Światło pisze:Dla sprostowania, Polska nie graniczy z Rumunią od strony Ukrainy, graniczy ze Słowacją.
[ external image ]
Bywało inaczej.
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
leuckart pisze: A najlepiej to mięsa nie jeść w ogóle, bo nie zdrowe (poza rybkami).
Albo innymi slowy czy w tym supermarketowym miesku mielonym sa jakies zarazki i jajeczka pasozytow.
Mmm jak to smacznie brzmi. :)
gdzies na wycieczce
Ps.
Rozumiem "powrót" do natury w sensie że żarcie ma chuj konserwantów itp. itd. ale lepiej kupić zdrowe żarcie od rolnika i normalnie usmażyć/ugotować/upieć. Na chuj małpoludy z kijami piekli mięso nad ogniskiem- bo smakosze? Nie bo trawienie itp. itd. lepsze.
Poza tym surowe mięso do jedzenia musi być chyba b. dobrej jakości takie mielone za 7,99 zł nadaje się moim zdaniem do kotletów czy do smażenia na patelni surowe:
- będzie okropne.
Pzdr.
Światło pisze:Nie przesadzaj, to stare czasy, już nieaktualne. W tamtych czasach Ukrainy w ogóle nie było.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
extraviado pisze:No wlasnie oto pytanie czy gdybym bedac gdzies na wycieczce mogl po prostu kupic paczke miesa mielonego (no niech bedzie wolowego), zjesc zapijajac woda i czy bym sie po tym czul dobrze, bez jakiegos wielkiego ryzyka zarazenia sie tasiemcami i salmonella.
Albo innymi slowy czy w tym supermarketowym miesku mielonym sa jakies zarazki i jajeczka pasozytow.
Mmm jak to smacznie brzmi. :)
Btw. myślisz że dałbyś radę to zjeść bez wymiotów?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń
Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?
