Problem jest taki- sprawdzili auto mojego kumpla i znalezli w nim kilka workow. Byly to worki jego kumpla, co ustalili. Ale zrobili wjazd na chate kumplowi. Na jego kompie znalezli w archiwum przypalowe rozmowy, z ktorych jasno wynika o posiadaniu, paleniu, itp. Ponoc odpisali sobie moj numer gg. I teraz pytanie? Czy te rozmowy beda dowodem? Moga mnie oskarzyc przez nie? Co grozi mi? I kumplowi?
Pozdrawiam!
Pozdrawiam goraco!
Moje życie - moja własność.
Pozdrawiam!
A nawet dla mnie to brzmi smiesznie kazdy moze przez neta powiedziec ze ma przy sobie 1kg amfetaminy czy w danej chwili "dzia£kuje" marihuane...
Dla mnie to jest zdeka chore, ale ciekaw jestem jak Polskie prawo jest nato nastawione
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.