Dekstrometorfan - nazwy generyczne: Acodin, Tussidex.
Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 851 • Strona 73 z 86
  • 1 / / 0
Ja co prawda po dexie jeszcze nie spawałem, ale nudności miewałem nieziemskie, nawet po 150mg, jak narazie najlepszym sposobem dla mnie jest rozkładanie w czasie, najpierw z 4-6 tabsów (2 co 10 minut) i potem godzine dopiero nastepne, znowu 2 co 10 minut. U mnie prawie w 100% wyeliminowało mdłości. Musze jeszcze wypróbować avio.
  • 222 / / 0
Ludzie! Jeżeli możecie "bez przypału" zwymiotować, to wymiotujcie. Ja przy każdym seansie z DXM (który dziś mnie czeka) mam obok siebie miskę i wiem, że po 30-40 minutach od pierwszych efektów będę wymiotował- Dwa razy wstrzymałem specjalnie (Pepsi, Avio, raz mj) i spokojny Trip zamienił się w walkę z bodyloadem.

Jak masz powstrzymywać, to tylko tam gdzie nie masz gdzie ;)
Ostatnio zmieniony 26 października 2013 przez wdowa94, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 114 / / 0
@wdowa94 , miłych lotów! Też dziś tripuje.

A może by tak.. Spróbować zapakować dexy w kapsuły? Naprawdę, spróbujcie. Działa u mnie i u siedmiu osób z mojego otoczenia, wszyscy rzygaliśmy, teraz już nie:) %-D
wróciłam po latach, aby dawać przykład. abstynencja to chuj, wszystko z umiarem :lsd:
  • 450 / 26 / 1
@Wdowa94
Ja po wymiotowaniu zawsze mam na tripie wyrzuty sumienia, że zmarnowałem dxm (mimo iż w szafce wciąż kilka paczek :P ), a walka z bodyloadem w dziwny sposób się mi podoba. To kwestia psychiki. Gdy już przejdą mdłości, to czuję się jak zwycięzca, który w nagrodę za wytrwałość będzie miał super podróż. Dodam, że przy wszystkich swoich tripach mogę wymiotować bez obawy "wpadki" - gdyby tak nie było, to nie ryzykowałbym.

Z drugiej strony przyznam, że odczucia tuż po wymiotach są niesamowite, zarówno cielesne jak i umysłowe. Takiego uczucia ulgi i oczyszczenia nie odczujemy nawet po najszczerszej spowiedzi ;-)

Poza tym zauważyłem, że późne wymioty nie wpływają jakoś specjalnie na intensywność działania. Jeśli już to niezauważalnie. Chyba to dlatego, że jeśli doszło do wymiotów to znaczy, iż dawka już była zbyt mocna, ale taka już natura dexa, że czasem 900 "przetrwam", a czasem po 450 muszę iść krokiem astronauty na księżycu do łazienki. Traktuję to trochę jak wyznacznik siły działania: im większe mam mdłości, tym mocniejszy będzie trip, choć brak nudności nie zawsze oznacza zepsutą fazę.
Don't get high on your own supply. Of course, not everyone follows the rules, hmm?
  • 262 / 1 / 0
Z mojego doswiadczenia wynika ze im wiecej zjem przed faza oraz im wiecej deksa zaaplikuje tym wieksze cisnienie na wymioty.
jesli czytasz moj post, wez pod uwage ze jestem cyborgiem pod wzgledem tolerancji
  • 1823 / 104 / 20
A jak się ma alkohol do nieprzyjemności żołądkowych,nudności, oczywiście wiadomo że w niedużej dawce typu 2-3 piwa lub lampka wina lub pół szklanki whisky/martini lub dwie banie wódy itd.?
Na nic dzisiaj nie narzekam, mam w kieszeni klonazepam.
Co się stanie po Dextrometorfanie?
Ona jedyna, wierna dziewczyna - amfetamina buprenorfina
  • 114 / / 0
Duce, zależy od organizmu. U mnie po 450 mg DXM + 2 piwa 5% przy wadze 46 kg nudności nie wystąpiły. Baaa, faza tak szybko się wkręciła i była taka przyjemna. Ale lepiej tego razem nie łączyć, wiem, że wiesz chyba, ale wątroba dostaje po dupie
wróciłam po latach, aby dawać przykład. abstynencja to chuj, wszystko z umiarem :lsd:
  • 90 / 2 / 0
U mnie wszystko szło ok, a od 'przełomowego momentu' tzn kiedy po raz drugi wziąłem 1350mg nie było już takiej opcji żeby nie bełtać. Próbowałem kilku sposobów, żaden nie pomógł. Jak na razie przerzuciłem się na MXE i jestem zadowolony. Aha, brałem w odstępach po kilka miesięcy, więc tak na prawdę to nie wiadomo co brać pod uwagę czemu tak się zmienił stan rzeczy. Może jakiś problem z żołądkiem :|
  • 418 / 1 / 0
wjebałem ostatnio 450g dexa a wcześniej wypiłem jakieś 3-4 browary, zrzygałem się jakieś 20 minut po zarzuceniu. Jutro chciałbym spróbować na trzeźwo, jak uniknąć bełtania? będę jechał pociągiem i nie zbyt chce nakurwiać rzygami we współpasażerów
Aa, a, kotków sześć,
Nieskończoność w szklance mieść.
  • 2372 / 56 / 0
Avio + imbir (szczególnie, że pociąg). Wyobraziłem sobie jak zdekszony koleś nakurwia ciśnieniowo tęczą na wszystkich w przedziale %-D
Tylko hipisi mieli gnostyczny, poznawczy ideał, natomiast dopalacze kupują głównie młodzieńcy w kapturach, którzy robią to, bo jak mówią - dobrze ryje banie
ODPOWIEDZ
Posty: 851 • Strona 73 z 86
Newsy
[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
To nie zgniłe mandarynki. 24-latek niósł w torbie tak zapakowane narkotyki. Wpadł, bo spanikował

"Dzięki czujności, doświadczeniu i doskonałemu rozpoznaniu terenu, policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie kolejny raz skutecznie uderzyli w przestępczość narkotykową."