- wenlaflaksyna 225mg/dzień (SNRI)
- perazyna 50mg (neuroleptyk)
- walproinian sodu 600mg
Chciałabym przy jakiejś ładnej pogodzie, zarzucić sobie jakiś ładny kartonik, żeby się trochę oderwać. No ale "trochę" to za mało. Parę miesięcy temu, przy takiej kombinacji farmaceutyków i odstawieniu ich na kilkanaście godzin, kwas mnie tylko połaskotał. Z kolei pół roku wcześniej, kiedy do leczenia nie miałam włączonej perazyny, a tylko wenlaflaksynę i stabilizator - LSD zadziałało jak należy. Chociaż mam wrażenie że i tak słabiej niż w czasie gdy kwasiłam, nie będąc na żadnych lekach.
Macie jakiś pomysł, w jaki sposób mogę zniwelować wpływ moich piguł na efekt działania LSD? Z wenlafleksyny mogę zrezygnować na jakieś 2 doby - zdarzało mi się jej zapomnieć na wyjazd - jestem przyzwyczajona do zapsów. Wolę ich jednak unikać, więc raczyłabym się tylko połóweczą - 37,5mg/doba. Czy walproinian może wchodzić w jakąś interakcję z kwasem?
Zakładm że perazynę odstawię na max. 2 doby.
Skład z pudełka:
Ephedran Brand Extract 150 mg C. Fimbriata (pregnane + megastigmane glycosides)
Thermocore Blend:
Caffeine Anhydrous, Black Tea P.E. 20% (Theaflavins), Greentea P.E. 98% (50% EGCE), P-Phenethylamine Hcl, Evodiamine 98%, Coleus Forskohlii, Alpha Yohimbine P.E. 8%, Peppermint (menta piperita)
150mg dex + 300mg well.
bardzo dobrze nam się rozmawiało, ale ogólnie faza nie była jakaś konkretna, w ciągu 4 pierwszych godzin było więcej szczęścia i przyjemności, a później dziwnie nieswojo na DXM. spać za bardzo w nocy nie mogłam, a dzisiaj caly dzien jak zombi sie czuję.
Nie polecam, bo chyba po prostu nie warto
Mdma podobnie jak na kwasie - żadnego działania.
Mefedron - gites majonez, działał jak należy
Jakniewiem, a biorąc neuroleptyk nie zniwelujesz sobie działania kwasu? Tak mi sie wydaje, że skoro działa na urojenia to również może zmniejszyc jak nie zahamować lsd. Ale mogę się mylić
* ad - 666
Powód: podkreślono
Co do dragow i ssri, marnacja w tym przypadku sa opio, raz dzialaja nalezycie, raz w ogole. Na szczescie w pewnym czasie potrzebowalem sladowej ilosci ssri to nie zaburzalo dzialania stymulantow i psychodelikow.
tymcz_k pisze:Witam, wie ktos moze o laczeniu ssri (trazodon, trittico 100mg) + noopept, beda jakies interakcje?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjpregnancy.jpg)
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/modulacja_aktywnosci_kory_przedczolowej_szczura.jpg)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/clusterofpsilocybesub.jpg)
Badania nad grzybami zaskoczyły naukowców. Odkrycie może pomóc wielu ludziom
Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania na temat działania psylocybiny, zawartej w niektórych gatunkach grzybów psychoaktywnych. Wnioski opublikowane zostały w "Nature Neuroscience". Jak się okazuje, związek ten może zmniejszać przewlekły ból i związane z nim ryzyko rozwoju depresji. Eksperymenty przeprowadzono na modelach zwierzęcych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/bol-plecow-ekstrakt.png)
Ekstrakt z konopi wykazuje wyższą skuteczność niż opioidy u pacjentów z przewlekłym bólem pleców
Ekstrakty z konopi pochodzenia roślinnego zapewniają lepszą ulgę w bólu oraz inne klinicznie istotne korzyści w porównaniu z opioidami u pacjentów cierpiących na przewlekły ból dolnej części pleców – wynika z danych z badania klinicznego opublikowanego w czasopiśmie Pain and Therapy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kambo.jpg)
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana
Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.