Ktoś eksperymentował z łączeniem różnych wersji tego leku?
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Ja przez 2 lata metodą prób i błędów zdecydowałem się wykorzystywać te 2 mg inaczej. Wolałem wersję zwykłą, o krótszym działaniu. Rano 1mg podjęzykowo i przed obiadem 1mg oralnie. Do wieczora zawsze było ok, tylko wkurwiało mnie ciągłe noszenie tej drugiej tabletki ze sobą.
Jednak teraz wróciłem do klona i jest jeszcze lepiej. 1,5mg rano oralnie i mam luz na cały dzień. Wchodzi max po 1h. Jak zaśpię, albo mam coś ważnego rano do załatwienia to wrzucam 1,5mg podjęzykowo i wchodzi po 30 minutach. Z tym, że wtedy peak jest mocniejszy, ale trwa tylko 6-8h.
Zapytam korzystając z okazji, jak oceniasz wchłanianie alprazolamu podjęzykowo z zomirenu? Ja zawsze podaje oralnie, mając już coś w żołądku i czekam godzinę na działanie( dużo jem hehhe ^^)
Ja akurat zwykle jadłem Xanax, ale różnicy pomiędzy nim a Zomirenem nie zauważyłem.
Alprazolam podjęzykowo zaczyna działać już po 15 minutach (w moim przypadku), czuć wtedy wyraźnie moment wejścia - to jest plus tego podania, ale minusem jest fakt, że przez ominięcie efektu pierwszego przejścia przez wątrobę (dlatego alprazolam zaczyna działać szybciej), czas działania się skraca (w moim przypadku o około 30%).
Ja zawsze wybiore alpre od na przyklad ssri bo ma mniej skutkow ubocznych, szybciej tez mijaja po przestaniu brania.
Ertlbn pisze:Biorac codziennie zwieksza sie ryzyko uzaleznienia, im wieksze dawki i im dluzej sie bierze tym wieksza szansa na uzaleznienie (tak jest zreszta w przypadku wszystkich benzodiazepin :) )
Oczywiście trzymanie dyscypliny też nie wyklucza powyższego. To że od roku nie przekraczam 2 mg dziennie nie zmienia faktu że POTRZEBUJĘ.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
