Heksedron i substancje będące jego pochodnymi (przede wszystkim HEX-EN).
ODPOWIEDZ
Posty: 2630 • Strona 43 z 263
  • 297 / 30 / 0
A podkład z benzo jest spoko czy psuje zabawe? Miksowałeś to może z 4-cmc?
Spoiler:
  • 1674 / 106 / 0
SpalamTo pisze:
Przerobiłem gieta w 4 dni. Pierwsza godzina - dwie jest fajnie. Można spokojnie udzielać się towarzysko. Po tym czasie w japie robi się tak chujowo, że ciężko powstrzymać się od nadmiernego połykania śliny, oblizywania ust, jąkania. Pojawiają się problemy z komunikacją i bardzo ciężko pojawić się w miejscu publicznym np żeby zrobić zakupy. Cały czas myśli gonią w temat: oni widzą że dziwnie wyglądam i dziwnie się zachowuje. Do tego bezsenność. Bez benzo ani rusz. Totalny brak apetytu, wszystko smakuje jak trociny. Myślałem że po 2 dniach organizm się troszkę przyzwyczai i będzie się dało funkcjonować, niestety z dnia na dzień efekty uboczne coraz silniejsze. "Oni wiedzą" mniejsze niż przy alfie, ale jednak jest.
Jak dla mnie kolejny niewypał. No chyba, że ktoś ma tylko 100mg i brak dostępu do większej ilości. Wtedy się sprawdzi bo chęć na dorzutkę jest ogromna.
Czas ketonów chyba przeminął...
bede w weekend testowac todam znac
bardzo, bardz podobna subst mialem zaraz po delegaLU.
wsystko co opisales sie zgadza
jąkanie, niskie dawki, bezsennosc, oni mnie widza itd
od tamtego vendora wielu ludzi o tym pisalo na forach co to moze byc
ps przy wiekszych dawkach pojawia sie uczucie ciezkiej głowy. wszystko jakby zwalnia
Uwaga! Użytkownik randomuser118 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 110 / 5 / 0
no to jeśli idzie się do końca wora, a chcę się bawić max 12 h to będę musiał odmierzyć jakieś 400 mg a resztę wyjebać do kibla, zabezpieczę tez się w benzo po ostatniej dawce po kilku h zarzucę benzo i spać

jest tez druga opcja, ze jest ktoś z kuj pom i sie zczepi ze mna na sztuczkę,

albo sie wymieni 400 mg crystaline powder za coś fajnego i trudno dostępnego.
Uwaga! Użytkownik Dysocjant37 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1874 / 96 / 127
Miałem przeprowadzone badania w szpitalu po kilkuset mg hexenu kinaza kreatynowa wynik 1397 Górna norma jest 293... jest to mocno kardiotoksyczne, zalecam uwagę.
wolna molekula
#mops
  • 110 / 5 / 0
kilkudet poszło na raz ? czy w jakim odstępie i jakie dawki ?
Uwaga! Użytkownik Dysocjant37 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1987 / 108 / 0
belejaki pisze:
Miałem przeprowadzone badania w szpitalu po kilkuset mg hexenu kinaza kreatynowa wynik 1397 Górna norma jest 293... jest to mocno kardiotoksyczne, zalecam uwagę.
Jeśli po hexenie puls dochodzi do 160 to to raczej oczywiste jest bez badań.
A tak z ciekawości, robiłeś sobie może dla porównania te same badania po np. tygodniu abstynencji od dragów wszelakich?
Uwaga! Użytkownik scr nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1874 / 96 / 127
@scr nie było potrzeby 2 dni po intoksynacji odczyn CK wynosił 267. Jednak przekroczenie normy o ponad 1000 jednostek jest niepokojące i może spowodować ostrą niewydolność nerek. Spozylem kilkaset mg w 3 wrzutach
wolna molekula
#mops
  • 1674 / 106 / 0
co do nerek moge powiedziec co nie co
mualem mocno wywalone wyniki ale podgonilem wszystko i nawet wtedy jeszcze cpajac 3 mmc wyiki ideal
- najbardaie nerki dostaja po dupie przy nieprzespanej nocy, wtedy wlasnie filtruja jak nie spimylipa
- stan nerek mozna sprawdzac samemu. im ciemniejszy mocz rano tym gorzej, im bardziej smierdzi tym gorzej
- przy ketonach zrezygnujcie ze slodzonych napojow jam i watpliwej jakosci piwa
- w moim przypadku na filtracje potrzebowalem 1,5 l wody. nie napojow tylko wody
po 2 tyg pomimo walenia 3mnmc sytuacja sie mocno uspokoila
wyniki git
Uwaga! Użytkownik randomuser118 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 78 / 6 / 0
Obecnie to jestem w ciągu na tym wynalazku i muszę powiedzieć, że jestem mile zaskoczony.
Niskie dawki może i przypominają kokainę z opisu, czuć trochę godmode i lekką euforię i nienachalny speed, ale wszystko to subtelne jest. Dawkowanie podane w temacie jest jednak zaniżone, sam bym rozpoczynał od setki, gdybym mógł, wtedy czuć bardziej efekty. Nie doświadczyłem efektu wyjebania z kapci, ani dużej kąpieli w dopamince, choć ostatnia dorzutka na dziś bardzo zadowalający efekt dała. Może następnym razem, gdy zarzucę większe dawki dostanę tego upragnionego efektu, choć i tak teraz czuję się świetnie.
O dziwo nie ma nerwowości, ani też i zbytniego roztrzęsięnia, ale może to skutek zarzuconego etizolamu wczoraj w nocy by usnąć, jednak próba nieudolna, zobaczymy jak będzie dziś. Na serce jakoś specjalnie nie uważałem, bpm, choć do 160 to i tak myślę, że mieści się w normie porządnego stima, dorzutki działały różnie, gdyż ta ostatnia mnie zaskoczyła mocą. Podoba mi się jak na razie ten keton, psychozy po jednej nieprzespanej nocy jeszcze nie występują, uboki też nie są jakieś duże, ale mam w razie czego benzo do pomocy. Ogólnie to przyjemna substancja, nie widzę też dużo podobieństw do alfy co mnie też bardzo cieszy, tą subtelność (myślałem, że będzie coś ala alfa) bardzo sobie cenię.
"When I'm on my way to the stage every night I rage"
-Danny Brown
  • 977 / 223 / 0
MrRager pisze:
Na serce jakoś specjalnie nie uważałem, bpm, choć do 160 to i tak myślę, że mieści się w normie porządnego stima.


Czekam aż ktoś zejdzie na serce jeżeli uważacie że tętno 160 "mieści się w normie".
ODPOWIEDZ
Posty: 2630 • Strona 43 z 263
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?

Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.

[img]
Palenie z trzeciej ręki staje się z czasem coraz bardziej szkodliwe

Bierne palenie – narażanie osoby postronnej na oddziaływanie dymu tytoniowego – jest dobrze rozpoznanym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Znacznie mniej wiadomo natomiast o „paleniu z trzeciej ręki”, czyli o sytuacji gdy dym z palonego papierosa już wywietrzał, a my wdychamy związki chemiczne, które po paleniu papierosów osiadły na ścianach, dywanach, meblach, firankach czy ubraniach.

[img]
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką

Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.