TALK - Rozmowy [H]

[zycie ponad wszystko]

Jak wiadomo każdy zaczynał od piwa choćby ze względu na dostępność ,ale czy był u was taki moment kiedy melanże alkoholowe wam się przejadły i przerzuciliście sie na coś mocniejszego,nie chodzi o eksperymentowanie ale przejście na inne używki za co bezpośrednio odpowiedzialne było znudzenie się upojeniem alkoholowym i wam to nie starczało

[jsc]

Nie, nie przeszedłem z melanży alkoholowych na inne dragi.

Po prostu dorzuciłem inne dragi do alkoholowych melanży.

[MartwyNarkoman]

alkohol i papierosy to pomost do twardych narkotyków. Potwierdzone info.

[TheLight]

Dobry temat. Myślałem żeby coś takiego założyć.

Moimi pierwszymi narkotykami była marihuana w liceum oraz jakieś dropsy w klubie kilka lat później. Obydwa zażyłem po raz pierwszy będąc pod wpływem alkoholu. Zioło pewnie i tak bym zapalił, ale jestem przekonany że bez pomocy alkoholu nie zapoznałbym się z twardymi dragami. Na pewno nie tak łatwo i bezmyślnie.

[eso]

wiadomo:

13 lat - alkohol i szlugi
14 lat - marihuana
15-16 lat - amfetamina/MDMA/leki

a potem juz bylo z gorki.

[Łaciata]

Nie uważam tak, albo raczej sądzę że to kwestia bardzo indywidualna. Osobiście na wszystkie inne używki decydowałam się będąc trzeźwa, świadomie i był to mój wybór. Nawet jak kiedyś na imprezach byłam ostro najebana i ktoś coś proponował mówiłam nie i tyle - moja przyjaciółka mowi nie do dzisiaj i czasem z żałością patrzy na moje wybryki. Większość moich znajomych czy to w klubach, czy na domówkach też potrafi odmówić bawiąc się tylko przy alko. U mnie to była zwykła ciekawość i własny dodam, że przemyślany wybór (to że poplynelam z niektorymi substancjami to inna sprawa), myślę, że dużą rolę odgrywa silna wola i podejście danej osoby do dragów - skoro mówią nie to nie, cokolwiek by się nie działo.

[Teabadger]

U mnie tak było. Piłem tylko alko, aż spróbowałem PST - wtedy przestałem pić alko, a zainteresowałem się opiatami... na szczęście teraz tylko od czasu do czasu walę mak, bo nie chcę znowu piekła przechodzić na odstawce. Oczywiście, wtedy też zacząłem próbować innych grup substancji, takich jak psychodeliki m.in.

[jak89]

podzielam opinię- zdecydowanie alko jest przepustka do dalszych zabaw.
Podobnie jak światło, z pewnymi rzeczami bym sie wstrzymał albo zrobił je rozsądniej gdyby nie alko

Zauważcie że od alko sie zaczyna i w wielu przypadkach na nim też kończy.
Ilu znacie chlejących starych ćpunów?

[eso]

mnie wlasnie bawi to, ze prawie kazdy kto rzucil dragi popija alko mniej lub wiecej i nikt nie widzi w tym nic dziwnego, jakby alko nie bylo narkotykiem tylko czyms w rodzaju herbaty.

[Procent]

alkohol nie może być przepustką do twardych narkotyków, bo sam jest twardym narkotykiem. Codziennie widzę beneficjentów jego działania i nie jest to widok przyjemny. Fioletowe/czerwone twarze, irracjonalny sztynks wskazujący na głębokie zaniedbanie podstawowych zasad higieny, czy natarczywe pytania o pieniądze, aby móc kupić kolejną działkę narkotyku.