Sam bym chciał to wiedzieć, jednak mechanizm działania racetamów jest nie do końca znany szukałem czegoś na ten temat jednak nic nie udało mi się znaleźć. Może piracetam obniża poziom serotoniny... Któż to wie, niech powie. :-) Nie bierz tej lecytyny, jest nie potrzebna w Twoim wypadku.
Fraazy pisze:Witam, zauważyłem że przy rozpoczynaniu kuracji Piracetamem (jakiś pierwszy tydzień) piracetam doprowadza mnie niemalże do depresji - pojawiaja się mocny smutek i lęki. Za to po dłuższym czasie, jak kuracja się rozkręci (po jakichś 2-3 tygodniach) nastrój jest już nawet powyżej normy, cały czas dopisuje mi dobry humor i świetne samopoczucie, nawet łagodna euforia! Czy ktoś może to wyjaśnić z poziomu neurologicznego? Może jest to psychiczna reakcja na stopniową up-regulację NMDA, która może mieć jakiś związek z delikatnym działaniem antagonistycznym na ten receptor, a po jakimś czasie liczba receptorów się zwiększa i jest już tylko lepiej? Może jest to sytuacja podobna do rozkręcania się SSRI, które też potrzebują +- 2 tygodni na wejście? Może to gwałtowna reakcja na polepszenie ukrwienia mózgu? Wykluczam natomiast jakieś braki choliny, czy inne czary mary, bo dodatkowo stosuję lecytynę sojową i CDP-Cholinę. Czy ma ktoś jakąś teorię wyjaśniającą to zjawisko? ;)
Mentos01 A PRZECZYTAŁEŚ W TYM WĄTKU, ŻE PIRACETAM JEST SKUTECZNY OD DAWKI 4 gramy+ na dobę a byli i tacy co 11 gram jedli na dobę? Po 3 gramach to co najwyżej Ci krew lepiej będzie płynęła :)
Noopept na mnie działał(90 mg doba) przez jakieś 2 miesiące potem szlag trafił działanie pewnie od piwa/palenia bo ktoś mnie częstował.
Wedle tego badana optymalna dawka to 4.8g piracetamu
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.