...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 37 • Strona 1 z 4
  • 3 / / 0
Przez ostatnia dekade zazywalem rekreacyjnie i nie rekreacyjnie spore ilosci roznego typu benzodiazepin,
jedna z tych byla Dormicum przez co z kumplem rozwalilismy stacje paliw i legalne konsekwencje mozna sobie wyobrazic..

W zeszlym roku w sierpniu wziolem sie w koncu za odstawianie Clonazepamu ktory bralem w dawkach 2x 2mg na dzien
jest teraz Kwiecien a wiec minelo okolo 7 miesiecy szalenstwa . .

mysle ze oproznilem swoj system z benzo raz i na zawsze ! !

nie mam problemu z innymi uzywkami dzieki Bogu... jednak lekarze przepisuja zopiklon abym mogl spac. :zzz:
Nie chcce tego brac, bo boje sie ze sie uzaleznie.

Wlasnie jak jest z tym zopiklonem. :rolleyes:


Dziekuje :cheesy:
  • 4807 / 267 / 0
zopiklon nie uzależnia. Nie ma żadnego działania rekreacyjnego, przynajmniej ja go nie odczuwam w ogóle.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 12545 / 2433 / 0
Nie odczuwasz uzależnienia, czy działania rekreacyjnego? Jeżeli uzależnienia, to przestań go brać. Jeżeli działania R - nie kładź się spać po zażyciu. A tak serio - wprawdzie z Z drugs to zolpidem jest najbardziej "atrakcyjny", ale pozostałe (zolpikon i zaleplon) też "mają to coś". A w ogóle to o co chodzi autorowi tego wątku?
  • 4807 / 267 / 0
Mnie bardziej zastanawia jak można rozwalić stację paliw. Jestem wyjątkowo podatny na uzależnienia a zopiklon w ogóle mi po głowie nie chodzi, używam od czasu do czasu jak naprawdę nie mogę spać i tyle. Wszelkie benzo bym zjadł tak żeby się choć trochę uwalić gdybym miał, na wszelki wypadek trzymam się z daleka bo już miałem odstawki i nie były przyjemne.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 12545 / 2433 / 0
Żaden lek, przy prawidłowym, doraźnym leczeniu raczej nie prowadzi do uzależnienia : )
  • 3191 / 374 / 0
zopiklon uzależnia i psychicznie (muszę zajebać bo bez tego nie zasnę) i fizycznie. Działa na te same receptory co typowe benzo, po długotrwałym (parę miesięcy) stosowaniu odstawka jest dosyć nieprzyjemna (tyle ze dużo łatwiejsza niż po typowych benzo), wiem bo sam testowałem. Ciężko się po nim przestawić na zasypianie bez wspomagaczy. Do regularnego brania nie polecam a już szczególnie komuś kto był wjebany w benzo.

Pawno, jak nie potrafisz zasnąć bez chemii to spróbuj mianseryny. Nie uzależnia, robi co należy a skutki uboczne są do zaakceptowania.
  • 4807 / 267 / 0
Co prawda to nie temat o zopiklonie ale nie mogę nie napisać że mój psychiatra, prowadzący badania nad nowymi lekami na zlecenie firm z zagranicy przepisał mi Imovane, którego składnikiem jest zopiklon i stwierdził że ten lek nie uzależnia. Może są jacyś nieszczęśnicy którzy się w niego wrąbali ale ja mimo że się uzależniam od wszystkiego czego próbuję potrafię nie wykupić recepty przez 3 tygodnie bo mi się nie chce i nie czuję potrzeby. Jak ktoś się męczy na odstawce moim zdaniem to jest niezły lek żeby choć pospać.

Fakt że może go szybko odstawiam bo nie jem go w opór, raz na jakiś czas sobie kupię. W każdym razie w ogóle nie mam po nim czegoś takiego jak "faza" co na benzo da się osiągnąć bez problemu.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 3191 / 374 / 0
Nie uzależnia (fizycznie) jak bierzesz zgodnie z zaleceniem producenta, czyli do 3 tygodni albo nieregularnie, w razie potrzeby. Jak bierzesz dzień w dzień przez 3 miechy to mogą wystapić atrakcje które opisałem. Psychicznie po tygodniu używania miałem już myśli "kurcze, muszę dziś też wziąć bo się będę męczył i nie zasnę" a jak paka się skończyła to czułem niepokój i od razu snucie planów jak załatwić następną. Także kwestia predyspozycji konkretnej osoby. Ja też brałem właśnie Imovane i działało na mnie podobnie jak zwykłe benzo : uspokojenie, rozluźnienie, wyciszenie lęków. Plus oczywiście spora senność.
  • 4807 / 267 / 0
Musiałeś ostro na tym jechać, mam porównanie do alprazolamu, bromazepamu, diazepamu i co niektórych neuroleptyków i jak dla mnie to jest zabawka dla dzieci. Może nawet dlatego recepta potrafi leżeć tygodniami zanim ją wykupię. A czasami jednak się przyda coś na sen bo na odstawce substancji działających na GABA to się można wykończyć po prostu.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 12545 / 2433 / 0
Światło - jeżeli nie bierzesz tego regularnie, to nie jesteś osobą, która może (wiarygodnie) pisać, że zolpiklon nie uzależnia. Przerabiałem każdy Z drugs i z każdym było podobnie (zwięzły opis przedstawił Blu). Uzależnienie nie jest mocne i nawet nie ma co stawiać objawów w tym samym szeregu, co benzo, ale faktem jest, że występuje.
ODPOWIEDZ
Posty: 37 • Strona 1 z 4
Newsy
[img]
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy

Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.

[img]
Zatrzymano oficera żandarmerii który kierował gangiem handlującym heroiną!

Policja w Portugalii zarekwirowała 1,5 tony kokainy od międzynarodowej grupy przestępczej, którą kierował kapitan żandarmerii z Porto.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.