Homologi, analogi i pochodne mefedronu, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 7761 • Strona 398 z 777
  • 1794 / 123 / 0
Jesli mam mozliwosc przyjecia w przeciagu kilku godzin 0,5g lub 1g, to co lepiej wybrac? Kiedys na imprezie zajebalem 3x250mg oralnie i pamietam, ze ta 3 dorzutka juz ledwo podzialala. Jest jakis sposob, zeby dobrze dojebac sie tym gramem, czy szkoda kasy i lepiej sie zadowolic tym 0,5? Bo myslalem nad miksem 350 oral + 150 sniff w przypadku polowki, ale w przypadku grama nie bardzo wiem jak to rozlozyc.
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 1817 / 107 / 0
Zrób dwa razy tak samo,nie wiem nad czym tu myśleć.Wrzuć 350oral+150sniff i po 2-3 godzinach jak zacznie schodzić zrób tak samo.Proste.Dwie dorzutki na pewno podziałają.
  • 314 / 4 / 0
@ryjobdarty
Właśnie dlatego nie dorzuca się serotoninergików. Można raz czy dwa, ale każdy ma jakiś próg powyżej którego zaczyna się robić niefajnie i wypada go znać i przestrzegać. Te dragi po prostu nie do tego służą, jak chcesz dorzucać, to sobie kup jakiś stymulant, który ma większe powinowactwo do receptorów dopaminowych, a jak chcesz dłuższą serotoninową fazę, to psychodeliki. Jakiegoś RC-flipa sobie strzel albo coś, euforia z psychodelików przebija każden jeden stymulant.

@Uroboros
Zależy od tolerancji, jak nie masz tolerki, to 0,5 na raz to za dużo, rozpierdoli Cię nieogar po prostu, nie będziesz kumał co się dzieje... no, chyba, że lubisz takie akcje.

A jak masz tolerkę bieżącą, to najlepiej poczekać minimum tydzień, dosuplementować się i przyjebać na raz 250-300 mg, a potem dorzucić resztę, ale też oralem. Na zregenerowany organizm taka ilość powinna walić w czapę ostro z lekkim nieogarem, a jak nie wali, to coś jest mocno nie tak. I nie sniffuj, bo sniff 3-MMC gorzej działa. I tak nie ma jakiegoś specjalnego wejścia, lepiej zjeść jak człowiek i chwilę odczekać.
  • 341 / 5 / 0
GruntToZiemia pisze:
Swoją drogą, ma ktoś pomysł na te nudności?
IMO nudności u ciebie są objawem uwalniania serotoniny. np. Jak ktoś ma chorobę lokomocyjną, której właśnie towarzyszą nudności, to przepisuje się na to leki, które blokują coś tam związanego z serotoniną, i niby przechodzi.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Leki_przeciwwymiotne

Co do bezpieczeństwa mieszania takich leków z ketonami, to się nie wypowiem, ale nie zalecałbym, w końcu w zażywaniu ketonów, chodzi o uwalnianie, a nie blokowanie amin, więc taki mix w najlepszym przypadku spłycił by działanie. Przynajmniej ja tak to widzę, ale zaznaczam nie jestem znawcą tematu.

Osobiście nudności miewałem przy pixach i tylko na wejściu.
Myślę, że przyczyna problemu jest podobna, do twojego z 3-mmc.

Jeżeli u ciebie nudności również występują tylko na początku, to rozwiązaniem może być zaczynanie zabawy od progowej dawki, (u mnie to ok. 100mg bez tolerki), a po jakimś czasie dorzutka tej właściwej (wedle uznania). Z pewnością zepsuję to efekt wejścia, ale powinno wyeliminować nudności, - coś kosztem czegoś.
Polecam & Pozdrawiam
  • 1794 / 123 / 0
@eliot - ale dorzutka nie powinna przypadkiem byc wieksza od ilosci substancji w pierwszym podaniu?

@GTZ - zerowa tolerancja, wiec mowisz, ze za duzo? Myslalem tez nad podaniem 200mg na pierwsza aplikacje oral i potem jak zacznie slabnac 300 oral, ale zalezy mi na lekkim wyjebaniu, a posiadajac tylko 0,5g nie da sie chyba tego osiagnac, zeby nie zmarnowac troche substancji. Z kolei posiadajac grama moglbym to rozlozyc na 400 (250+150) i potem 600 (400+200), czy to tez za duzo i lepiej nie kozaczyc i rozlozyc na 3 dorzuty?
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 1817 / 107 / 0
W sumie tak,ale przy 2 dorzutkach to nie będzie miało jakiegoś wielkiego znaczenia.To zrób tak 250oral+150sniff za 2-3 godziny 400oral+200sniff i po kłopocie.Pisałem tego posta ,nie czytając ostatniego,teraz edytuje i się śmieje.dopisując ostatnie zdanie. :-)
  • 3523 / 51 / 0
Mam pytanie do osób które brało 3mmc w dłuższych ciągach.Czy macie jakieś negatywne objawy ze strony organizmu lub psychiki ? Ciężko znaleźć jakiekolwiek badania na ten temat, stąd moje pytanie.3mmc jest chyba substancją pokrewną mefedronowi a mefedronowcy skarżą się m.in na białe plamki przed oczami które to nie chcą zniknąć po dłuższej przerwie.
  • 314 / 4 / 0
F22 Raptor pisze:
IMO nudności u ciebie są objawem uwalniania serotoniny. np. Jak ktoś ma chorobę lokomocyjną, której właśnie towarzyszą nudności, to przepisuje się na to leki, które blokują coś tam związanego z serotoniną, i niby przechodzi.
Możliwe, ale ja to odczuwam bezpośrednio jako problem gastryczny, którego następstwem są nudności. Owszem, rzygałem po psychodelikach, ale właśnie nudności pojawiają się wtedy od razu, bez krępacji i zachęcają do puszczenia fraktala na fraktale, a tutaj to jakieś chuj wie co. Być może miałem je też przy 500 mg, ale ich nie czułem ze względu na ujebanie.

... a może to jednak ten pentek %-D, zobaczę jeszcze raz solo 3-MMC i porównam.

W każdym razie, nie mam nudności po benzofuranach, więc nie jestem pewien tego aspektu serotoninowego do końca.
F22 Raptor pisze:
Jeżeli u ciebie nudności również występują tylko na początku, to rozwiązaniem może być zaczynanie zabawy od progowej dawki, (u mnie to ok. 100mg bez tolerki), a po jakimś czasie dorzutka tej właściwej (wedle uznania). Z pewnością zepsuję to efekt wejścia, ale powinno wyeliminować nudności, - coś kosztem czegoś.
Niestety, nie pojawiają się na początku, tylko właśnie jak się już zaczyna sensownie rozkręcać. I zapodałem dawkę progową jak przyszła paczka, to samo się dzieje.
Uroboros pisze:
zalezy mi na lekkim wyjebaniu, a posiadajac tylko 0,5g nie da sie chyba tego osiagnac
No właśnie 500 mg moim zdaniem jest idealne do spizgania na maksa, ale tak, że jest jeszcze jako-taka łączność ze światem (choć bardzo pokrzywiona). Ja sam na pierwszy raz przy zerowej tolerancji zrobiłem 250 mg i 250 mg i było idealnie, a przy tym wyobrażam sobie, że na wyższych dawkach nieogar będzie już nie do opanowania, bo już na 500 mg momentami miałem problemy.
  • 1794 / 123 / 0
Ok, dzieki za odpowiedzi. To w sumie zobacze jak z hajsem bede stal i albo sie zdecyduje na to 250+150 i 400+200, albo zrobie 200 i 300, ew w mniejszym odstepie czasu.
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 341 / 5 / 0
GruntToZiemia pisze:
Niestety, nie pojawiają się na początku, tylko właśnie jak się już zaczyna sensownie rozkręcać. I zapodałem dawkę progową jak przyszła paczka, to samo się dzieje.
Rozumiem. W takim razie nie pomogę. Może staraj się popijać to większą ilością płynów, choć może to przynieść wręcz odwrotny skutek. Co organizm to reakcja, cóż począć ;) powodzenia.
Uroboros pisze:
Ok, dzieki za odpowiedzi. To w sumie zobacze jak z hajsem bede stal i albo sie zdecyduje na to 250+150 i 400+200, albo zrobie 200 i 300, ew w mniejszym odstepie czasu.
Dodam, że osobiście nie jestem już zwolennikiem dorzucania większych dawek, od początkowej, bo:

Zakładając, że masz już doświadczenie i t.j. "próbę uczuleniową", to:

Lepiej zacząć mocno (w granicach przyzwoitości), a na zejście dorzucać mniej, a częściej. Ma to na celu, by na zjeździe, nie dopuścić do lizania wewnętrznej strony torebki strunowej :)

Ja zrobiłbym to tak:

np. 0,5g = 350 + 80 + 70. Dzięki takiej metodzie, można zminimalizować efekt obniżenia samopoczucia na końcu zabawy, przy dobrym wejściu i przystępnej już sile działania. A resztę dorzucasz, gdy czujesz że bierze cie deprecha. Takie mini harm reduction.

A jakbyś zrobił takie coś: 0,5g = 200 + 300, to raz że działanie będzie płytkie i wejście słabsze, dwa - dorzutka i tak nie będzie miała już tej magi, trzy - zostaniesz z ręką w nocniku, gdy przyjdzie czas pokuty. A przyjdzie.
Polecam & Pozdrawiam
ODPOWIEDZ
Posty: 7761 • Strona 398 z 777
Newsy
[img]
USA: Przedawkowane narkotyki zabiły mniej osób w 2024 roku

Liczba ofiar śmiertelnych związanych z przedawkowaniem narkotyków w Stanach Zjednoczonych znacząco spadła w 2024 roku, osiągając najniższy poziom od czasów sprzed pandemii COVID-19 – wynika z najnowszych, wstępnych danych opublikowanych 14 maja przez Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).

[img]
Marihuana w sortowni jednej z firm kurierskich

Na początku stycznia 2025 roku funkcjonariusze Referatu do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, we współpracy z funkcjonariuszami Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach, przechwycili paczkę zawierającą ponad 1,4 kg marihuany. Narkotyki zostały ujawnione na terenie magazynu logistycznego jednej z firm kurierskich działających na terenie kraju i pochodziły ze Stanów Zjednoczonych.

[img]
Papier nasączony syntetyczną marihuaną

W strzelińskim zakładzie karnym wykryto próbę przemytu substancji ABP, którą nasączone były kartki listu. Działanie syntetycznego narkotyku można porównać do silnego działania marihuany.