TALK - Rozmowy [H]

[ReaVeN]

Koledzy, za DUŻO CZASU wolnego, problemy

[iuhanna]

W ciągu lepiej klepie, serio.

Spoiler:

:diabolic:

[en_knarkare]

nieśmiałość, zła kobieta, brzydki ryjec (mój nie jej),alienacja (Taka sytuacja?)

a obecnie widze, ze po prostu widząc alkoholizm w rodzinie nie potrafiłem wytrzymać na trzeźwo, a jednocześnie nie chciałem być takim bełkoczącym ścierwem - obecnie człowiek jest troche mądrzejszy tylko juz nie jest tak łatwo skończyć nałóg

[ghostgirl]

U mnie poza zwykla przyjemnoscia czesto cpanie wynika z tego ze bez ciezko mi sie funkcjonuje. Wsrod ludzi, irracjonalne lęki, poczucie bezsensu wszystkich wykonywanych czynnosci. Po dragach to znika i wszystko w koncu jest bardziej do zniesienia.

Mam podobne odczucia co do funkcjonowania wśród ludzi i tych lęków.

[bula221]

Towarzystwo i brak asertywności :/

[jarekjurek]

Tak dla jaj, bo akurat nie miałem nic ciekawszego w planach.

[Wawoj]

Znalazłam w tym sposób wyrażenia siebie, przyjemność i coś, co nie byłoby nudną pospolitością codziennych do wyrzygania znojów, gdyż bardzo rzadko udawało mi się w zwyczajnych rzeczach dostrzegać doskonałą złożoność świata i dążyć do perfekcji w podcieraniu dupy np.

[artur019]

Nikt do tej pory nie wpadł na to, żeby z góry załozyć że nie będzie się miało nad tym kontroli? Może myśląc, że się człowiek nie kontroluje, da radę się kontrolować? :cheesy:

[Metropolis]

Do pewnego momentu da się kontrolować używanie substancji. Ale po wielokrotnym nadużywaniu niestety przychodzi ten moment, że nie panujemy już nad sobą. Przejawia się to coraz dłuższymi i obfitszymi ciągami, dochodzą też reakcje krzyżowe, dodatkowe uzależnienia. Wtedy możliwą nadzieją jest samoogarnięcie się na skutek wydarzeń losowych lub utraty zdrowia.

[jarekjurek]

Tylko, że między 'kontrolowaniem używania substancji' a 'momentem, że nie panujemy już nad sobą' nie ma żadnej czerwonej linii, ani nie nie zapala się ostrzegawcze światełko. Na początku (prawie) nikt nie planuje, że się uzależni. A po jakimś czasie idziesz sobie ulicą, patrzysz w prawo, patrzysz w lewo i niespodziewanie dociera do ciebie, że jesteś już uzależniony :/ Tak było.