Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 178 • Strona 14 z 18
  • 562 / 29 / 0
up@ magia literatury :-D
Podobała mi się ta aktorka z filmu. Miała wielkie, brązowe, lśniące oczy sarny, zmokłe, proste włosy, była blada, chuda i lubiła dawać w kanał (szczurzyca, już wiem skąd się wzięło określenie szczurza uroda, szczury lubią pływać w kanałach :-D ).
Widziałam swoją drogą kiedyś taką reklamę sklepu rc na hajpie przedstawiającą dwa cudne szczury. Szczególnie szczurzyca była piękna.

Mnie ta książka średnio zachęciła do ćpania, za mało w niej było opisów przeżyć wewnętrznych, doznań. Bardziej zachęciła mnie "heroina" Piątka, ale po heroinę póki co nie sięgnęłam.
Uwaga! Użytkownik skatofagi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1709 / 11 / 0
Jeśli chodzi o sam film to zmarnowali potencjał odtwórczyni głównej roli. Miała dziewczyna talent ale po sukcesie filmu gdzie zagrała Christiane F. nie było później nic godnego uwagi, a może sama nie chciała rozwijać się w tym kierunku? Tak czy siak, szkoda.
  • 73 / 2 / 0
Film nie pokazuje większości scen, ale w sumie biorąc pod uwagę czasu nagrywania go, to wcale to nie dziwne.
  • 195 / 4 / 0
Właśnie skończyłam czytać. Samo zakończenie mnie zaskoczyło. Tak się nagle urywa, ale z sugestią dobrego zakończenia. Choć z źródeł pozaksiążkowych wiadomo, że ćpała dalej i stała się Ćpuńską Księżniczką
Mam bujną wyobraźnię i czytając tę książkę potrafiłam wyobrazić sobie te sceny, czuć się jak główna bohaterka, odczuwać jej emocje, a nawet to jak ćpała (doświadczenia z H nie mam, jedynie z M i fentem).
Jest ciekawa- pomijając same problemy Christiane można zobaczyć pewną grupę społeczną Berlina, politykę, historię (sfrustrowane dzieciaki z robotniczych rodzin bez nadziei na przyszłość, "kasztany"-obcokrajowcy np. Turcy, którzy byli marginesem społecznym takim jak ćpuny, politykę narkotykową, wzmianki o partiach i sektach).

Podobną książką jest Ćpun Melvina Burgessa. Podobny motyw, ale nieoparty na faktach. Ale takich książek jest multum.
W zachodu krwawych, ostatnich promieniach,
Pragnący śmierci — nie czekam już na nic.
I znów dzień wstaje, brzask bije z otchłani,

Powraca męka codzienna istnienia.
  • 65 / / 0
Ja tą książkę czytywałam jeszcze za dzieciaka, i do dziś została mi reflekcja, że chciałabym wtedy żyć. Berlin lata 70', 80', dosłownie czuję tę magię. Całe opisane środowisko, multum młodych ludzi o toku myślenia i spojrzeniu na świat, którego dziś już nie spotkasz (pamiętam, że główna bohaterka zaznaczała, że środowisko ćpuńskie to tak naprawdę ludzie o początkowo głębokiej wrażliwości, że nawet relacje damsko-męskie przedstawiały się inaczej niż u tych chlejących wódę żłopów, którzy byli od nich tak odlegli).
Wiadomo, poczucie beznadziei, i środowiska robotnicze lekko nie miały, ale klimat tamtych lat bierze mnie niesamowicie.
Nie mówię, że wtedy było lepiej, ale żyjąc wtedy lepiej bym się czuła. Bardziej się to zgrywa z moją mentalnością, bo mentatalność reprezentowana wtedy przez znaczną grupę, jest mi bliższa.
Widzę w tych latach niesmowity urok. Nawet w muzyce, modzie itd.

A gdy padł mur, i powstało tyle squatów, toż to musiał być raj.
- Wtedy w siedemdziesiątym siódmym mieliśmy dobry pomysł.
Pamiętasz to plucie? Trzeba było utopić cały jebany świat w ślinie
- Szkoda, że w ustach nam zaschło...
  • 29 / / 0
mi się ta książka podobała, czytałem jakieś pół roku temu i planuje ponownie. do gustu przypadł mi też "Ćpun" Burgessa, a jeśli ktoś się lubuje w takich książkach to jest też "hera, moja miłość" A.Onichimowskiej czy "Stokrotka". nieco odmienną książką jest "My,rodzice dzieci z dworca centralnego", przedstawia ćpanie z perspektywy rodziców, polecam jeśli kogoś to interesuje.
I don't know, just where I'm going..
  • 4024 / 370 / 950
Właśnie kończę Mimo wszystko życie, czyli dalszy ciąg historii Christiane. Warto. Zupełnie inna perspektywa, głębszy wgląd, dzieje się też tak naprawdę więcej, co dziwnym nie jest, biorąc pod uwagę jak długi okres obejmuje treść. Jesteśmy wszyscy (zakładam...) starsi od Christiane z pierwszej i w większości młodsi od tej z drugiej książki, czyli akurat by - być może - dowiedzieć się czegoś plus minus o sobie.
  • 1041 / 4 / 0
Siosek pisze:
a jeśli ktoś się lubuje w takich książkach to jest też "Hera, moja miłość" A.Onichimowskiej
Nie, nie i nie. Naprawdę stawiasz tę książkę na równi z poprzednimi? Chyba nic gorszego jeszcze nie napisali w tej tematyce.

@pokolenie, w tej drugiej części też ćpa? Czy może bardziej opisuje wychodzenie z nałogu i trudy dalszego życia w abstynencji, nawroty? Jak dorwę w bibliotece to na pewno chętnie przeczytam.
  • 4024 / 370 / 950
Z przerwami.
Czy może bardziej opisuje wychodzenie z nałogu i trudy dalszego życia w abstynencji, nawroty?
Opisuje to wszystko i jeszcze więcej, wszystko dzieje się w Niemczech, USA, Grecji, Szwajcarii (świetny opis jawnej sceny narkotykowej Zurychu) Holandii, występuje w niej w epizodach kilka znanych osób, jest drzewny domek na plaży w Grecji, niemieckie urzędy i więzienie, w spojlerze zapodaję spis treści na zachętę
przy czym rozdział Kurewskie życie nie traktuje bynajmniej o prostytucji, taleopisuje stan zdrowia i nawyki Christine w wieku 51 lat.
  • 3732 / 45 / 0
Chetnie przeczytam, gdyby bylby mi ktos skory wyslac mi to w pdf na maila, bo sama nie jestem w stanie znalezc. Rozumiecie, nie mam kciukow. Chetnie tez wymienilabym sie narkotykami za ta ksiazke, bo moze ktos powie mi w koncu, jak szyc. Wczoraj, nie spiac po MXE zastanawialam sie, czy nie probowac z calych sil ustawic sie z muertogatito na kawe domiesniowo, moze ona by mi powiedziala wiecej...

Z filmu najglebiej zapadlo mi w pamiec jedno zdanie wypowiedziane przez Detlefa w lozku - ´´Obciagam paly´´. Wtedy jeszcze ogladalam ten film z lektorem i tak mnie to rozbawilo, ze az prosilam Kosmo, zeby wstawil to do jakiegos swojego utworu.
osobisty kawalek internetu
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:
Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
ODPOWIEDZ
Posty: 178 • Strona 14 z 18
Artykuły
Newsy
[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
Zamiast paneli podłogowych narkotyki. KAS zatrzymała kontener z marihuaną

Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni skontrolowali kontener, który przypłynął z Kanady do portu w Gdańsku. Zgodnie z deklaracją, w kontenerze miały być drewniane ekologiczne panele podłogowe, a odbiorcą była firma w Polsce.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.