bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
Właśnie dlatego nie dorzuca się serotoninergików. Można raz czy dwa, ale każdy ma jakiś próg powyżej którego zaczyna się robić niefajnie i wypada go znać i przestrzegać. Te dragi po prostu nie do tego służą, jak chcesz dorzucać, to sobie kup jakiś stymulant, który ma większe powinowactwo do receptorów dopaminowych, a jak chcesz dłuższą serotoninową fazę, to psychodeliki. Jakiegoś RC-flipa sobie strzel albo coś, euforia z psychodelików przebija każden jeden stymulant.
@Uroboros
Zależy od tolerancji, jak nie masz tolerki, to 0,5 na raz to za dużo, rozpierdoli Cię nieogar po prostu, nie będziesz kumał co się dzieje... no, chyba, że lubisz takie akcje.
A jak masz tolerkę bieżącą, to najlepiej poczekać minimum tydzień, dosuplementować się i przyjebać na raz 250-300 mg, a potem dorzucić resztę, ale też oralem. Na zregenerowany organizm taka ilość powinna walić w czapę ostro z lekkim nieogarem, a jak nie wali, to coś jest mocno nie tak. I nie sniffuj, bo sniff 3-MMC gorzej działa. I tak nie ma jakiegoś specjalnego wejścia, lepiej zjeść jak człowiek i chwilę odczekać.
GruntToZiemia pisze: Swoją drogą, ma ktoś pomysł na te nudności?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Leki_przeciwwymiotne
Co do bezpieczeństwa mieszania takich leków z ketonami, to się nie wypowiem, ale nie zalecałbym, w końcu w zażywaniu ketonów, chodzi o uwalnianie, a nie blokowanie amin, więc taki mix w najlepszym przypadku spłycił by działanie. Przynajmniej ja tak to widzę, ale zaznaczam nie jestem znawcą tematu.
Osobiście nudności miewałem przy pixach i tylko na wejściu.
Myślę, że przyczyna problemu jest podobna, do twojego z 3-mmc.
Jeżeli u ciebie nudności również występują tylko na początku, to rozwiązaniem może być zaczynanie zabawy od progowej dawki, (u mnie to ok. 100mg bez tolerki), a po jakimś czasie dorzutka tej właściwej (wedle uznania). Z pewnością zepsuję to efekt wejścia, ale powinno wyeliminować nudności, - coś kosztem czegoś.
@GTZ - zerowa tolerancja, wiec mowisz, ze za duzo? Myslalem tez nad podaniem 200mg na pierwsza aplikacje oral i potem jak zacznie slabnac 300 oral, ale zalezy mi na lekkim wyjebaniu, a posiadajac tylko 0,5g nie da sie chyba tego osiagnac, zeby nie zmarnowac troche substancji. Z kolei posiadajac grama moglbym to rozlozyc na 400 (250+150) i potem 600 (400+200), czy to tez za duzo i lepiej nie kozaczyc i rozlozyc na 3 dorzuty?
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
F22 Raptor pisze:IMO nudności u ciebie są objawem uwalniania serotoniny. np. Jak ktoś ma chorobę lokomocyjną, której właśnie towarzyszą nudności, to przepisuje się na to leki, które blokują coś tam związanego z serotoniną, i niby przechodzi.
... a może to jednak ten pentek
W każdym razie, nie mam nudności po benzofuranach, więc nie jestem pewien tego aspektu serotoninowego do końca.
F22 Raptor pisze:Jeżeli u ciebie nudności również występują tylko na początku, to rozwiązaniem może być zaczynanie zabawy od progowej dawki, (u mnie to ok. 100mg bez tolerki), a po jakimś czasie dorzutka tej właściwej (wedle uznania). Z pewnością zepsuję to efekt wejścia, ale powinno wyeliminować nudności, - coś kosztem czegoś.
Uroboros pisze:zalezy mi na lekkim wyjebaniu, a posiadajac tylko 0,5g nie da sie chyba tego osiagnac
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
GruntToZiemia pisze: Niestety, nie pojawiają się na początku, tylko właśnie jak się już zaczyna sensownie rozkręcać. I zapodałem dawkę progową jak przyszła paczka, to samo się dzieje.
Uroboros pisze:Ok, dzieki za odpowiedzi. To w sumie zobacze jak z hajsem bede stal i albo sie zdecyduje na to 250+150 i 400+200, albo zrobie 200 i 300, ew w mniejszym odstepie czasu.
Zakładając, że masz już doświadczenie i t.j. "próbę uczuleniową", to:
Lepiej zacząć mocno (w granicach przyzwoitości), a na zejście dorzucać mniej, a częściej. Ma to na celu, by na zjeździe, nie dopuścić do lizania wewnętrznej strony torebki strunowej :)
Ja zrobiłbym to tak:
np. 0,5g = 350 + 80 + 70. Dzięki takiej metodzie, można zminimalizować efekt obniżenia samopoczucia na końcu zabawy, przy dobrym wejściu i przystępnej już sile działania. A resztę dorzucasz, gdy czujesz że bierze cie deprecha. Takie mini harm reduction.
A jakbyś zrobił takie coś: 0,5g = 200 + 300, to raz że działanie będzie płytkie i wejście słabsze, dwa - dorzutka i tak nie będzie miała już tej magi, trzy - zostaniesz z ręką w nocniku, gdy przyjdzie czas pokuty. A przyjdzie.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/6/6f0a4c3a-6be1-4f80-bdb0-51a8bb9095c1/cctv.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250809%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250809T181901Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=f4697a34a7b3e285a589c32f2093c24869bbcea8f497433361f046b2090332aa)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.