Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
rzucanie alprą alpry to męczarnia, przy 2mg na dobę branie jednego i tak daje pełną gamę efektów odstawiennych
u mnie rzadko przekraczałem 2mg alpry i widze że zejście z alperki jest najgorsze nawet po mimo niespełna 2 miesięcznego ciągu, więc domyślam się jakie piekło musiałaś przechodzić
teraz z doświadczenia wiem:
proplanonol- łagodzi kołatanie serca i pospinane mięśnie, nie działa psychotropowo
perazyna- znów ciężko o rekreacyjne działanie, pomaga się wyciszyć
i ofc hydroksyzyna i waleriana
schodził będę jednak bromem, mam nadzieję że szybko bo nie mam czasu na miesiące zabawy w zmniejszanie dawek o 1/10 co tydzień jak radzili co niektórzy
@123qweasd wszystko zależy od tego, co próbowałeś leczyć biorąc benzodiazepiny. Ćpanie ma swoje podłoże, jeśli nie usuniesz podstawowego problemu, to nie ma mowy o powrocie do dobrego samopoczucia psychicznego, nawet po odstawce. Uzależnienie to tylko dodatkowy problem, który ma za zadanie tłumić wcześniejsze. Jak sobie tego nie uświadomisz, to nici z sielanki.
Jeśli ktoś ma właściwe wsparcie/zaplecze farmaceutyczne to jeśli już się uda pewnie długo pomyśli nad powrotem. Schodzenie klonami jest zwyczajnie przyjemne, o bromazepamie już nie mówiąc, a znam więcej przypadków powrotu po takiej kuracji niż totalnego rzucenia
ps Alpragen potaniał ćpaki
Philipos pisze: Schodzenie klonami jest zwyczajnie przyjemne, o bromazepamie już nie mówiąc, a znam więcej przypadków powrotu po takiej kuracji niż totalnego rzucenia
Ty tego nie rozumiesz. Powolne zmniejszanie dawek to bardzo duże ryzyko powrócenia do wyższych, jak tylko się lepiej poczujesz i tyczy się to większości substancji. Są inne sposoby, środki dostępne bez recepty, które są w stanie w dużym stopniu zredukować objawy uzależnienia. Można zahamować biegunkę, wymioty, czy bóle, ale niestety psychika powinna pozostać nienaruszona. Tylko trzeźwe wychodzenie z nałogu może doprowadzić do całkowitego odstawienia. Wspomaganie się czym popadnie tylko po to, żeby umilić sobie ten czas to czysta hipokryzja.
Zresztą dziwi mnie Twoja teoria gdy sami psychiatrzy są raczej za szybkim zmniejszaniem dawek i wyciszeniem neuroleptykami/stabilizatorami
Philipos pisze:Jeśli uważasz że odstawienie alpry po 4-5 latach na relatywnie wysokich dawkach bez zaplecza farmakologicznego jest możliwe, to jesteś w wielkim błędzie.
szok może być na tyle duży by wygenerować nowe choroby psychiczne, zawał serca albo zapaść.
Zresztą dziwi mnie Twoja teoria gdy sami psychiatrzy są raczej za szybkim zmniejszaniem dawek i wyciszeniem neuroleptykami/stabilizatorami
Nie interesuje mnie za czym są psychiatrzy. Mam na tyle duże doświadczenie w tym temacie, że kitu mi nie wciśniesz.
Może tu leży Twój problem. Psychiatrzy zajmują się stricte wychodzeniem z nałogów a nie testowaniem swojej wytrzymałości na nałóg. Doświadczenie Twoje i psychiatry/psychoterapeuty to dwa zupełnie odmienne rodzaje doświadczenia. Zresztą nie rozumiem dlaczego posługujesz się tonem omnibusa skoro sam napisałem że mówię o schodzeniu z ciężkich benzo lżejszymi i umiarkowanej pomocy farmakologicznej (proplanolol, lekkie neuroleptyki, hydroksyzyna) a nie popijaniu klonów haloperidolem
A co do psychiatrów i regułek, to nie wiem na kogo trafiasz, ale kiedy raz skorzystałem z pomocy przy odstawianiu benzo nie pożałowałem i nikt nie zalał mnie neurolepami, depakiną i innym syfem. Kobieta wręcz zapowiedziała, że im krócej tym lepiej. Zresztą wszystko już wyjaśniliśmy więc z mojej strony Eot
Blue_Berry pisze: Poza tym pamiętaj, że powinno się leczyć podstawowy problem, ten z powodu którego doszło do uzależnienia. Leczenie objawowe w tym przypadku nie prowadzi do wyzdrowienia, jeśli nie położy się nacisku na sedno sprawy.
Benzo to chujostwo, nie bierzcie tego!
Blue Berry pisze:Topiąc się po szyję w szczynach, jak przystało na kontemplujące życie ścierwo, spinające dupę, co 5 min w ramach akcji pocieszenia podupadłej godności wypierdalasz z podkulonym ogonem.
Blue_Berry pisze:Przede wszystkim rzucanie alpry alprą to nie rzucanie, tylko debilizm.
@123qweasd wszystko zależy od tego, co próbowałeś leczyć biorąc benzodiazepiny. Ćpanie ma swoje podłoże, jeśli nie usuniesz podstawowego problemu, to nie ma mowy o powrocie do dobrego samopoczucia psychicznego, nawet po odstawce. Uzależnienie to tylko dodatkowy problem, który ma za zadanie tłumić wcześniejsze. Jak sobie tego nie uświadomisz, to nici z sielanki.
Jakie dawki klonów brałeś?
Blue Berry pisze:Topiąc się po szyję w szczynach, jak przystało na kontemplujące życie ścierwo, spinające dupę, co 5 min w ramach akcji pocieszenia podupadłej godności wypierdalasz z podkulonym ogonem.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/0/04510fe8-3004-4b73-8234-41439000490e/rakieta.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250503%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250503T191302Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=e0eda17e92e79bfd97196fae679f32c7d042db6e2c7d2bd562ae01588deb538b)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.