Łączysz? Doradź!
patrz: Reguły działu i Spis treści
Regulamin forum
  1. Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
  2. Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
  3. Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
ODPOWIEDZ
Posty: 91 • Strona 7 z 10
  • 5299 / 104 / 0
Ale się wysiliłeś ;] Ja tu zamieram z ciekawości a tu taki wał
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 269 / 3 / 0
Nie no, myślę, że takiego natłoku pozytywnych, głębokich i wartościowych przeżyć nie da się opisać słowami :)
cannabacchus
  • 71 / 1 / 0
100mg MDMA+ 2.5g cubensisów (obie substancje drugi raz) będzie w porządku? planowałbym wrzucić grzybki i po 20-30 minutach od wrzucenia wrzucić MDMA
  • 13 / / 0
Temat nieaktywny od dwóch lat, niesamowite. Mam plan: 50 łysic + 200mg MDMA i chcę przy tym w miarę ogarniać. Nadal nie wiem, jak to rozegrać czasowo, ale chyba jak tylko wejdą grzyby walnąć kryształ...? Bo w wątku są skrajnie różne opinie, pewniakiem tylko że natura ma pierwszeństwo. Jakieś porady, żeby było jeszcze lepiej? :-)
  • 370 / 103 / 16
Nigdy nie testowałem tego miksu, ale z teorii wiem, że powinieneś poczekać na peak, a wtedy wrzucić md..

Tak na marginesie, 200mg MDMA to overkill IMO. Ja bym celował w 100mg, no ale wiadomo - wszystko zależy od czystości kryształu.
Uwaga! Użytkownik Banzi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4905 / 855 / 0
Ja bym wrzucal molly po peaku na lysicach, jak bedziesz czul ze peak schodzi to wtedy wrzuta . Tak jak ma to miejsce w przypadku candyflipu. No i 200mg to duzo jesli masz dobrej jakosci towar. Zalezy wiadomo takze od twojej tolerki i innych czynnikow ale celowalbym w 150mg gdybym mial dobry krysztal i nie mial tolerki na serotoninergiki :)

Milej zabawy :)
  • 370 / 103 / 16
Myślałem, że głównym założeniem flipu jest nałożenie się peaków na siebie ( ja tak robię w przypadku kwasów ), dlatego poleciłem niższą dawkę, bo synergia jest naprawdę sroga :-D

Więcej wcale nie znaczy lepiej, ale to moje doświadczenia - zdaję sobie sprawę, że każdy ma swoje sprawdzone patenty... no i fajnie jest, o to chodzi :-)
Uwaga! Użytkownik Banzi nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 13 / / 0
No i tak mi właśnie wyszło, że się na siebie nałożyły. Idealnie! Do powtórzenia :-)
  • 38 / 3 / 0
Napisz jak to zrobiłaś, ja mam doświadczenie tylko z candy, a chciałabym hippie :)
  • 13 / / 0
Pisałam już w trip notes i wcześniej w tym wątku, poszło 50 łysic i jakieś 170mg kryształu. Nie jestem w stanie tego chronologicznie poukładać, jednak na pewno najpierw były grzyby. Emkę dojadłam wcześniej niż to planowałam, ale wyszło idealnie, bo obie substancje się na siebie świetnie nałożyły, najpierw w tańcu poczułam jak moja szczęka robi co jej się podoba, a potem już tylko leżałam i nie miałam ochoty się ruszać. Najsilniejszy błogostan mojego życia, coś zupełnie innego niż MDMA i grzyby osobno.
ODPOWIEDZ
Posty: 91 • Strona 7 z 10
Newsy
[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Dopalacze rozsyłali paczkomatami. Handlowali narkotykiem "zombie"

Patent na "bezpieczną" dystrybucję środków psychotropowych opracowała ukraińsko-polsko-białoruska grupa przestępcza. Mężczyźni magazynowali, sortowali, a następnie rozsyłali do paczkomatów środki psychotropowe. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Rejonową w Pruszczu Gdańskim zatrzymano 8 mężczyzn i zabezpieczono flakkę o wartości miliona złotych.