- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Powód: zamieniono na link
again and again
drag pisze: Benzodiazepiny działają odwrotnie do działania większości stymulantów (nie wszystkich, ponoć Metylfenidat dobrze komponuje się z benzodiazepinami)
drag pisze: co chciałeś odczuć po 7 tussipectach i jednej kawie? Przecież przy lekko nawet wyrobionej tolerancji to prawie nic nie daje.
po tym jak zażywałem 5 tabletek dla podobnego, choć mniej stymulującego efektu potrzebowałem zdwojonej dawki.
Co do mieszania efedryny z klonazepamem to pierwszą w życiu dawkę klonów zjadłem właśnie po efedrynie. Efektem było to że nie odczułem działania klonazepamu. Jedynie z niepodobną efedrynie łatwością zasnąłem.
Jeśli chodzi o te 7 tussi i mocną kawę, to przy niewyrobionej tolerancji na efedrynę może nieźle postymulować. Nawet 5 tussi po długiej przerwie, bez kawy, dobrze stymuluje. Ale tak jak Nof pisze, jak łykaliśmy dzień wcześniej tussi to na drugi dzień podziała już słabiej. A sama w sobie kawa nie spotęguje aż nadto efektów, bo na kofeinę, jeśli pijesz kawę/herbatę, to na pewno masz już wyrobioną tolerkę.
W żyłę na lewej ręce kolega wstrzykuje ci szybko końską dawkę diazepamu
W żyłę na prawej ręce w tym samym czasie inny kolaga wstrzykuje ci szybko końską dawkę morfiny.
Kop powinien być ciekawy.
Jak ktoś to przeżyje to niech da znać jak było :)
mam propozycję takiego mixu]
Ja się zgłaszam na ochotnika, tylko niech ktoś opłaci materiał ;)
Ja dzisiaj w nocy walę ze 240mg DXM(może zmienię zdanie i zwiększę dawkę dexa ale te wszystkie leki będą nawzajem się wzmacniać :)) + ze 35mg diazepamu + 45mg chlorprothixenu (chlorprothixen biorę codziennie, terapeutycznie a także rano 20mg fluoksetyny).
Planuję wrzucać tak:
20:50 - 45mg chlorprothixenu
22:00-22:10 - DXM
22:45 - diazepam
Czy to dobre rozłożenie w czasie? Chlorprothixen osiąga stężenie maksymalne po 3 godzinach, DXM najmocniej działa u mnie gdzieś po 2-2,5h, diazepam gdzieś po 40-90 minutach (właśnie ta rozbieżność mnie zastanawia...)
05 sty 2006, 11:56 - scalono - surveilled
O k*rwa ale mnie wyjebało, jeszcze do teraz jest zajebiście!!! A wogóle to skończyło się na tym, że zwiększyłem dawki dexa i rolek - DXM do 450mg i Diazepam do 50mg Ale było cudownie, nie do opisania i jeszcze się wspaniale czuję, taki zrealaksowany, znieczulony zajebiście nawet teraz, było błogo nie no diazepam + DXM = siódme niebo. No i ten chlorpro pewnie też coś dał Było trochę psychodelicznie po tych 450mg DXM ale przeważał wspaniały błogostan, zło zniknęło itd. Było pięknie!!!
Aha i nie mam zejścia typowo DXM'owego, tylko taki zajebisty spokój mmm.........
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.