Dział zawierający fachową wymianę zdań na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Regulamin forum
Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
ODPOWIEDZ
Posty: 21 • Strona 1 z 3
  • 906 / 74 / 19
Witam.

Jest temat o upregulacji/downregulacji receptorów dopaminowych po zażywaniu stymulantów.
Wiemy już, co robić, by je uwrażliwić (małe dawki DXM, MXE, dimenhydrynat itd.)

Co zatem z byłymi opiatowcami, co mają rozjebane receptory opioidowe?
Mam do tej pory tak, że byle zmęczenie (niewyspanie, po treningu, długa przerwa między posiłkami) powoduje mi "skręta".
Wiem, że to przez jeszcze nie zregenerowane receptory opioidowe.

Zwracam się do każdego, ale głównie do JohnyHa, scr, bo Wy macie dużą wiedzę nt. upregulacji/downregulacji receptorów, tylko, że teraz chodzi o inny rodzaj receptorów, niż do tej pory był omawiany.
Z góry dzięki (w moim imieniu i innych "opiowraków", a także tych innych, co chcą zwyczajnie sobie uwrażliwić receptory opioidowe).
Is it time for your medication, Mr. Brown?
  • 261 / 8 / 17
Pozwolisz że wypowiem się co o tym myślę
Człowiek nie jest jakimś nadzwyczajnym robotem, którego wystarczy naprawić żeby dobrze działał
Jak raz sobie zjebałaś w głowie to albo czekaj z czasem coś się poprawi albo już zawsze będziesz miała rozjebane receptory
nie wolno myśleć że jesteśmy niezniszczalni bo to gówno prawda :old:
Człowiek narkotyk wypoci, kurestwa nie da rady!
  • 906 / 74 / 19
lubie_bardzo - to jest oczywista oczywistość, że czas i tak dalej i właśnie to jest podstawa. Czekam i czekam, zdrowo się odżywiam, sport i tak dalej, każdy to wie. Ale ciekawa jestem, co można zrobić dalej. Czemu by na przykład nie spróbować terapii antagonistą receptorów opioidowych w małych dawkach, czyli naltreksonem? Też jest taka opcja i czemu niby byśmy mieli nie spróbować? Właśnie, jest tu ktoś, kto stosował naltrekson?
Is it time for your medication, Mr. Brown?
  • 8 / 1 / 0
Nawet mi nie mówcie że opiatowcy mają nieodwracalnie rozjebane receptory opioidowe bo zaraz sobie strzelę w łeb ...
  • 2278 / 277 / 3
Taka uwaga - naltrekson nie jest czasem odwrotnym agonistą, a nie antagonistą receptorów opioidowych?
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
  • 134 / 18 / 0
SandS, pani pielęgniarko tutaj masz coś nt. upregulacji receptorów opioidowych, z tym że tekst napisany po angielsku:
http://link.springer.com/chapter/10.100 ... 0_2#page-1
  • 108 / 11 / 0
tomasooo pisze:
Nawet mi nie mówcie że opiatowcy mają nieodwracalnie rozjebane receptory opioidowe bo zaraz sobie strzelę w łeb ...
Spokojne człowieku bez impulsywnych decyzji %-D Są jeszcze receptory dpoaminowe i serotoninowe których agonizm daje szereg równie przyjemnych doznań %-D
Uwaga! Użytkownik Wyjątkowy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 906 / 74 / 19
digiity, dzięki, ale w sumie to ja wiem, chcę w praktyce wiedzieć od ludzi, czy to coś daje :)
Is it time for your medication, Mr. Brown?
  • 134 / 18 / 0
SandS oglądałem kiedyś jakiś program o detoxie od heroiny, ludzie po długoletnich ciągach rzucali nałóg i już po 7 dniowym detoxie mieli zażywać przez 12 m-cy naltrekson. To był jakiś anglojęzyczny program ściągnięty gdzieś z neta, spróbuję poszukać później. Pamiętam jak wypowiadał się tam psychiatra i mówił, że naltrekson oprócz blokowania receptorów ma właściwości upregulujące podczas długiego okresu stosowania. Więc coś musi być w Twoich tezach.

SandS nie znam dokładnie twojej historii, tego jak długo jesteś 'czysta', kojarze tylko twój sexowny awatar :-D ale piszesz, że masz wrażenie skręta np. z niewyspania itd. może tu chodzi o kwestię psychiki a nie zjebanych receptorów opioidowych. Tak jak alkoholicy miewają 'suchego kaca', tak pewne bodźce u nas mogą wyzwalać 'suchego skręta'..... nie wiem tak tylko teoretyzuję, ale ja od 3,5 mca nie biorę a też czasem miewam wrażenie że skręt się pojawia.
  • 78 / 15 / 0
SandS pisze:
Witam.

Jest temat o upregulacji/downregulacji receptorów dopaminowych po zażywaniu stymulantów.
Wiemy już, co robić, by je uwrażliwić (małe dawki dxm, mxe, dimenhydrynat itd.)

Co zatem z byłymi opiatowcami, co mają rozjebane receptory opioidowe?
Mam do tej pory tak, że byle zmęczenie (niewyspanie, po treningu, długa przerwa między posiłkami) powoduje mi "skręta".
Wiem, że to przez jeszcze nie zregenerowane receptory opioidowe.

Zwracam się do każdego, ale głównie do JohnyHa, scr, bo Wy macie dużą wiedzę nt. upregulacji/downregulacji receptorów, tylko, że teraz chodzi o inny rodzaj receptorów, niż do tej pory był omawiany.
Z góry dzięki (w moim imieniu i innych "opiowraków", a także tych innych, co chcą zwyczajnie sobie uwrażliwić receptory opioidowe).
A co to jest ten "skręt" i jakie jeszcze odczuwasz efekty zrycia receptorów? Ciekawi mnie to, bo ja z opiatami akurat mam zerowe doświadczenie i brak wiedzy w przeciwieństwie do innych rzeczy i przydałoby się parę relacji z pierwszej łapy.
ODPOWIEDZ
Posty: 21 • Strona 1 z 3
Newsy
[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.

[img]
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”

Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.

[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.