Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 115 • Strona 4 z 12
  • 1628 / 196 / 0
nexidos pisze:
4mmc? nie ryjace? ludzie blagam. po 5 dniach bez spania i zezarciu kosmicznej ilosci
Wszystko jest "ryjące" w 5 dniowym ciągu. Już samo 5 dni bez spania jest "ryjące". Pamiętam jak jeszcze nie znałem dragów i przyszło mi nie spać chyba 56h jak później policzyłem. Ogromna derealizacja i ciągłe widzenie czegoś kątem oka.

A co do tematu:

Na mnie najmniejszy wpływ miał brefedron i po nim 3-mmc, chociaż tutaj wkręty dawały o sobie znać zdecydowanie szybciej.

Największy to pentedron i a-pvp. Od 1 kreski potrafiło się już dziać nie dobrze, a byłem wypoczęty i wyspany zazwyczaj.

W ogóle ketony mają spory wpływ na psychikę, zwłaszcza w ciągach. Sęk w tym, żeby tych ciągów nie robić, tylko jak tu nie robić ciągu jak jeszcze zostało? :blush: DO DNA! Tylko worów, nie butelek. Do boju ketonowe zwierzęta. :gun:

Oczywiście nie polecam ciągów. Radą na to jest ogarnianie sobie małej ilości i potem, albo walka z ciśnieniem, albo benzo i spać. I tak jakiś czas da radę się bawić. Jakiś czas.
  • 1040 / 150 / 0
Chyba wiele zależy od dawek i częstotliwości. Zgadzam się, że 3mmc pozostawia dziwny ślad, a jest to w moim przypadku obniżony nastrój (nawet do 2 tygodni). 3cmc to niezbadany shit i nie wiadomo jak bardzo może być toksyczne, ale ma mniejszy wpływ na nastrój po akcji "wciąganie" (stwierdzono badając 2 x 1 gram). Najgorsza moim zdaniem jest obecnie alfa pvp, a kiedyś MDPV (to było gówno!). Właściwie dwóch 3 ostatnich ketonów wybrałem w swojej idiotycznej karierze eksperymentatora bardzo mało (poniżej 3 gram razem).
  • 93 / 2 / 0
najmniej - 3mmc, najbardziej a-pvp
willy wonka puscił bonka i rozwalił pół pocionga
  • 173 / 23 / 1
Najbardziej alfa.
Najmniej(wg mojej skromnej kariery) ethcat
  • 1899 / 429 / 4
a ja polecam ogólnikowo - nawet dla tych nie za bardzo kumających podstawy chemii - przeczytac co mają do powiedzenia kompetentni w tym temacie

http://hyperreal.info/talk/cmc-metaklef ... 44-90.html
DXM
  • 95 / 3 / 0
W sumie, żrem 3mmc od godziny 12 do teraz i... fajne jest to, że nie ma zjazdu(sprawdziłem, zrobiłem przerwę chwilową). Magnezu nie wypłukuje jako tako, jutro pewnie będę się czuł świetnie... a miałem dawkować terapeutycznie, kurwa. XD W sumie dawkuję, ale te dawki są troszku częste.
Uwaga! Użytkownik CherubAnatema nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1899 / 429 / 4
CherubAnatema pisze:
W sumie, żrem 3mmc od godziny 12 do teraz i... fajne jest to, że nie ma zjazdu(sprawdziłem, zrobiłem przerwę chwilową). Magnezu nie wypłukuje jako tako, jutro pewnie będę się czuł świetnie... a miałem dawkować terapeutycznie, kurwa. XD W sumie dawkuję, ale te dawki są troszku częste.
to sobie źryj... i wypierdol się z serotoninki - póki masz jej powyżej pewnej granicy jest ok... a potem kacyk 2 dniowy bedzie cie wkurwiał gorzej niż po wódzie

oj mało wiesz jeszcze o 3MMC i jak to potrafi wypłukać człowieka z minerałów zwł jak sobie walniesz bombe powyżej 300mg ( najlepiej kilka razy w nocy ) - polecam suplementacje, zwł magnezu!

a tak BTW ... może jebnę głupotę - bo RC stary jak świat - ale tylko po ETH CATie szczury czuły, że nic więcej się z nimi nie dzieje, prócz ogarnięcia organizmu z fazy nocnej i powolnego powrotu do rytmu dnia - przy ciągach powyżej 1.5 roku! o to raczej konkret sprawdzian jak na RC z różnych źródeł - głównie w postaci igiełek...
- inne RC testowane na szczurach co ok 3 dni ... po 2-3 tygodniach były odczuwalne skutki uboczne w postaci rozdraznienia, bezsenności, ogłupienia, braku koncentracji, zmniejszonej ochoty na sex ... mimo bardzo dobrej suplementacji oraz diety!
DXM
  • 95 / 3 / 0
Hahahaha, jakoś się nie wypierdoliłem z serotoninki... ;)
Uwaga! Użytkownik CherubAnatema nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 11 / / 0
Czysty sort 3mmc w małej ilości (poniżej 500mg przez nocke) nie ryje bani, jeśli coś mamy do trawienia w żołądku. Nie mówię tu o obiedzie, ale coś lekkostrawnego + zimne piwko i jest spoko. alfa pvp za to ryje najbardziej, i to nie tylko mnie jak widze.
  • 704 / 5 / 0
Jak dla mnie, jeśli ktoś ma głowę na karu i silną wolę, to żaden nie ryje bani.
Mówicie, że brefedron jest słabym beta-ketonem, a przykładowo ja i mój najlepszy kumpel po skosztowaniu brefedronu, 3-MMC oraz alfy-PVP uważamy brefa za najlepszego z nich.
Nie siada tak na banie, jest mega przyjemna bomba, nie ma wielkiego nieogaru.
A, dodam, że nigdy nie było żadnej dorzutki.
alfa-PVP mi się bardzo średnio podoba. Jedyny użytek z niej robie, kiedy trzeba zrobić 24h jazdy na drodze, jako pobudzacz, w małych ilościach.

A, dodam jeszcze, że nie było po żadnym najmniejszego zjazdu. Na bezsenność po alfie 2mg etizolamu + pare browarków i wsio ;).
Uwaga! Użytkownik DeathAngel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 115 • Strona 4 z 12
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami

W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

[img]
Depenalizacja marihuany w Polsce już wkrótce? „Projekt jest już gotowy”

Czy jeszcze w tym roku w Polsce marihuana zostanie zdepenalizowana? Jak dowiedział się reporter RMF FM, poselski projekt ustawy jest już gotowy. Teraz jego autorzy szukają poparcia w innych klubach parlamentarnych.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.