ODPOWIEDZ
Posty: 1945 • Strona 16 z 195
  • 219 / 18 / 0
Pytałem polskiego vendora, czy następnym razem będzie u niego dostępne czyste U, czy tylko rozcierka.
"witaj, nastepny sort bedzie taki sam, czyli 99% czystości"
Hmmm. :rolleyes:
Uwaga! Użytkownik GerardZLivii nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 132 / 6 / 0
Zarzucone około 8:50. Na oko, max 10mg sniff. Na wejściu zamulenie, takie jakby osłabienie. Euforii - 0. Na początku gdy leżałem, było dość przyjemnie. W międzyczasie popijałem wodę(ale nie "do pełna") . Zaczął się nodding. To też było przyjemne. Po tym, zaczęła się druga strona medalu. Kręciło mi się w głowie(ale bez przesady), czułem że zbiera mi się na wymioty. Wiadomo co się stało. Po jakimś czasie uspokoiło się, lekkie i krótkie nody wciąż trwały. Jakiś czas później powtórka z rozrywki, wizyta w toalecie, tym razem obfitsza. Po drugiej wizycie ciąg dalszy nodów, ogólne osłabienie. Leżakowałem zarzuciłem klimatyczną muzyczkę(spokojną, do rozmyślania). Czas działania dość długi, powyżej 2h. Doświadczenie z tego typu substancjami mam zerowe, działanie określiłbym na: dość brutalne. Wszystko skończyło się około godziny 12:00. Miałem wrażenie, że czas płynie wolno, ale mimo to żyję chwilą(szybko). Patrząc teraz z perspektywy czasu mam wrażenie, że dużo się wydarzyło przez te 3h. Mam mieszane zdanie co do tej substancji.
Narkotyki niszczą ludzi, ale tworzą legendy.
  • 75 / 8 / 0
a jeśli jestem aktualnie na 70 ml metadonu i robią mnie dopiero 3 ćwiary h. (takie oczywiście umowne po 120 tzw., pomorskie %-D )? il polcacie mi na testy by nie marnować substancji?
  • 201 / 6 / 0
Przyszła ta substancja i do mnie (jak u większości, z polskiego źródła), ciężko mi określić, czy jest z czymś zmieszana, ale wydaje mi się, że jednak nie, bo małe dawko już konkretnie grzeją. Podrażnia nos strasznie, spływu jako tako nie czułam, roztelepana też się zbytnio nie czuję. Działanie niezbyt mi się podoba, przede wszystkim jest strasznie krótkie, całość trwa max. 1,5 godziny, z czego peak ok. 40 minut. Euforii nie ma prawie wcale, ogólnie to działanie jest takie nijakie, na nic nie mam po tym ochoty. Spodziewałam się czegoś lepszego, o ile to w ogóle jest to. Tylko wejście jest przyjemne. Swędzenie minimalne. Moim zdaniem bardzo podobna do acetyl-fentanylu, który miał tu kiedyś pewien vendor.
  • 421 / 21 / 0
  • 45 / 1 / 0
Moje doświadczenie z opio to tylko kodeina, zwykle ok. raz na tydzień, a przez ostatni miesiąc nie brałem ogólnie nic więc tolerka zerowa. /cut/

Jak dziś wstałem z łóżka po spaniu to sobie pomyślałem że byłoby warto to w końcu przetestować więc odmierzyłem 13mg, zrobiłem dwie kreski i wciągnąłem. Kłuło słabo przez chwilę, spływ prawie niezauważalny. W porównaniu np. z 3-FPH to U ledwo co było odczuwalne w tym zakresie. Efekty poczułem prawie że od razu, przeszła po mnie fala przyjemności, takie uspokojenie i błogostan. Poszedłem sobie zrobić śniadanie, i nagle zebrało mi się na bełta. Przez moment mi tylko tak źle było, przeszło bardzo szybko. Podobno byłem blady jak ściana, ale zachowywałem się poza tym normalnie. Euforii po tym nie ma jakoś dużo, jest tylko takie wielkie uspokojenie, co jest jak dla mnie nawet lepsze. Działa dosyć krótko - ok. 1h, potem stopniowo przechodzi. Następnie przeprowadzę testy per oral, w żyłę sobie tego wstrzykiwać nie mam zamiaru %-D

Sort napewno nie jest z mąką, skoro 13mg mnie porobiło. To z wami jest coś nie tak.

Do dyskusji o źródłach służy dział Sprzedawcy - iuhanna
moja wątroba poradzi sobie z tym z czym moje serce nie potrafi
  • 219 / 18 / 0
Z mąką, niedorzeczność po reportach o IV z tego źródła. Ze stymulantem za to jak najbardziej, zwłaszcza że ciężko nie brać Twojego posta z poprawką na to, że przy ludziach mającymi porównanie z różnymi egzorfinami, niepiszących bynajmniej w superlatywach o tym sorcie/substancji jesteś praktycznie opio-dziewicą, ile byś tej kody nie brał. Nic ad personam, po prostu pozwalam sobie zauważyć, że możesz nie widzieć najlepiej odchylenia od profilu działania w spektrum opioidowym.
Osobiście U jeszcze dam jedną albo dwie szanse, zobaczę jak się komponuje z muzyką pod opioidy w fazie ciężkich noddów po tym. Może z odpowiednim bodźcem z zewnątrz będzie w stanie przynajmniej wystrzelić wyżej endogenną euforię.
Uwaga! Użytkownik GerardZLivii nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 82 / 6 / 0
Wy też po tym U macie tak strasznie czerwone oczy jak ja ?
  • 201 / 6 / 0
No już drugi dzień się tym 'bawię' i kompletnie do mnie nie przemawia ta substancja, przyjemnie jest tylko przez pierwsze 5 minut od wejścia sniffa, po czym cała euforia nagle znika i pojawia się u mnie masakryczny dół i niechęć do wszystkiego przy sporym nagrzaniu. Potem taki depresyjny nastrój trwa do końca działania sniffa i jeszcze trochę dłużej. Jak za szybko dociągnę ilość nieprzebijającą poprzednią dawkę, to pojawia się takie dziwne przećpanie, przy którym chodzę i zachowuję się jak paralityk. Na próżno doszukiwać się w tej substancji tego specyficznego dla opioidów 'odcięcia od problemów', ktoś to i te designer opio przyrównał do koksu pod względem ceny i długości działania, trochę z tym racja, koks się.ćpa rekreacyjnie i tego też się inaczej nie da, bo przy tak krótkim i chujowym działaniu średnio o zapewnienie sobie dobrej ucieczki od rzeczywistości. Już sporo tego mi poszło, oby tylko obyło się bez jakiegoś dramatycznego skręta na drugi dzień, bo wzięłam to na lekkim skręcie od Tramalu. Jeśli będzie, to to, co zostanie, od razu spuszczę w kiblu,
  • 45 / 1 / 0
Podanie doustne jest dziwne... działa subtelniej niż sniff, a potrzebowałem 2-3x większej dawki. Depresja oddechowa jest o wiele większa. Przy dawce ok. 30-40mg (sniffem wystarcza 10-20mg) miałem mocną depresję oddechową, całkowicie przestawałem oddychać na ok. minutę czy dwie będąc w dziwnym stanie odrealnienia a potem brałem głęboki oddech i tak może przez ok. 2h. Pod koniec miałem lekki ból w klatce piersiowej w okolicach serca. Potem wszystko wróciło do normy. Przypominało mi to trochę przypadek, kiedy miałem przerwę od kody i w międzyczasie zacząłem brać leki na depresję - m. in. własnie tianeptynę, która obniża tolerancję na opioidy. Nie wiedziałem o tym fakcie decydując się na wzięcie 150mg kody po długiej przerwie, co spowodowało ciężką depresję oddechową a potem niemożliwy do opisania ból w okolicy serca, który tak się nasilił że odczuwałem go na całej klatce piersiowej. Myślałem że umrę ale przeszło mi po ok. 2h, które wydawały się trwać przez całą wieczność. Przez kilka następnych dni miałem obolały brzuch. Poza tym nie odczułem jakichkolwiek długotrwałych efektów ubocznych.

Sniff U-47700 to moja preferowana droga podania. Wchodzi od razu, działa mocniej ale szybko przechodzi. Oddychanie nie jest aż tak spowolnione jak przy podaniu doustnym więc nie jest czymś wartym zmartwienia. Piecze bardzo słabo przez kilka sekund a poźniejszy spływ kłuje w gardło tylko przez chwilę i również bardzo słabo. Moje jedyne zmartwienie (chyba oczywiste) dotyczące tej substancji to jej potencjał uzależniający tak jak przy każdym opioidzie (w tym przypadku o wiele większy niż ten kodeiny, którą brałem od czasu do czasu bez żadnych nagłych chęci sięgnięcia po nią). Jeszcze biorąc pod uwagę mój aktualny stan psychiczny to chyba powinienem zacząć się tego obawiać i zdać sobię sprawę z tego, że eksperymentowanie z tą grupą narkotyków w stanie ciężkiej depresji jest prostą drogą do uzależnienia fizycznego co potem prowadzi do spieprzenia sobie życia. Jak narazie to kontroluję ale kto wie, co będzie dalej. Jak przeholuję, to przynajmniej umrę na dobrej fazie %-D

Tak szczerze - nie mam niczego do stracenia. Inaczej nie eksperymentowałbym z ŻADNYMI narkotykami.
moja wątroba poradzi sobie z tym z czym moje serce nie potrafi
ODPOWIEDZ
Posty: 1945 • Strona 16 z 195
Newsy
[img]
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC

Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.

[img]
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska

Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.

[img]
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom

Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.