leiche pisze:Owszem. O sobie mogę powiedzieć, że raczej nie grozi. Jeśli przez 5 lat brania rozmaitych opiatów nie miałam ani jednego ciągu, to niby dlaczego miałabym się nagle wkopać? Wiem, że takie ewenementy są bolesne dla tych, którzy jednak się wkopali. Niemniej fajnie, że żyjesz.zielona pisze: Ale przeciez wam to nie grozi no nie;)
Jestem w trakcie utracania opiatowego dziewictwa ale jako że się przeciąga (receptory), chyba spasuje. Tym bardziej czytając te deja-vu historie (po 10 identycznej historii człowiek zaczyna się zastanawiać. Te opiaty to straszne kurwy na to wychodzi.
Bearfan86 pisze:A jednak z tego co widzę poszłaś przetartym szlakiem. Ciekawi mnie jedno- niby dlaczego się nagle wkopałaś? 5 lat w końcu na sportowo j/w.leiche pisze:Owszem. O sobie mogę powiedzieć, że raczej nie grozi. Jeśli przez 5 lat brania rozmaitych opiatów nie miałam ani jednego ciągu, to niby dlaczego miałabym się nagle wkopać? Wiem, że takie ewenementy są bolesne dla tych, którzy jednak się wkopali. Niemniej fajnie, że żyjesz.zielona pisze: Ale przeciez wam to nie grozi no nie;)
Jestem w trakcie utracania opiatowego dziewictwa ale jako że się przeciąga (receptory), chyba spasuje. Tym bardziej czytając te deja-vu historie (po 10 identycznej historii człowiek zaczyna się zastanawiać. Te opiaty to straszne kurwy na to wychodzi.
Mikołaj Jaska
Bearfan86 pisze:Aha. Ja w sumie 3 razy już. Najpierw dwa tabsy, przy drugim podejściu 7 tabsów, a ostatnio- wczoraj- 150 mg. Takie "zmęczenie" mięśni tylko odczułem, nic poza tym. Skoro mnie nawet nie smyrnęło, znaczy że nie do końca to mieli moja wątroba. Może i dobrze
Mikołaj Jaska
Mikołaj Jaska
Miłość i seks to chemia, sport to chemia, jedzenie niezdrowego żarcia (min. nadmiar cukru), muzyka, nie mówiąc już o "nadużywaniu technologii". Wszystkie te małe gówienka wpływają na nasze receptory i zmieniają nas całkowicie. Zapewne bardzo śmiesznie brzmią te porównania w porównaniu do np. heroiny
Jednak człowiek zawsze musi sobie coś wyjaśnić na swój sposób. Póki co nie widziałem tutaj żadnej osoby, która na dłuższą metę brała opioidy i była w pełni zadowolona ze swojego życia.
Wracając do głównego tematu;
Ostatnio zacząłem czytać starsze wątki i zaciekawiło mnie jak wygląda obecne życie niektórych użytkowników. I tak natknąłem się na OpioideWarroior. To prawda, że spotkało go najgorsze? Dziwnie się czyta posty z 2007, gdzie mówił że rzuci, po tygodniu znowu zaczął brać, potem nazywał siebie StimulantWarrior + te żałosne, ale z drugiej strony śmieszne kłótnie z Gargamelem (który też ponoć nie jest w najlepszym stanie) kto jest jakim ćpunem i jak szybko skończy. Kurde, jakie to życie jest kruche.
Życzę tutaj wszystkim, aby znaleźli inny "złoty środek" niż narkotyki. Łatwo mówić, trudno zrobić.
Powodzenia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.