Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
ODPOWIEDZ
Posty: 352 • Strona 1 z 36
  • 414 / 8 / 0
Mamy już wątek o Calea Zacatechichi to proponuję powypowiadac się na temat afrykańskiego korzenia snu. Może ktoś wie, które lepiej działa? Może są tacy na których działa silene capensis a calea nie i na odwrót? Są tu tacy co próbowali sileny? Zdawać relacje :-)
To nie bóg stworzył ludzi.
To ludzie stworzyli sobie boga.
  • 273 / 2 / 0
W moim odczuciu to najlepszy srodek do zwiekszania intensywnosci snow, lepszy (i smaczniejszy) od Calea. Przynamniej ten dream root co ja zamawialem :) Testowalismy w trojke i wszyscy mielismy podobne odczucia -> znaczne zwiększenie ilosci snow, ich wyrazistosci i zdolnosci do zapamietania. Metoda spijania piany tez calkiem fajna ;)
Nie działa od razu, "ładuje się" kilka dni. Ponoc jest to zwiazane z powolna kumulacja saponozydow. W skrocie polecam dla bawiacych sie LD i szamanskimi stanami swiadomosci. Bawiacych sie, bo trudno w naszym swiecie zabrac sie za to na powaznie :/
  • 44 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Buzker »
A urośnie u nas? Bo to by była zajebista alternatywa dla pasjonatów etnobotaniki parapetowej ponieważ jak wiadomo Calea u nas nie pociągnie bez specjalnych warunków...
"Wszystko należy powiedzieć tak prosto jak się da ale nie prościej."

http://www.diva.info.pl/ <- GieBLowe radyjko internetowe Rossgłośnia, w fazie testów, zapraszamy (chwilowo radio nie działa, szukamy dobrego hostingu ;))
  • 273 / 2 / 0
Calea u nas rosnie, bynajmniej u mnie :))) calkiem niezle, ba jestem wrecz zaskoczony. A co do silene capensis to zbior klacza po 2-3 latach, takze dla niecierpliwych to nie jest :D
  • 414 / 8 / 0
No i zbiór jak sie domyslam oznacza praktycznie pozbycie sie całej rosliny bo interesuje nas jej korzeń.
To nie bóg stworzył ludzi.
To ludzie stworzyli sobie boga.
  • 44 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Buzker »
machabeus, ale zime przetrwała? W jakichś specjalnych warunkach czy na parapecie?
"Wszystko należy powiedzieć tak prosto jak się da ale nie prościej."

http://www.diva.info.pl/ <- GieBLowe radyjko internetowe Rossgłośnia, w fazie testów, zapraszamy (chwilowo radio nie działa, szukamy dobrego hostingu ;))
  • 762 / 6 / 0
no jak u mnie to bez problemu (parapet, najwidniejsze okno). ale fakt przydałoby się jakieś doświetlanie. liście przysychały, zwłaszcza dolne (no miały najmniej światła).
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 273 / 2 / 0
taa, przetrwala bez niczego, nawet z 5-10 cm sie wyciagnela na galazkach. Ot, takie zimowe rozciaganie :) Teraz ja tylko przedziorek dopadl, wiec ide ze spryskiwaczem na niego :) Na szczescie reszty ogrodu nie zaatakowal :D
  • 44 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Buzker »
To czemu wszyscy pieprzą że u nas nie pociągnie?

Jeśli roślina się wyciąga nienaturalnie mocno na długość to znaczy że ma za mało światła ;)
"Wszystko należy powiedzieć tak prosto jak się da ale nie prościej."

http://www.diva.info.pl/ <- GieBLowe radyjko internetowe Rossgłośnia, w fazie testów, zapraszamy (chwilowo radio nie działa, szukamy dobrego hostingu ;))
  • 762 / 6 / 0
ono bo faktycznie u niektórych słabo rośnie. no i nieciekawie znosi zimę z powodu braku światła.
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
ODPOWIEDZ
Posty: 352 • Strona 1 z 36
Artykuły
Newsy
[img]
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana

Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.

[img]
USA: Co czwarty kierowca, który zginął w wypadku, był pod wpływem marihuany

Nowe badanie przeprowadzone w stanie Ohio pokazuje, że ponad 40 proc. kierowców, którzy zginęli w wypadkach drogowych, miało we krwi THC – substancję psychoaktywną zawartą w marihuanie. Średnie stężenie było wielokrotnie wyższe niż poziom uznawany za bezpieczny.

[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.