Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 480 • Strona 15 z 48
  • 31 / / 0
120 całkiem dobre 5 z wagi. Da się żyć :)
  • 39 / 1 / 0
bp 5 z wagi jak 5 z wagi , 140 ziko , 200 mg w dziure i starczy bez dorzutek na cala noc picia
  • 2 / / 0
130zl 5 jak 5 w postaci bryłek pod światło aż delikatnie sie mieni (nie żadne kryształ) miętki na "szpachelkę" zapach typowy lakiernik. W pacynie po kilku godzinach z tych grudek robi sie jedna konsystencja po prostu plastelina (play-doy ;) trzeźwość umysły rozmowa na każdy temat bla bla bla kazdy wie o co...
bardzo dawno nie widziałem takiej odmiany x] a jestem zawodowym graczem x) :old:
  • 64 / 4 / 0
nigdy za piuntke nie dałem więcej, niż 120 zł. Zwyczajnie cena wacha się od 60zł do 90zł za ważoną i tylko trochę dojebaną. Mówię o czasach obecnych i o tym gównie, które teraz jest sprzedawane pod nazwą "amfetamina". Kiedyś płaciło się, i dużo więcej, i dużo mniej zależy za co i komu ;).
  • 466 / 10 / 0
To ale mi was z żal w wlkp jak masz znajomosci kupisz 5 za 50zl, tak mokra ona jest ze wyglada jak guma do zucia wworku, faktycznie kurwi niemiłosiernie i po 0,2 nie zasniesz ni chuj... Tak czy siak nigdy nie dałem wiecej niz 80ziko za piątke a tu niektórzy 140 xD
  • 466 / 10 / 0
0202122 pisze:
W Poznaniu drogo. 160zł za 5g dobrej w chuj baki z pierwszej ręki. Z drugiej łapy już 200zł za 5g. Można kupić taniej ale jakieś gówno.
I faktycznie tak jak mówisz ja za piątke "haza" mam 180
  • 47 / 1 / 0
We Wroclawiu 5g w grudkach za 100-120zl
Oczy jak pięć złote #DOBRY prąd
  • 127 / 11 / 0
Okolice Krakowa 100-120 za wagową piątkę, ważoną w moim towarzystwie. Grunt to odpowiedni dostawca :)
  • 9 / / 0
w krk juz na upartego za 70 bedzie 5 :P
  • 43 / 4 / 0
80zł za 4,7g zwykłej osiedlówki. Szału nie ma ale na nocke dla 3 osób styka. Ostatnio z jakościa nima rewelki.
ODPOWIEDZ
Posty: 480 • Strona 15 z 48
Artykuły
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund

Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.