie widział jego zdjęć. Ręce gorsze jak u bywalców katowickiego bajzla za czasów jego świetności. W kilka dni sobie takie zrobił :rolleyes:
@nieprosty
Musisz myśleć, rozumiesz? MYŚLEĆ zanim coś zrobisz, przez całe życie. Inaczej każdego czynu będziesz żałował. Nie w trakcie, nie po, ZANIM zrealizujesz jakiś pomysł.
Pewnie wydajesz się sobie bardzo odważnym człowiekiem. Bzdura. O odwadze można mówić wtedy, gdy dana osoba
-Jest ŚWIADOMA wszelkich konsekwencji danego posuniecia
- Próbuje swoim zachowaniem osiągnąć jakiś logiczny i powszechnie zrozumiały cel.
Czyli Matka zasłaniająca dziecko własnym ciałem, na przykład przed napastnikiem, jest odważna.
Zgienty oszczedzajacy jakieś 10groszy na igle, całkowicie nieświadomy skutków tego skąpstwa, nie jest odważny.
Skutki wielokrotnego stosowania igieł jednorazowych:
-Możliwe zanieczyszczenie rany, skutkujace na przykład wrzodem, sepsą, HIV, HCV czy amputacją.
-Tępa igła rozrywa ścianę naczynia, utrudniając tym jego gojenie. Prowadzi to do powstania zrostów.
-Przenosisz stan zapalny z jednej żyły, do każdej kolejnej.
-Skrzepy pozostałe w kontrolce mogą się gdzieś zatrzymać, no nie wiem, może w mózgu? Może dostaniesz się do elitarnego grona narkomanów powtarzających dzieciństwo?
A mnie mdliło, gdy kiedyś nie trafiłam i użyłam tej samej igły drugi raz...
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
Klepsydra pisze:
-Możliwe zanieczyszczenie rany, skutkujace na przykład wrzodem, sepsą, HIV, HCV czy amputacją.
-Tępa igła rozrywa ścianę naczynia, utrudniając tym jego gojenie. Prowadzi to do powstania zrostów.
A mnie mdliło, gdy kiedyś nie trafiłam i użyłam tej samej igły drugi raz...
Klepsydra pisze:@4p
"20 strzałów w przeciągu..? Przez jaki czas tak lecisz nie dbając o kable? Chodzi mi o długość ciągu."
Tyś nie widział jego zdjęć. Ręce gorsze jak u bywalców katowickiego bajzla za czasów jego świetności. W kilka dni sobie takie zrobił :rolleyes:
@Zgienty jak to jest, lecisz dziennie 20 strzałów? Ciężko mi sobie wyobrazić jakiś poważny ciąg. Hukasz tylko w ręce? Jakich igieł (jakiej igły :D) używasz? Pytam o grubość. Nie interesował mnie nigdy kot - żadne beta ketony w ogóle, nie mówiąc już o podawaniu ich i.v. - to i jeszcze zapytam, czy prędkość 'wypalania' żył przy kocie jest podobna do innych? Cały czas biorąc pod uwagę Twoje BHP.
Jaki jest efekt np. przy nie zaciągnięciu odrobiny krwi do pompki przed wyjęciem tłoka z łapy już po oddanym strzale? Kiedy odrobina kota dostanie się pod skórę? Czy efekt jest taki sam jak na przykład z alfą s.c.?
20 strzałów dziennie ale jakie ciągi miałeś? Dwa dni? Trzy? Tydzień?
4p pisze:..
A ja właśnie się dowiedziałem po 50 czy 60 strzałach (udanych i w większości nieudanych), że stazy nie trzyma się cały czas zaciśniętej, tylko zwalnia po wbiciu w żyłę. Lepiej późno niż wcale ;)
Jeszcze jedno: mam totalnie niewidoczne żyły. Jakie są sposoby oprócz zaciskania dłoni, zaciskania stazy, podnoszenia hantli, mycia w gorącej wodzie żeby zobaczyć żyły? Jest może jakaś maść rozgrzewająca która sprawia że żyły stają się widoczne XD?
poprawiłem cytat - WRB
Jeżeli czytając moje posty uznałeś opiody za fajne, przepraszam. Byłam strasznie nieodpowiedzialna w czasie swojej aktywności tutaj.
Trzymajcie się ciepło.
Co do akcji ze stazą, że nie luzowałeś po widoku krwi w kontrolce ( :D ), to nie popękały żyły? :D
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
