Na zjeździe (po pierwszej przespanej nocy, która może nawet trwać 12h+ a i tak wstaje zaspany) opróżniam pełny do granic możliwości pęcherz, a mięśnie są tak tragicznie sflaczałe jakbym był zupełnie innym człowiekiem. Być może ma to też jakiś związek z hormonami tarczycowymi i insulinoopornością, które to parametry są poważnie zaburzane przez stymulanty.
Obniżone ciśnienie tętnicze i wrażenie ciągłego zimna niweluje jedna tabletka novothyralu 100 co potwierdza tezę o tarczycowych. Insuliny nie wbijam, ale myślę, że też poprawiłaby jakość życia i unormowała ten wilczy apetyt po-ciągowy.
Ja na zjeździe z mefa mam tylko jeden zasadniczy problem: bardzo źle widzę. muszę się nieźle wysilić, by przeczytać cokolwiek (takiego np SMS-a). Może to przez mój astygmatyzm, ale mam niewielką wadę, na tyle, że często chodzę bez okularów.
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.
47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.
47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
fuko pisze:Nie mam problemu z rozbieraniem się po mefedronie
Po 5 dniowym ciagu serce niemalze wyskoczylo, dawka 350mg, ktora miala wywolac euforie, tuz po wciagnieciu wywolala kłucie w klatce piersiowej w okolicach serca, a potem bylo juz tylko gorzej.
Godzina niesamowitej męczarni. Niby czuje mefedronowego kopa, ale wyłączam muzyke (paradoksalnie, bo toż to przeciez nieodlaczny element mef) i chce siedziec w ciszy i spokoju. Chwytam sie za serce i koncentruje sie tylko na odczytaniu tego czy bije szybko czy wolno. Co sie okazuje? Okazuje sie ze zapierdala tak jak nigdy. Panika i niemoc... nie wiedzialem totalnie co mam zrobić żeby było mi lepiej. Pomoglo ciągłe picie melisy, aspargin i asekuracyjnie zarzuciłem witamine b6 i magnez, ale mysle ze te substancje nie mialy wiekszego znaczenia na polepszenie się mojego stanu.
Przed 5-dniowym ciągiem zalozylem sobie że po skonczeniu mojego materialu robie miesiąc detoxu. Zostaly mi dwie kreski, ktorych nie mam najmniejszego zamariu zażywać, a po godzinie "umierania" plan detoxu zmienil sie w plan abstynencji. Ciekawe tylko jak to wyjdzie w praktyce, bo chyba nie muszę dodawać że jestem uzależniony skoro wpadam w 5-dniowe ciągi praktycznie pozbawione snu.
Banalne i głupie gadanie, ale jesli ktos tego nie probował - niech żałuje. Jeśli ktoś próbuje więcej niż raz w miesiacu, niech też żałuje.
Dodano akapity dla czytelności -- 909
Tu krajowka po której nie spalem ponad 50h ale bylo w sumie git czy mefka. To się stalo ze coraz częściej sobie latalismy. Mogłem isc spac normalnie ale przed musiał byc jakiś jont. Ostatnio zrobiliśmy maraton. 5 z 7 dni na mewce. Do tego 6 bro i jazz. Jakoś dall się zasnac. Teraz po przerwie prawie 2 tygodnie znowu działalismy. Ten sam materiał ogarnięte co po nim będzie. Z tym że teraz zjazdy są okropne. alko nie pomaga, jazz pomaga tylko przez chwile bo po zjaraniu jestem szczęśliwy i w końcu najarany. Ale po chwili mewa się przebija i dalej spać nie moge.
Pustka, samotność, depresja bo ja chcę spać ald kur** nue mogę. No to co pogonir węża moze mnie zmuli. Taki ch... Fajnie fajnie i zjazd... Cisza bo jest 2 w nocy. Miałem zostawić i nie walić ale niestety no muszę. Ostatni wąż. Ta świadomość ze w sumie koniec imprezy bo nie ma sprzętu i juz sie kładę owijam w kołdrę i.... Mefisto nie śpi. Oczy zmęczone ale nie da rady. Woda popojana na bieżąco, marzę o machu Ale serce wali strasznie. Klatka piersiowa też boli. Płuca czyste ale domagają sie czegoś niestety ta godzina nic nie ogarne.
W głowie pogodzone co będzie za jakiś czas ale niestety wahania nastroju są. Organizm zmęczony, żołądek chce jeść ale ja nie wezmę nic do buzi. Bije sie z myslami czy nje obudzić dilera po choinke ale ta godzina... Wygrzany czekam na to co nieuniknione.... Zjazd i walce serce pikawa śmiga na najwyższych obrotach. Czekam na dzień, słońce i głos jakiejś osoby...
Dodano akapity dla czytelności -- 909
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany
Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
