TALK - Rozmowy [H]

[alef]

http://wrzucacz.pl/file/5111378540220/hdpe.jpg
buteleczka 25ml, pipeta 3ml, wszystko z HDPE. do zdobycia na allegro

[Velvet Velour]

Ja brałam ze sobą zawsze szklankę/kieliszek i insulinówkę, a gbla miałam w najmniejszym z posiadanych pojemników HDPE. :D
Słodkie czasy.

[CCLight]

Nie polecam żadnych butelek od kubusiów, bo się rozszczelniają, ze strzykawki też zawsze poleci. Najlepiej się sprawdzały małe butelki po szotach energetyków, a jak nie to co się nawineło. Butla zawsze 25ml HDPE.

Szklane małe pojemniczki są też ok (o ile są szczelne, mam takie z zabaw z biochemią kosmetyczną, sklepy z półproduktami czasem oferują).

Jeśli do plastikowej butelki 0,5 nie zamierzam wlewać więcej niż 3ml + wypiję to w ciągu najbliższych 3-4h to ujdzie, nie?
Wiem, że opada na dno i może 'wypalać' dziurę, ale jak na razie od biedy to mi się sprawdza często...
tylko oczywiście z dwa razy i taka butla jest do wyjebania (zapaszek i rozkladajacy się plastik )

Wychodzi Ci stężenie mniejsze niż 1:100* - badań na to nie mam, ale byłbym więcej niż w szoku, gdyby weszło w jakąkolwiek reakcję z butelką. Zresztą parę razy tak korzystałem 5ml na 500ml np powerade i ani dziur w butelce nie wypaliło, ani nic nie zaczęło pływać w środku, ale kto wie - może będę miał jakieś ciężkie raczysko za X lat od tego ;)

*a nawet dużo mniejsze, bo przecież nie masz czystych gąbek, bo sprzedawcy troszczą się, żeby były bezpiecznie rozcieńczone :D

[BSKY]

Potwierdzam ze te flakoniki od dodatkow do ciast ( smakowych czy zapachowych - chuj to wi :-p ) sa zajebiste ;) Pojemnosc moich to 10ml i tak naprawde mozna naszykowac sobie takich kilka i kilka h na spokojnie sie "bawic"... na szybko swietne rozwiazanie a

[Velvet Velour]

Szklane małe pojemniczki są też ok

Jesteś pewna, że gbl nie rozpuści szkła? Nie wiem, co się dokładnie stało, ale 10ml trzymałam przez kilka dni w szczelnie zamkniętym słoiku. Po tych kilku dniach smak był nie do wytrzymania, zapach był dziwny - odrzucający (zazwyczaj gbl pachnie dla mnie dobrze i smakuje nieźle ), a klepało słabiej. :nuts: Sama nie wiem, jak to możliwe i jakie reakcje chemiczne mogły się ku temu przyczynić. Miło by było, jakby ktoś wyjaśnił.

Potwierdzam ze te flakoniki od dodatkow do ciast ( smakowych czy zapachowych - chuj to wi :-p ) sa zajebiste ;)

To są "aromaty". :-D :-D :-D

[Alojzy13]

Takie cudo z HDPE (dzióbek i korek pewno z PP), giebeł leżał tam u mnie przez rok i nie przeżarł:
https://www.e-dym.pl/Bazy_i_aromaty/Akc ... _10ml.html
więc pewnie po rozcieńczeniu 2ml z 8ml wody nadadzą się do 1-2 dniowego transportu :) Ewentualnie wymienię na dzióbki z HDPE, ale mam tylko 2szt. :( Chyba, że będzie rozrabiane 2ml ze 100ml frugo jako drink, to wtedy z butelek z butelek po glikolu propylenowym, a jak to na mieście będzie wyglądało :-D:
https://www.e-dym.pl/Bazy_i_aromaty/237 ... 00_ml.html

Probówki po aromatach mnie jakoś nie przekonują, szkło lubi się tłóc,

[dekadan]

Musial byc ten sloik brudny albo dekiel mial cos w sobie co moglo wejsc w reakcje z gieblem, ale samo szklo nie mialo prawa ;-)

tranport gbl 8-(

[ external image ]

[Velvet Velour]

Słoik był cały czas postawiony w pozycji pionowej, denkiem do góry, więc substancja nie miała z nim kontaktu.
Cholera, był myty w zmywarce, to może resztki jakiegoś płynu czyszczącego? Ale że dają do tych śmiesznych kostek coś, o niewystarczającej rozpuszczalności w wodzie pow. 60 stopni? Dziwna sprawa. :-/

[dekadan]

Ja nie mowie brrudne ze 'ujebane' tylko moze wlasnie jakie niewidoczne pozostalosci czy cos, no dziwna ale jak pisalem samo szklo pozostaje niewzruzone po kontakcie z gieblem, sigma aldric chyba nawet goni giebla w takich duzych szklanych butlach :-)

[jonasz16]

Też używam tych aromatów do ciast. 10ml przelewam sobie rano i tak jadę, potem tylko uzupełniam. O dziwo tej plastikowej zakrętki GBL nie rozpuszcza, bo miałem taki pojemniczek ponad miesiąc. Dodatkowo pojemność tej zakrętki to równe 1,5ml.

edit: I kosztuje 1.20zł 1 buteleczka. :D