Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 20 • Strona 1 z 2
  • 183 / 10 / 0
Mówi się, że przy podaniu doustnym metoxetamina mocniej kopie. Jak dla mnie są to dwa różne doświadczenia.

Przy podaniu doustnym, w dawkach 50+, łapie twardą dysocjacyjną banię. Kontakt ze światem mi się urywa, dostaje zaburzeń równowagi (ogólnie strasznie twardy efekt na ciało), pojawiają się "zaburzenia grawitacji" (uczucie spadania, itd.) i często mocno halucynogenne jazdy przy zamkniętych oczach, przypominające omamy hipnagogiczne*. Całość przypomina DXM ale z dużym + za poziom świadomości.

Podanie donosowe uważam za najlepsze na imprezy albo zimowe wieczory. Jest wysoce euforyczne i przyjemnie dystansujące do rzeczywistości. Przejawia się potencjał do barwnych wizualizacji. Faza jest spokojniejsza, mniej dysocjująca, bardzo relaksująca. Nie wydaje mi się jednak, żeby była przez to słabsza. Jest po prostu inna. Bardziej klarowna i relaksująca, mniej halucynogenna, dysocjująca i wypierdalająca w kosmos.
Jakie jest wasz zdanie? Czy przy rożnych drogach podania, substancja może być różnie metabolizowana?

*Z tym halucynacjami to też różnie mam: z reguły przejawiam wysoki potencjał do kolorowych, jasnych wizualizacji; kilkukrotnie zdarzyły mi się też prawdziwe halucynacje, ciemne, przypominające wizje hipnagogiczne. Te drugie głównie przy podaniu doustnym. OEVy zawsze ograniczają się do granatowych (rzadko kolorowych) granulek.
Najlepsze jazdy miałem przy połączeniu obu dróg podania. Potrafiłem przenieść się do istnego Matrixa pod zamkniętymi powiekami. Przypomina to trochę świadomy sen, niezwykle kolorowy i jaskrawy (podobnie jak wspomniane wizualizacje). Nie mam pojęcia z czego to wszystko wynika... Może mnie ktoś oświeci ;)
"Nie rozpamiętuj, nie myśl, nie zastanawiaj się, nie medytuj, nie analizuj, pozostaw umysł w naturalnym stanie"
  • 1794 / 123 / 0
Nieprawda. Przynajmniej w moim przypadku, obie te fazy są takie same, jedynie tyle, że jak podaję oralnie to o wiele łatwiej i szybciej zasypiam, może to dlatego, że przy wciąganiu zostaje trochę w nosie i potem małe ilości ciągle spływają i są aktywowane, przez co ciągle jakieś mg na nas działają.
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 766 / 136 / 6
@Osogun
A dawki te same? Ja podjęzykowo zapodawałem zawsze więcej niż donosowo z uwagi na okoliczności. Przypominam, że MXE jest słabym agonistą receptorów opioidowych mu, tak więc ów wpływ na ciało to może być to. Kiedyś proponowałem tutaj na forum metabolizm tej substancji i po O-demetylacji wykazuje wiele podobieństw do opioidów, a jak wiadomo przy podaniu donosowym efekt pierwszego przejścia jest pomijalny.
Harm reduction i rozsądek sposobami na to, drogi użytkowniku substancji psychoaktywnych, byś cieszył się pełnią efektów swych specyfików przez całe życie.

ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
  • 183 / 10 / 0
To może być to co mówisz. Ostatnio znowu zacząłem bawić się w MXE i faktycznie nie ma tak dużej różnicy, poza samą siłą działania. Natomiast uderzenie w ciało faktycznie wydaje się silniejsze po podaniu doustnym. Po prostu ciekawiło mnie czy droga podania może wpływać na metabolizm substancji?
"Nie rozpamiętuj, nie myśl, nie zastanawiaj się, nie medytuj, nie analizuj, pozostaw umysł w naturalnym stanie"
  • 987 / 8 / 0
W czym rozpuszczacie MXE w celu podania oralnego?
Uwaga! Użytkownik greenwave nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 742 / 12 / 0
Ja wsypuję proch do ust i zapijam czymkolwiek, ale lepiej potrzymać w ustach z 15-30 minut połknąć ze śliną i zapić.
  • 374 / 14 / 0
halucynacje to mozesz miec po bieluniu a nie po MXE.
oral>sniff
Uwaga! Użytkownik kapitanxsova nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1794 / 123 / 0
Ja rozpuszczam w wodzie. W smaku po prostu gorzka woda.

@sowo - a wizje to przypadkiem nie rodzaj halucynacji?
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 987 / 8 / 0
Halucynacja bazuje na rzeczywistości.

@tomek z tego co piszesz to Ty raczej opisujesz metodę pod językową.
Uwaga! Użytkownik greenwave nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 987 / 8 / 0
Jak ma się podanie pod język a oral?
Uwaga! Użytkownik greenwave nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 20 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.

[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.