Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 2850 • Strona 124 z 285
  • 150 / 3 / 0
  • 721 / 3 / 0
OKURWAJAPIERDOLE wypierdalaj do szpitala i popros o lobotomie zebys wiecej nie hukal.
i like to wear colors like black because it says i’m a whore gg - 11135871
  • 150 / 3 / 0
A jakbyś mogła bardziej rozwinąć myśl?

Fuzja - 909

Pytam poważnie, bo jeśli losowi ludzie z internetu przejmują się bardziej ode mnie, to sprawa może być poważna. I próbowałem coś zaciągnąć - nic, próżnia.
  • 708 / 6 / 0
Jak dla mnie to im podałeś ... przy iv nie widziałem az takiego czegoś. Ja bym poczekał do jutra powinno powoli schodzić. Posmaruj czymś rozmasuj. Nie wiem cxy jest to aż tak duże czy masz aż taką chuda rączkę
"Czasem wierze, że jeszcze wszystko mogę zmienić.
Plastelinę spraw polepić tak, by wszyscy byli zadowoleni.
Przewinąć czas jak na Video film i cofnąć nas do Edenu szkolnych korzeni."
Spoiler:
  • 150 / 3 / 0
Dzięki za pomoc, jeśli zacznie się babrać, to pokażę to lekarzowi. Na razie jestem spokojny, gorsze rzeczy działy się na mojej ręce. (tak jeszcze dodając - wątpię, żebym podał im krótką igłą wbijając się pod małym kątem, ale w sumie to jest najbardziej prawdopodobne, bo nie mam pojęcia co innego mogło się stać)
  • 708 / 6 / 0
Zalezy co podawales. Co innego się stanie jak podasz sc wodę a co innego r-r octu np..
"Czasem wierze, że jeszcze wszystko mogę zmienić.
Plastelinę spraw polepić tak, by wszyscy byli zadowoleni.
Przewinąć czas jak na Video film i cofnąć nas do Edenu szkolnych korzeni."
Spoiler:
  • 150 / 3 / 0
Pisałem już wyżej - tramadol + 3mmc + etylofenidat. Roztwór dosyć żrący, ale nie czułem pieczenia, a nie brałem wcześniej nic co mogło zlikwidować ból.

Fuzja - 909

Proszę o scalenie, nie mogę edytować.
Dzisiaj rano obudziłem się z przeświadczeniem, że na ręce będę miał ogromnego siniaka. Patrzę na ramię - nic. Wszystko zniknęło. Jedynie przy dotyku czuć, jakbym w tym miejscu miał drugą warstwę skóry pod skórą. Zero bólu, zero zaczerwienienia. Teraz już kompletnie nie mam pojęcia co to mogło być.
  • 708 / 6 / 0
Zwykla reakcja organizmu na substancje. Widocznie tak nieprzyjemna była dla tkanek. Jeśli czułes wjazd to pewnie wywołało to kropelka albo mniej.Co by było gdybyś podał więcej sc... miałem tak samo przy majce tylko dużo mniejsze rosło to.
"Czasem wierze, że jeszcze wszystko mogę zmienić.
Plastelinę spraw polepić tak, by wszyscy byli zadowoleni.
Przewinąć czas jak na Video film i cofnąć nas do Edenu szkolnych korzeni."
Spoiler:
  • 2876 / 99 / 0
Witam druzyno, pisze w sprawie kompana mającego następujący problem.
Kompan ma kable nadzwyczaj delikatne i wrazliwe. Cieniutkie zylki słabo znoszą nawet w pełni profesjonalne iniekcje, latwo je przebic, maja sklonnosci do pękania, "zapadania się" (czyli w zasadzie do znikania z mapy iniekcyjnej).
Od kilku tygodni owa osoba prowadzi zagorzalą walkę ze swoim układem krwionośnym. Każda kolejna żyła juz po kilku użyciach "obraża się". Kompan twierdzi takze, ze na poczatku pojedyncze miejsca, a dzisiaj juz niezaleznie od doboru kabla musi podawac płyny nadzwyczaj wolno bo czuje jakby "podawał wrzątek". Nie moze byc to wina roztworu (podaje jedynie buprę i moim pierwszym podejrzanym byl kwasek, ale mimo ograniczenia jego uzycia do minimum nie zauwazono poprawy). Powątpiewam także w wine samego uzytkownika gdyz ma juz prawie dwuletnie doswiadczenie iv i tysiace iniekcji na koncie. Kable się kończą, kompan cierpii i wsmarowywanie heparyny nie przynosi oczekiwanego rezultatu. Cóż to może być, jak do tego doszło i jak można temu zaradzić? Bede wdzieczny za wszelkie rady i sugestie.
"Czuję się gwiezdnie"

Po dzisiejszym robię przerwę
  • 839 / 67 / 0
Mi po trzech tygodniach brania bupry iv też się zbuntował kabel. Co prawda, nie zapadł się, ale pociemniał. Takie delikatne zapalenie, po jakimś czasie zeszło. Tylko że ja mam dobre żyły (fakt, nie widać ich prawie, ale rzadko coś się w nich psuje), a kolega odwrotnie, z tego, co piszesz.
Moja rada jest taka: Niech twój kolega odpuści sobie buprę iv i zacznie ją brać pod język, albo - wg zacnego pomysłu Blue_Berry - przyklei sobie plaster do podniebienia. bupra dożylnie nie ma sensu tak naprawdę. Ani wjazdu nie ma, ani to nie działa specjalnie silniej, bo gotując z kwaskiem i tak nie wyciągniesz wszystkiego z plastra. Szkoda żył na buprę, uwierz mi.
Mam pod oczami cienie życia
I wargi mi spierzchły od suszy
w duszy.

47828580/missiv@protonmail.com - napisz mi coś miłego
ODPOWIEDZ
Posty: 2850 • Strona 124 z 285
Newsy
[img]
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami

W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.

[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.