Substancje psychoaktywne, których działanie polega na osłabieniu transmisji bodźców zewnętrznych do mózgu.
Więcej informacji: Dysocjanty w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 464 • Strona 29 z 47
  • 495 / 22 / 0
Probowalem w sobote sniffa i bylem troche zawiedziony, moze na jego jakosc mial wplyw tygodniowy maraton na u-477700 i hexenie, mimo wszystko chce sprobowac IM za pare dni, tyle ze nigdy nie probowalem tej drogi podania. Moglby ktos podeslac link do jakiegos tutoriala w tej kwestii, glownie mi zalezy jaki sprzet sie najlepiej sprawdza, gdzie i pod jakim katem sie kluc itd.
Z gory dzieki za pomoc.
  • 78 / 10 / 0
Uwaga! Użytkownik guarana nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1151 / 230 / 7
Czosnozord pisze:
Probowalem w sobote sniffa i bylem troche zawiedziony
Ile?
Przerobiłeś na sól i odparowałeś? Bo freebase jest słabo przyswajalna sniffem/oralem.
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 495 / 22 / 0
Standardowo czyli ile się sypnie tyle będzie, ale w okolicach 100 mg. Nic nie przerabialem, znalazłem w lesie, wysypalem z wora i wsio
  • 1151 / 230 / 7
Czosnozord pisze:
100 mg
Z kwaskiem nie miałbyś niedosytu przy takiej dawce ;) o ile lubisz czystą dysocjację. Jak wolisz bardziej działanie w stylu MXE to idź w miksy...
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 495 / 22 / 0
Wapo dify zdecydowanie odradzam, jakies 30-40 min telepawy i nieogaru, a potem juz praktycznie puszcza, ale zostaje lekkie otumanienie
  • 45 / 1 / 0
Dziś o 21 wypiłem 100mg difenidyny (ten nowy ponoć mocniejszy sort) w ciepłej wodzie z kwaskiem. Smak najobrzydliwszy ze wszystkich narkołyków/RC jakich jadłem, a było tego dużo... Nie brałem żadnych dyso od ponad tygodnia więc tolerka powinna być zerowa. Wczoraj tylko wziąłem niewielką ilość U-47700 (ok. 10mg) na ból głowy.

Czas działania był krótki, do tej pory już wytrzeźwiałem prawie że całkowicie, zostało tylko lekkie uczucie znieczulenia (jest północ jak to piszę). Żadnego zjazdu nie było, po prostu powoli ustępowało bez żadnych negatywnych efektów ubocznych. Faza jest o wiele "czystsza" niż ta na MXP - zero manii ani urwanego filmu, co mnie dziwi bo przecież difenidyna jest jego bliską pochodną. Wejście było podobne jak na DXM - dzwonienie w uszach, mrowienie w głowie. CEVów nie miałem okazji podziwiać zbyt długo ale były podobne do tych na MXP tylko trochę bardziej "głębsze". Euforii trochę było i rozluźnienie też. Stymulacji brak co też mnie zdziwiło. Myślę, że teraz bez problemu mógłbym zasnąć ale chyba dorzucę znów może 130mg i posłucham nowego Leana %-D

Jak difenidyna sprawdza się w miksach?
moja wątroba poradzi sobie z tym z czym moje serce nie potrafi
  • 1151 / 230 / 7
kakashi pisze:
Jak difenidyna sprawdza się w miksach?
Wykurwiście w chuj (nie zagłusza za bardzo działania właściwej substancji, bo poza antagonizmem NMDA efektów jest niewiele), a dodatkowym atutem jest to że można ją bezpiecznie łączyć z serotoninergikami.
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
  • 45 / 1 / 0
No i dorzuciłem wczoraj te 130mg i zadziałało trochę mocniej niż za pierwszym razem. Od razu gdy w pełni weszło założyłem słuchawki i włączyłem muzykę - wczucie i CEVy temu towarzyszące nie rywalizują z DXM ale i tak były przyjemne. Potem miałem problemy z zaśnięciem i zasnąłęm dopiero rano, to jest właśnie minus tej substancji (jeszcze oprócz obrzydliwego zapachu i smaku ale to aż tak nie przeszkadza).
hydroksy pisze:
można ją bezpiecznie łączyć z serotoninergikami.
Wyczytałem, że są spekulacje na temat działania difenidyny na serotoninę i dopaminę a z tego co wiem serotoninergiki w połączeniu ze sobą mogą powodować syndrom serotoninowy - popraw mnie jeśli się mylę. I z czym polecasz miksy? Najbardziej ciekawią mnie te z psychodelikami, innymi dyso oraz melatoniną.
moja wątroba poradzi sobie z tym z czym moje serce nie potrafi
  • 1151 / 230 / 7
kakashi pisze:
Wyczytałem, że są spekulacje na temat działania difenidyny na serotoninę i dopaminę a z tego co wiem serotoninergiki w połączeniu ze sobą mogą powodować syndrom serotoninowy
Mogą. Ale difenidyna prawdopodobnie nie oddziałuje na serotoninę, sam nie zauważyłem takiego działania i nie spotkałem się z nim w opisach.
I z czym polecasz miksy? Najbardziej ciekawią mnie te z psychodelikami, innymi dyso oraz melatoniną.
Innymi dyso? DXM w niskich dawkach dobrze urozmaica fazę o ten serotoninowy element którego brak difenidynie. Kiedyś też brałem OPCE będąc pod lekkim wpływem difenidyny i poczucie fazy było bardziej "leniwe" niż samo OPCE, mniej było tej manii, jakby difenidyna dała od siebie element wewnętrznego spokoju.
Tryptamin jeszcze nie testowałem.
Ale euforyki i empatogeny pięknie wchodzą na progowych dawkach diph :)
Życie to trip, więc dbaj o set&setting.
ENTEOGENY PRAWEM, NIE TOWAREM!
Układ nagrody kurwą jest.
ODPOWIEDZ
Posty: 464 • Strona 29 z 47
Newsy
[img]
Dziewczęta piją ryzykowniej niż chłopcy

Raport informuje o rosnących problemach z alkoholem i marihuaną wśród młodzieży.

[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.

[img]
Jechał pijany na terapię i wpadł prosto na patrol

Poranki bywają trudne, szczególnie gdy w organizmie wciąż krąży wczorajszy alkohol. W Bartoszycach w piątek 22 sierpnia policjantki ruchu drogowego zatrzymały rowerzystę.