Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Do rzeczy: badania (EEG przykładowo) miałem robione 2 razy. Pierwszy raz około 4 lata temu, drugi raz w tym roku. Lekkie zmiany są (zadna niespodzianka, duuzo niestety wchlaniałem różnych rzeczy), jednak nie ma żadnej tendencji wzrostowej. Można więc wnioskować, że DXM nie szkodzi zbytnio w ciągu pierwszych lat nawet b częstego stosowania. Pytanie co będzie za 20 lat?
Odnośnie innych zmian, mam pewne problemy z układem moczowym, wynikające wybitnie z nadużywania dexa. W trakcie tripu nasilają się do tego stopnia, że całkowicie zarzuciłem jedzenie go gdy nie mam pod ręką THC lub benzo. Poza tym drobne, stałe zmiany percepcyjne, flashbacki itd- niezbyt uciążliwe i nie wynikające raczej z dexa (zmiany percepcyjne możliwe bardzo że wynikające). Ubytków IQ nie stwierdzono, stwierdzono za to przewlekły zespół amotywacyjny i drobne problemy z dłuższą koncentracją:)
Victor pisze:brom jest rozpuszczalny w wodzie (nie przypadkiem jest dekstrometorfan krystaliczny poddawany bromowaniu), łatwo się pozbyć nadmiaru sotsując takie drastyczne środki jak:
- woda
- jony chlorkowe (sól kuchenna)
masz artykuł o tym na hyper.
"Matematyka Acodinu:
-srednia objetosc czlowieka = 60000cm3,
-stezenia toksyczne bromu = 200mg/100cm3,
-paczka aco. zawiera ~ 100mg bromu,
-jesli 200mg bromu to dawka toksyczna w 100cm3 to w 60000cm3 dawka toksyczna bromu x= 120000mg
-jest to wiec 1200 paczek aco."
więcej szczegółów pod linkiem.
Co również znajduje się w FAQ :) - hip
Artykuł mówi o tym, co mnie nieco trapi. Mianowicie okres półtrwania jest stosunkowo długi, ergo; zarzucając co tydzień pozbywanie się bromu będzie wolniejsze niż jego w organizm dostarczanie.
Trapi mnie to gdyż ostatnimi czasy zajadam 450 mg co tydzień, niewiele ale regularnie - czy po dłuższym czasie niekorzystne efekty zbyt wielkiej ilości bromu nie wystąpią?
czyli cysteina (aminokwas) + kwas octowy.
Jak macie zlogi kamienia na czajniku to czym sprawiacie, ze kamien ulega rozpuszczeniu, a grzalka staje sie czyta i lsniaca?
Taki sam efekt tylko juz kontrolowany wystepuje w nerkach i watrobie, a NAC bez przesady jest nazywany detoksyfikatorem. Sprawia, ze metqabolity i toksyny staja sie bardzo doobrze rozpuszczalne, co ulatwia ich wydalenie. Przy okazji podnosi poziom glutationu i jest odtrutka wobec paracetamolu.
Dostepny w aptece jako ACC 200/400 (OTC) 600 (rec) oraz na allegro (600). Oczywiscie to ostatnie rozwiazanie jest zdecydowanie tansze.
Substancja jest wzglednie bezpieczna, watroba stale produkuje jej spore ilosci, jednak latwo doprowadzic do niedoboru w ciagach i ubogiej diecie. Uwazac powinny osoby z wrzodami zoladka (jest to substancja kwasna). Zaleca sie popijanie duza iloscia plynow.
Wystarczy wszamać przypieczone i zmiażdżone na patelni czy lepiej zrobić z nich olej?
najlepiej zmielic w mlynku elektr. i dodawac do potraw/przypraw/salatek
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/177-284139.jpg)
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów
Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjheart2.jpg)
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób
Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.